Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Faza26

No dobra - moja historia - troche nietypowa.

Polecane posty

Gość Faza26

Oboje w tym samym wieku, ja już miałam 2 partnerów, z jednym byłam ponad 8 lat, z drugim to była przelotna znajomość. On przelotne związki, ale do tej pory jest prawiczkiem (bardzo wierzący). Polubiłam go, on się zakochał. Troche mu przeszkadzało na poczatku ,ze nie jestm już dziewicą, ale jak mówił zwalczył te uczucia w sobie.chce być ze mną, chce miec ze mną rodzinę itd. To wspaniały facet, dobry, czuły opiekuńczy, ale czasem porywczy...i czuje ,ze jednak nei do końca uporał sie z moją przeszłością. Zgodziłabym sie na stworzenie czegoś z nim, ale boję sie, ze jednak to o czym pisałam, wyjdzie w przyszłosci, bedzie mi to wypominał, bedzie chciał sie 'zemscic' zdradzając mnie w koncu...sama nie wiem. Myśle ,ze moje obawy nie sa bezpodstawne...co myslicie o tej sytuacji :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faza26
Dodam, ze oboje jestesmy w tym samym wieku, mamy po 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mowiac, moze masz racje... Jak facet mial kilka partnerek, a kobieta zadnego to jest w porzadku, a jak sytuacja jest na odwrot ta sa problemy... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrada? To chyba za dużo, ale fakt może się to kiedyś w przyszłości na Was odbić. Problem w tym, że każda para ma coś, co później ktoś może w gniewie wypomnieć. Uwierz mi nigdy nie będziesz wiedzieć co. Nie ma sensu się tym martwić, jeśli jest Ci zni dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faza26
Tak jest mi z nim dobrze, do tego to człowiek ,który ma cechy jakich szukałam od dawna, których brakowało mi w poprzednim związku, gdzie była niepewnosć, kłamstwa a nawet zdrada :(. Własnie zdrada.. rozumiem tego obecnego, ze ma troche 'zal' o moją przeszłość, że moze byc mu przykro... ale boje sie ze ten zal przerodzi sie kiedyś w chęć 'odwetu' a tak sie dzieje czasem pod wpływem frustracji...boje sie kolejnej zdrady, bo poprzednią bardzo przezyłam :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faza26
BMI mam prawidłowe, moze nawet troche poniżej. Prowadzisz ankiete? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamiluska
Ja jestem w takiej sytuacji jak twój chłopak. Mój narzeczony był przez 5 lat z inną, a ja jak go poznałam byłam dziewicą. I mimo, że 'niby' to zaakceptowałam (starałam się przez długi czas), to do dziś się zdarza, że mu to wypominam w złości. I czasem myślę, żeby go zdradzić, bo chciałabym wiedzieć jak to jest z kims innym... On wie jak to jest, ja nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez sensu! Dlaczego myślisz, że zdradzi Cię w odwecie? Boże, jak tak można. Jak siękogoś kocha, to nie powinno Ci coś takiego przez myśl przejść. Przecież takim myśleniem możesz go krzywidzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniem.faceta
Coś mnie tu ściemniasz autorko :) , jak to on ma 26 lat i jest prawiczkiem ? To co robiliście ostatniej nocy, gdzie byłaś , czy on ukrywał się w kościele ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faza26
Wiem, ale może po tym co przezyłam juz wczesniej nie wierze już :(, ze miłość zawsze i na pewno nie zdradzi, nie okłamie. Boję się po prostu. Wiem to troche asekuranckie, skąd mam miec pewność ,ze ktos inny kto znowu miał wiele kobiet - z przyzwyczajenia tego nie zrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faza26
Hehe nie ściemniam ;). Jest prawiczkiem, serio. Ale to chyba nie aż takie śmieszne jest. Nie jest jakimś lodem i zimnym człowiekiem, po prostu ma swoje zasady ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ma takie zasady i jest wierzący to się raczej powinnaś cieszyć :) Może chce się ożenić i być tylko z tą jedną jedyną kobietą do końca. Bo przecież zdrada to grzech. Wiem że może być Ci ciężko mu zaufać, ale jeżeli nie spróbujesz to nigdy się nie przekonasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro, ma takie zasady to pozazdrościć! Myślę, ze skoro ma tak mocno zakorzenione zasady, to i zdrada nie mieści się w tych zasadach. Pozazdrościć takiego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faza26
Wiem. To jedyny facet, z którym mimo tych obaw przyszłość wydaje mi się ok. wiem ,ze mogłabym na niego liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faza26
Powiem jeszcze tyle, że ja jeszcze go nie kocham, czuję sie z nim po prostu dobrze. On się zakochał, czuje to na każdym kroku. Czuję ,ze czasem jestem wobec niego niesprawiedliwa. Dziękuję za wszystkie wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faza26
Tak dobrze to określiłas ,chyba powinnam uporządkowac swoje życie. Ale to nie jest proste, czasem czuje ,ze juz nie potrafie kochać, wciąż te obawy. Lubię go bardzo, czasem mi go brak,martwie się o niego, czule o nim myślę zastanawiałam sie czy to miłość czy nie. Wydawało mi się jednak czy nie. Nie jestem juz młoda dziewczyną, nie licze na młodzieńcze porywy serca, tesknie za rodziną, za dziećmi, za kochającym mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj, każda w głebi serca czeka na poryw:-) Złe doświadczenia, to coś z czym trzeba się uporać. Ja np. swojego poeirwszego partnera nie zapomne do końca życia. Miałam 16 lat jak zaczełam się z nim spotykać, 18 jak zaczeliśmy się kochać. Prawie 20 jak on zdradził mnie z moją koleżanką (gdyby nie ich wpadka, pewnie długo bym sie o tym nie dowiedziała). Potem szybko był nowy, bez seksu. Wspaniały, do czasu, gdy powiedział: za tydzień biorę ślub. Miał chyba nadzieję na seks przed ślubem na boku. Potem była już moja wielka miłość, z którą się rozstałam. Po prostu nie wiedziałam czy to jest to. A Ty? Jak widać też nie umiesz sobie z sobą poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy dobre zrozumialam, boisz sie, ze facet bedzie Ci wypominal, ze w wieku 26 lat maials DWOCH partnerow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faza26
Właśnie ... wiadomo w tym wieku mam już jakąś przeszłość za sobą...tego raczej nie da się uniknąc. To fakt malutka1984 , ja nei potrafie jeszcze do końca uporać się ze swoimi uczuciami, dojrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta ma 26 lat! Moim zdaniem to troche nierealne i egoistyczne, zeby facet wymagal zeby byla dziewica (???)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faza26
biancaa - jednak jest realne, bo on jest prawiczkiem...on stara się to zrozumiec, ale ja również rozumiem jego, wiem ,ze to przykre wiedzieć, mysleć o tym ,ze osoba którą sie kocha była z kimś innym...jeszcze trudniej jest, jeśli samemu nie miało sie takich doświadczeń...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×