Co mam zrobic ?

Mam taki problem, a mianowicie jestem z dziewczyna :) ktora kocham ona kocha mnie, ale mam ochote pojsc w swiat, zaczac normalnie funkcjonowac wyjechac zostawic to wszystko i zaczac po prostu zyc, teraz jestem ograniczony przez to ze ona jest tutaj i nie nie moge od tak sobie wyjechac, i jestem tego pewien ze gdy wyjade odsune sie od niej mimo tego ze ja kocham , i po czasie przestane. Jest jeszcze mloda uczy sie w liceum ja zaczynam studia, i nie wiem jak to wszystko pogodzic nie dam rady byc 300 km od niej i byc z nia. Sam siebie nie rozumiem, pomozcie.

\"Mam taki problem, a mianowicie jestem z dziewczyna \" Tak, to faktycznie problem. :D \"Sam siebie nie rozumiem, pomozcie.\" Jak Ty, znając siebie, siebie nie rozumiesz, to nam ma się udać? Staaaary... W każdym razie za młodzi jesteście na stały związek anyway. ;)

zwiazek na odleglosc ma szanse! Warunkiem jest tylko szczera, prawdziwa milosci i duzo zaufania. znany przypadek: odleglosc 100 km (widywanie sie co tydzien, góra co dwa tygodnie, trwa to juz 2 lata) jesli ją naprawde kochasz, to jej nie zostawisz