Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fankatila

CZY TO NORMALNE JAK KTOŚ BLISKI Z RODZINY.....

Polecane posty

Gość fankatila

....a dokladniej matka jest za granicą i nie odzywa sie już od 20 września??????...a może ja panikuję tylko, że to sporo czasu :( ? moja mama pracuje za granicą i widujemy się 1-2 w roku:( wiem, że telefony kosztują ...ale czy to normalnę, żeby nie odzywała sie tyle? czasami sie zastanawiam, czy sie cos przypadkiem, nie stało ale wiem, ze powiadomił by mnię ktoś!!......przez ten czas dużo się zdarzyło zaczełam drugi kierunek i chodzę, na dwie uczelnie, musiałam zrezygnować z praktyk i takie tam inne sprawy, jestem zabiegana i martwie się czy z tym wszystkim podołam a ona nawet nie ma czasu zadzwonic na 2minutki czy i spytać sie jak mi tam idzie :(......mam wrażenie, że z nia tracę kontakt!!!!!:( z ojcem się nie dogaduję:/ mam jeszcze bliską kuzynke, która siedzi w angli i częściej ona mi puszcza bączki i daje znac, że żyje niż moja matka, oprucz niej jest jeszcze bliska kumpela z którą ciągne te studia i gdyby nie ona i kuzynka to bym chyba sie juz z samotności pochlastała!!!!!...................i tak siedzę i czekam i co chwilę patrzę czy zadzwoni :(!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
zadzwon ty do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankatila
.....przepraszam za błędy wprost kolące w oczy;) kapslok mi za dobrze nie chodzi no i taka dzisiaj osowiała jestem:/ jeszcze raz przepraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Znam ten bol komunikacji na odleglosc bo sama mieszkam za granica a moi rodzice sa w polsce. na poczatku kontaktowalismy sie prawie codziennie, teraz z racji ze mam duzo obowiazkow raz lub dwa razy w tygodniu. To ja zwykle dzwonie do moich rodzicow ale jak np dlugo sie nie odzywam to albo mi pisza sms albo tez gg (z siostra jestem czesto na gg wiec to jakby dowod ze u mnie jest okey).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankatila
...no właśnie nie mam jak się z nią skontaktować bo nic nie mam na koncie :O ona ma tam tel stacjonarny i raz na jakis czas moze zadzwonić:/ ...jesli by tego chciała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
A nie mozesz zadzwonic ze stacjonarnego? Masz tylko komorke? Moze pozycz od kogos komorke i pusc jej baka lub sms by oddzwonila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankatila
agnesina...no właśnie my się przeważnie kontaktowałyśmy tak raz na 6 dni i tylko na ok.8min rozmowy bo jej szybko z karty zrzera:O gdy jej nie przypomnę aby zadzwoniła czy, że rzadko dzwoni to ten czas robi się coraz dłuższy tzn tej ciszy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Nie wiem w jakim kraju mieszka twoja mama ale moze sa tam tzw miedzynarodowe karty telefoniczne. Ja korzystam tylko z nich. Kosztuja 5 euro i moge gadac prawie 2 godziny (oczywiscie nie musze ich wygadac od razu, moge tez podzielic sobie). Niech ona sie zorientuje czy nie sprzedaja gdzies takich kart. Wg mnie sa warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankatila
nie mam stacjonarnego:/ kiedyś pożyczałam komórkę od dobrego sąsiada no ale ile można tak się przypominać żeby zadzoniła:( jeśli ktoś o kimś myśli to ma pragnienie z nim pogadać i to robi.....a tu coraz rzadziej ona dzwoni poprostu chyba nie ma ochoty ze mna rozmawiąć :(:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalafiorka
kurcze,ja też mam ten problem z mamą.chciałabym się z nią częściej spotykać.Ale ona przeżywa drugą młodość,bo poznała faceta,a ja w odstawkę,boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Moze tam gdzie mieszka nie ma za bardzo jak nie sadze by matka nie miala ochoty na rozmowy z corka. Powiedz jej by sie zorientowala co do tych kart miedzynarodowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankatila
a te karty to mogą być na długie rozmowy tzn na telefon komórkowy? bo wiem, że mama dzwoni do swojej przyjaciółki i z nią gada nawet po1h dziennie!!!!!!:O:O:O ale to jest na stacjonarny :O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Te karty najlepiej stosowac ze stacjonarnego. Z komorki niby tez mozna ale wtedy sie gada o wiele krocej. Ja mieszkam we Wloszech i korzystam z Welcome lub TELE 2. Kosztuja 5 euro i sa tzw pre paid. Dzwoni sie na nr 800 (nr gratisowy), potem sie wpisuje PIN i numer na ktory sie dzwoni. Do wygadania sa okolo 2 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankatila
