Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Daleki

Wam kobietom wolno wszystko?

Polecane posty

Nie no klaudka rozwaliłaś mnie :D Dziecko takich rzeczy nie wie i czasem warto się od nich uczyć, oj warto. No cóż, bywam mściwa...czasem jak mnie ktoś wkurzy, to ja też się wkurzam na...hm...powiedzmy np. inną osobę, ale w podobnej, wkurzającej sytuacji. I to jest ok, ludzie powinni wiedzieć czasem, na co sobie mogą wobec mnie pozwolić a na co nie, nie ma w tym nic z głupoty. Rozumiem dlaczego Kropka tak postąpiła. I kto powiedział, że w życiu zawsze jest mądrze ? Nikt. Skoro jej to pomogło, to ok. Ja nie oceniam. Może tamten też się czegoś nauczył - a jak nie, to on jest głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dark girl ---> skoro Twoja zemasta na kimś jest skierowana w storne innych ludzi to Ty nie jesteś mciwa, tylko wredna - a to różnica. Z dzeckiem to oczywiście metafora, no ale Ty oczywiście odebrałaś dosłownie - no bez komentarza I jeszcze jedno - jesli Ty tak udowadniasz ludziom swoją wartośc, to są Twoje sposoby, to gratuluję :O Każdy ma cięższe chwile, często w człowieku mocno potrafi zadzałaś instynkt i ja to też rozumiem, ale dorosy człowiek powinien sie starać nad tym panować, używać też rozsądku (jeśli go oczywiście ma), a jesli juz zrobi cos głupiego (bo każdy z nas robi będy), to przynajmniej z perspektywy czasu powinien starać się to ocenić obiektywnie po to, żeby sie uczyc na błędach. Jesli tego nie robi to dla mnie sprawa jest jasna i mam o nim swoje zdanie, którego nie zmienię - tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleki
Czytajac Wasze wypowiedzi (kobiet) zal mi Was. Nigdy nie patrzylem na to w ten sposob. Wiele rzeczy dociera do mnie dopiero teraz. Jestescie tak "cyniczne i wyrachowane', ZE SZKODA GADAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka bez i
Ja cynicznosci nauczylam sie wlasnie od was drodzy panowie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudko - No dobrze, metafory się nie czepiam. Swojej wartości nie muszę potwierdzać - no ale Ty to oczywiście tak odczytałaś. Wredna ? Też bywam :D ale to Tobie się pojęcia pomyliły. Zdania nie musisz zmieniać, mi to rybka przecież, jakie masz zdanie i co z tego dla Ciebie wynika. A co Cię sprowadza na ten właśnie topik ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleki
No tak, teraz trzeba "im" dokopac (im - facetom).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropa i Daleki To jest tak, że całe życie się uczymy, a trochę cynizmu, wyrachowania zawsze się przyda !!! Wyniosłości też (prawda Klaudka ?) i moralizatorstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, wszystko jest dla ludzi i może być ok: zarówno zemsta, cynizm, jak i moralizowanie i wyniosłość, pod warunkiem, że się to robi z głową ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleki
Wlasnie slucham Urszule "dmuchawce, latawce,wiatr" i chce mi sie ryczec - tak -ryczec mimo to, ze jestem facetem, mam serce , ktore cierpi. Ile milosci jest w NAS, ludziach, ktore nie potrafimy przelac na innych. Przepraszam za skladnie ale mam troche w "czubie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka bez i
