czy dobrze robie?

chodzi o to ze jestem fizjoterapeutka na poczatku tego przeszlego tygodnia zadzwonil do mnie do domu pan doktor ktos poprostu mnie polecil...umowilismy sie na spotkanie w celu uzgodnienia szczegolow. zaprosil mnie do swojego domu...zgodzilam sie na to ze bede go rehabilitowac...nie mam profesjonalnego lozka...pan doktor pokazal mi swoje!! powiedzial ze ma rozne waleczki wiec jakos sobie poradzimy nastepnie powiedzial ze odpowiada mu godz 20 jedynie...porozmawiam z wdomu z ezem on sie nie zgodzil ja po wyjsciu od niego tez juz wiedzialam ze nie chce za wszelka cene(a dobra cene:) chodzic wieczorami do jakiegos doktorka. czy wypada napisac smsa z wyjasnieniem ze bede musiala zrezygnowac?chcialabym uniknac telefonowania(a moze jest b.zajety?:) czy to nie bedzie gafa z mojej strony?

ja bym zadzwoniła. pisanie smsa w takiej sytuacji jest brakiem taktu, jak dla mnie.. moja przyjaciółka tez jest rehabilitantka, i też robi masaże po pracy, i czasami też zdarza jej się do kogoś jechać koło 20....i jej narzeczony nie robi problemów....no ale nie o tym jest topik ;)

no tak ale dla mnie to troche krempujaca sytuacja...pan doktor mieszka sam..pokazauje mi swoje lozko...to cos tu nie halo?

wypowiedzcie sie kobietki

lepeij chyba napisac niz nie pojsc na umowione spotkanie co?:(

ja bym poszła kasa to kasa,no i ktoś Cie docenił,a jak doktorkowi o cos innego chodzi to wtedy sie ulotnij

skoro jak sama napislas ze NIE MASZ profesjonaleno łżóka to po co to halo ze doktor pokazal Ci swoje? Przeciez gdzies bedziesz musiala mu robic te masaze czy cos. Moim zdaniem przesadzasz, moze nie ma zlych zamiarów. A jesli jednak zrezygnujesz to moim zdaniem powinnas przyjamniej zadzwonic a nie wyslac smsa

juz postanowilam ze nie chce...nie odpowiadaja mi pory 20-22 4 razy w tygodniu... musze sie z tego wycofac...

TO zadzon albo powiedz to osobiscie temu lekarzowi. skoro on dostał Twoje namiary od kogos to moze sam potem puscic info w obieg ze jestes niekompetntna i bedziesz miala problem znalezc prace u kogos innego