jest w rzymie... ma 2 kioski tuz pod nosem, wiem bo byłam u niej:/ Kalafiorka...doskonale cie rozumiem!!!!! na szczęście jakoś ten etap przechodzi mojej mamie....a moze nie?!:/ :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
fanbtakila ---Rzym no to super. Mieszka godzine i pol ode mnie bo ja w Umbrii. Poradz jej te karty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankatila
agnesina...piszesz, ze można z stacjonarnego to spoko tylko ja się pytam czy mozna na tel do mnie czyli komórkowy urzywać te karty czy się za szybko nie zużywają;) ale przypadek z tymi wlochami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
:))) Nie wiem czy mozna na komorke. wydaje mi sie ze tak tylko ze wtedy bedzie miec o wiele mniej minut na karcie. Ale i tak warto bardziej niz korzystanie ze zwyklego telefonu. Ja w kazdym razie uzywam tylko tych kart do dzwonienia i wtedy moge sie z moimi rodzicami dowolo naplotkowac nie ponoszac dodatkowych kosztow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankatila
agnesina...dziękuję serdecznie za info o kartach na pewno jej powiem jak .........zadzwoni :/ tylko boli mnię ten fakt, że tu chyba nie chodzi o brak mozliwosci zadzwonienia do mnie tylko jej wiecznyyyy brak czasu :(:(:( poprostu sie chyba oddala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
fantakila ---mysle ze nie. W koncu to twoja mama a ty jestes jej corka. Moze ona nie ma za bardzo jak (nie wiem jakie ma warunki mieszkaniowe czy moze), a moze mysli ze ty jestes zajeta wieczorami ze np gdzies wychodzisz. Powiedz jej to ze ci jej brakuje i waszych rozmow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankatila
np. kiedyś w sesji tzn ostanio w zimowej sesji miałam bardzo trudny egzamin i powiedziałam jej o terminie egzamin nikt nie przeszedł z roku dopiero na komisyjnym egzaminie zadałam jako jedna z nielicznych, o tym terminie też wiedziała....znajomi z uczelni siedzieli do późna ze mna i mnię wspierali i potem gratulowali;) a ona zadzwoniła gdzieś dopiero 6dni późnie i nawet się o ten egazamin nie spytała tak jakby jej to wyparowalo z głowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Jak bedziesz z nia rozmawiac nastepnym razem powiedz jej to szczerze (ale bez wyrzutow) ze brakuje ci jej bliskosc i chcesz byscie czesciej sie slyszaly. No rzeczywiscie smutne ze sie nie zainteresowala twoim egzaminem. Byc moze ma stresy tam gdzie pracuje, albo jest zabiegana. W kazdym razie badz dobrej mysli. Na pewno jej na tobie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankatila
...przy każdej rozmowie mówie, żę tęskie i żeby dzwoniła częściej:) wiem że pracuje(zajmuje sie starszymi osobami u rodziny włioskiej) ale ma tam dobre warunki, nawet bym powiedziała, że jepsze niz tu w polsce:)ludzie są dla niej mili i dobrze sie czuje, jak byłam tam to cały czas jak miała chwile wolnego to wisiała na telefonie ...taka z niej plotkara ;) a tu do mnię przez te16 dni nie ma czasu zadzwonic no nie wierzę w to :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fankatila
agnesina...dziękuję ci bardzo za rady :) ;* ja ci życzę abyś mogła jak najczęściej kontaktować się z swoja rodzina i żeby nic nie stalo temu na przeszkodzie !!!!!!!! trzymaj się cieplutko, ja juz zmykam, przejdę sie z pieskiem to sie uspokoje🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Ciezko mi cos powiedziec. Jedyne co mi jeszcze przychodzi na mysl to ze nie chce narobic tej rodzinie duzych kosztow telefonicznych bo miedzynarodowe sporo kosztuja. Dlatego tu polecam te karty telefoniczne miedzynarodowe (tzw schede telefoniche internazionali) do kupienia w kazdej tabaccherii czy kiosku. Jest mi przykro bo wiem co to tesknota za rodzicami. Ja z moimi rodzicami ostatnio tez nie moge czesto gadac bo mam tyle obowiazkow ze wracam pozno do domu i od razu padam. Ale jak dzwonie to nie moge sie nagadac szczegolnie z mama:)). Tez mi ich bardzo brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×