Klaudka ---w momencie jak sie na kims mci to glowy nie ma. Dzialaja emocje i ja tak postaplam. bylam zla, oszukana, czulam sie zle tym bardziej ze to bylo moje kolejne rozczarowanie milosne. I po prostu bylam tak naladowana ze cos sie we mnie przelalo i powiedzialam "teraz moja kolej", a ze mi sie ten koles nawinal to sie stalo. Normalnie tak nie postepuje ale wtedy to bylo silniejsze ode mnie. Stalo sie, bylam ta zla ale trudno. Co bylo to sie nie odstanie. Moze ten gosciu tez dostal lekcje ze z kobietami trzeba ostroznie. A ja przynajmniej nabylam pewnosci siebie dzieki czemu szybciej sie podnioslam i zaczelam dzialac. I cokolwiek osiagnelam to dzieki tej wierze ktorej wtedy mi brzybylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daleki, wierze, że masz serce, ale TYLKO dlatego, że spotkałam sama takiego \"z sercem\". Nie dziw się, że dokopujemy czasem facetom, większość to dranie, i wstyd przynoszą płci męskiej. Wiesz, kiedyś mi taki chłopak, nauczyciel angielskiego powiedział (a byłam w trakcie rozwodu), że któregoś dnia przyjdzie taki ranek, że przestaniesz cokolwiek czuć w tym temacie...Hm, i wiesz, tak się stało---no prawie, bo trochę o tym myślę, o tej podłości factów. Jednak czas przyzwyczaja do tego co jest, czego nie zmienisz. Możesz jeszcze sobie życie ułożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleki
Do "dark girl" dlatego, ze Wy kobiety za cale zlo obarczacie 'plec brzydka" Placzecie tylko przez nas. Poswiecacie sie dla nas. Musicie caly czas udawadniac, ze jestescie tak samo silne jak my. Mam juz tego serdecznie dosc. Badzcie soba - delikatne, wrazliwe, po to jestescie na tym ziemskim padole, my faceci mamy Was wielbic. Nie rancie, nie badzcie tak cyniczne i wyrachowane. Jestescie pieknem tego swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka bez i
Powiedz o tym pieknie swiata wszystkim moim eksom i niedoszlym eksom ktorzy mnie skrzywdzili i przez ktorych plakalam. To przez nich taka sie stalam. kiedys bylam super delikatna, super wrazliwa super dziewczeca...i co mi to dalo? placz i rozczarowania. Jaka jesem teraz? slodka kiedy chce i drapiezna kiedy chce. I jak na razie zle na tym nie wychodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleki
Czyli zmierzamy do "epoki lodowcowej". NIE stanowcze NIE. Nie chce czegos planowac, ustawiac - chce CZUC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Facetow trzeba krotko trzymac. jak im sie za wiele pozwala to sie im przewracaca w ich glowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleki
Do agnesina- czyli faceci wg Ciebie maja glowy to juz jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daleki No przyznam Ci rację. A Ty powiedz czemu to my zawsze mamy płacić za wasze zachcianki ? W życiu bym sobie sama nie kupiła i nie nałożyła na tyłek dupowłazów-czyścirówów (z góry przepraszam zwolenników tej \"bielizny\", wyrażam tu tylko moje zdanie). Nie lubię porno - soft czy hard, jeden pies dla mnie. A ja musiałam. Tak samo z rodzeniem dzieci. Jak nie, to wypad, znajdę lepszą. Daleki, mi DALEKO, do tego o czym piszesz, w ogóle nie muszę udowadniać, że jestem od was silniejsza, bo na oko widać wasze słabości. Podpalacie się filmami mając przy sobie extra laskę, strzelacie oczami na ulicy idąc z dziewczyną tłumacząc to \"biologią\", żeby wam stanął musi coraz to nowszy gadżet, coraz debilniejsze wdzianko - pończoszka na uchu, na nosie, a niedługo będziecie do ucha chcieki chuja wkładać.......... o kant dupy potłuc takie uwielbienie. Od was się uczymy, jak kupczyć pięknem. To tytułrm wstępu. Nie obarczamy Was winą, sami sobie grabicie. Podziękuj kolegom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Niestety wiekszosc facetow mysli tylko dolna czescia ciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"kiedys bylam super delikatna, super wrazliwa super dziewczeca...i co mi to dalo? \" O to to Kropeczko, dokładnie...ja też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleki
