Czy któraś też tak tęskni jak głupia???

bo ja tak-nie widzieliśmy się od tygodnia i usycham...głupia jestem:(

nie jesteś głupia:) ja też tak mam... ale zaraz usłyszysz, że to śmieszne.... takie forum... pozdrawiam

tez tak mam :)

dzięki, mi tu:)

Hihi, mój wyszedł do pracy i już tęsknię.

zła jestem na siebie, że tak przeżywam, grrrrr mimo że dzwonimy do siebie kilka razy dziennie, esemesujemy itp... brakuje mi kontaktu fizycznego

ale to normalne.... przynajmniej dla niektórych :) mój chłopak za tydzień wyjeżdża za granicę, i nie wiem kiedy do niego dołączę...może 2 miesiące, może więcej.. wczoraj napisałam o tym tutaj, i zostałam delikatnie mówiąc wyśmiana... dla niektórych to niepojęte, że można tęsknić i bać się takiego wyjazdu.... a ja tęsknię :) i staram sie nie płakać...

my miekszamy razem od 3 miesiecy a jak jestem w pracy to jzu za nim tęsknie, teraz tez marze o tym zeby sie przytuklic i nie moge sie doczekac jak wroce do domu

miło wiedzieć, że ktoś ma podobne odczucia:) trzymajmy się zatem, cóż nam pozostaje... a to że tak mocno tęsknimy chyba znaczy, że mocno kochamy ;) z wzajemnością oczywiście

ja tęsknie jak głupia od kilku miesięcy i próbuję trzymac moje uczucia na wodzy ale coraz trudniej mi to wychodzi