poszukuje dramatycznych wyznań miłosnych

najlepiej pisanych prozą. Chodzi o konkurs recytatorski. potrzebuję długiego, zaskakującego wyznania miłosnego. najlepiej drastycznego (desperackiego?) i oryginalnego

yyy, a co konkretnie masz na myśli?

znaczy coś w stylu "jak mi nie dasz to się potnę?"

mam na myśli jakieś fragmenty książek najlepiej... ewentualnie coś z internetu nieznanego autora. (lub znanego, bylebym wiedziała czy jest znany, żebym nie była posądzona o plagiat i przywłaszczanie sobie cudzych tekstów)

ale czemu? miłośc lepiej gestem niz słowem...tak jest bardziej prawdziwie :)

potnę nie potnę ... macie jakieś propozycje?

wiedźmo- alez ja mam zamiar bardzo wyraźnie to z gestem połaczyć ;)

?

wiersze też mile widziane :) no proooszę....

ja recytowałam w konkursie ogólnopolsim dziennik Sylvi Plath o tym jak chciała popelnić samobojstwo. Zajęlam wyróżnienie i przeszłam do nastepngo etapu. Też lubię takie dynamiczne teksty.

a masz ten tekst? wkleiłabyś? :)

chciałabym żebyście mi pomogli - rozumiem, że to musi być kogoś tekst, nie twój? :)

może być mój, ale nie będę potrafiła napisać chyba tekstu, który uznam za DOBRY...

recytowałam go dwa lata temu nie mam tego tekstu ale zaczynał sie mniej wiecej tak "Boję się. nie jestem silna. jestem pusta. Za moimi oczami zaczyna się pusta sparaliżowana jama. Piekielna czeluść, przykryta maską pustka. Nigdy nie cierpiałam, nie płakałam, nie pisałam. Chcę się zabić! Uciec od odpowiedzialności, spokojnie wpełznąć z powrotem do łona. Nie wiem kim jestem ani dokąd zmierzam, chciałabym odpowiedzieć na te wszystkie pytania. Rzeczywistość jest taka jaką ją sobie tworze... i dalej nie pamiętam. To z głowy" wiec mogą być jakieś przekręty ale bardzo drobne.

chciałabym żebyście mi pomogli - tak pytam, ja pewnie bym chciała napisać :D swoją drogą - często teksty piosenek są \"dramatyczne\", ale nie wiem, czy akurat nadają się na dynamiczne zaprezentowanie gestem :)

to jest dość długi fragment jak się go recytuje w odpowiednim tempie schodzi do 15 min

dziękuję :)

chciałabym, żeby to był jakiś drastyczny tekst, w którym kobieta masakrycznie płaszczy się przed niewartym tego podłym mężczyzną i się okropnie poniża

może to cię zainspiruje: http://tekstpiosenki.emuzyka.pl/36/2.html http://tekstpiosenki.emuzyka.pl/36/17.html http://tekstpiosenki.emuzyka.pl/36/13.html

\"Jesteś najpiękniejszą kobietą jaką w życiu widziałem. Czy umiesz sprzątać i gotować?\"

chciałabym, żeby ona mu tam naobiecywała... piosenki raczej się nie nadają :(

cały czas się poniżam powinnam się uśmiechać plując ci w twarz Bycie Nieistotny szary prochu po kimś ważnym rozmazane obrazy przeszłości przez deszcz padający od przedwczoraj podziwiasz mój bunt.. dlaczego się nie przyłączysz? A... przepraszam pobrudzisz sobie ręce rozdrapując ziemię pazurami w poszukiwaniu zakopanych marzeń weź mnie sobie! obejmij ramieniem przytul do serca pożycz swoje ciepło za moje oddanie.. takie zwykłe objęcie bez twojego myślowego udziału bez podtekstów bez litości ...z miłości!

nie... mało drmatyczne

Jesteś podły wobec mnie... klęcze na kolanach, krzyczę weź mnie. Kolejny raz naplułeś mi w twarz, wyzwałeś od szmat, ma miłość nie jest warta takiego jak Ty!!! Lecz żyć bez Ciebie, to jakbym żyletkami się cieła, chociaz juz tego próbowałam... Nie wzruszyła Cię moja krew którą dla Ciebie wylewałam.. Kochaj mnie taką jaką byłam, a nie jaka się stałam!!!

no i gdzie jest autorka???? napisałam piękne wyznanie miłosne :)