Do "dark girl" Los Cie skrzywdzil i to okrutnie. Nosisz zadre w sercu, ktora caly czs Cie kaleczy. Wiedz, ze na swiecie sa porzadni faceci. Byc moze Ty juz tego nie doswiadczysz poniewaz odstraszasz facetow na kilometr (tak mysle) a ten z ktorym jestes teraz dal Ci "sie ustawic" jak mysle dle "swietego spokoju".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka bez i
Daleki --- a moze to nie zadra tylko po prostu swiadomosc wlasnego "ja". Wiedz ze kolejne rozczarowania uodparniaja i w pewnym momencie nie wystarczy szepnac kobiecie "jestes piekna" by ja zdobyc. Ja jestem z facetem bo go kocham. On jest dla mnie dobry, jest porzadny a ja tez dla niego - dobrze jest nam ze soba. Ale musial mi dlugo to udowadniac ze jest mnie wart. I po tym tez poznalam ze naprawde mu zalezalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daleki - Za dużo sobie wyobrażasz na mój temat i jesteś bardzo DALEKI od prawdy w tych wyobrażeniach. Kocham mojego męża a on mnie. Tylko to się liczy ustawiaczu Ty. Można żyć z przeszłością na karku, chciaż to trudne, ale można, uwierz, czasem nie ma wyjścia. Nie załamałam się tylko dlatego, że mnie jeden szmaciarz zostawił. Ulożyłam sobie życie, i nie ma w nim opcji ustawiania kogokolwiek. Jakiś jesteś przewrażliwiony, ale rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleki
Przepraszam nie chcialem nikogo urazic. Pamietasz o przeszlosci, to wystarczy zeby stwierdzic, ze nosisz jakis "kamien" w sercu, ktory co jakis czas daje o sobie znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka bez i
Niestety takich przykrych zdarzen nie zapomina sie nigdy (przynajmniej ja). Jestem szczesliwa, kochana, kocham ale czasem jak mysle o przeszlosci to sie wsciekam ze bylam wtedy taka ulegla i ze tak dawalam soba manipulowac. Na szczescie to przeszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daleki No daje przeszłość znać o sobie i Tobie też nie jeden raz da. Chociaż ponoć mężczyźni tak nie przeżywają, jak kobiety ? To kobiety zwykle cierpią całe laa...a facet hop siup w nowy związek. Ja myślę, że nigdy się nie uporam z przeszłością. A żyję tylko dzięki temu, że zachowałam się podobnie do Kropy, w nosie mam czy to dla kogoś głupota czy nie - Ci dla których to głupota zapewne woleliby mnie ujrzeć w grobie. A ja żyję, nie żałuję i jest mi qrde mimo wszystko zajebiście dobrze :P I zostałam na Twoim topiku Daleki między innymi dlatego, żeby Cię zarazić nutą optymizmu, że świat się nie zawalił, bo Cię panna rzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izóchna
cyniczek znam życie i wiem co to znaczy ból emocjonalny... zostałam w dziwnych okolicznościach wciągnięta w romans, czas, miejsce i okoliczności sprzyjały temu facetowi...obiecał nie włazić w brudnych butach do mojego małżeństwa...ale płakał - bo kochał, ja ocierałam jego łzy... wystraszyłam się...chyba tej traumy nie zapomnę do końca życia...jaki on był zakochany!!! tym zakochaniem zaraził mnie...kiedy byłam skołowana emocjami do punktu oszalenia....dowiedziałam się od dziewczyn, że sypiał z nimi też...o Boże...jakie to okropne upodlenie...pozwolić się zbrukać, rozkochać i tak oszukać...dobrze, że nie zdążyłam zadzwonić do męża...a jak myślicie kto to zrobił? i kto jest podły? kobiety???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daleki
Czytam i widze, ze jestes nie tylko silna ale i bardzo madra kobeta. Twoj maz ma szczescie, ze ma przy swoim boku Taka kobiete. Ja wchodzac na Kafe nie oczekiwalem wspolczucia z powodu "ze mnie panna rzucila". Zrozum, ze dla mnie to nie byla panna. Kocham ja ponad trzy lata i teraz taki numer...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×