Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutasek0676756

Kto pracuje i studiuje???

Polecane posty

Gość smutasek0676756

ma pytanie do osob ktore studiuja i sie ucza:nie wazne czy na dziennych studiach czy zaocznych?ja kW sobie radzicie?jak godzicie szkole i prace i jeszcze kiedy znajdujecie czas na nuke??? ja mieszzkam za granica:studiuje zaocznie i pracuej :jest mi cholernir ciezko bo nie mam na nic czau,nawet na spanie z co dpoiero mozic o nauce!!!!!!!!!!!!!!!! jeste m wykonczona,bo praca i szkola! a tutaj trzeba sieuczyc,no bo dosc ze problemy z jezykiem to jeszce ogrom notatek i ksiazek i wiele inych zrodek ktore trzeba niestety umiec??? wiec ja jestem ciekawa jak to jest z Wami?jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da się ukryć że
jest ciężko ale tylko w czasie sesji. trzeba wziąć wtedy pare dni wolnego. nie dosypiam,nie dojadam, mieszkanie nie posprzątane,i tylko się wspomagam kofeiną z napojów energetyzujących. ale mam za to satysfakcję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracy
daje sie pogodzic prace ze studiami, nawet jak przygotowywałam sie do obrony nie brałam wolnego. ale faktycznie mieszkanie jest zaniedbane w czasie sesji. na szczescie mam to juz za soba i fajnie jest miec wiecej czasu wolnego dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczynam studia zaoczne i szukam pracy, znam wiele osób które pracują i uczą się zaoczne. Z tego co wiem całkiem dobrze sobie radzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek0676756
no to ja podziwiam wiec te osoby co tak robia! bo ja dopiero co zaczelam studia i juz nie zadarzam!nie mam czasu na nauke....a cholernie duzo trzeba sie uczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s_a
ja wlasnie zaczelam prace i studia zaoczne (dzienne 3letnie skonczylam) i jak narazie jest ciezko... całe dnie w pracy a weekemdy w szkole... nie ma na nic czasu, ciagle tylko pokładam sie do lozka a gdzie tu zakupy, pranie, nauka ?:O EHH :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek3975
ja Ciebie doskonale rozumiem ja mam to samo!teraz to jeszcze nic,ale dopiero sie zacznie przed egzaminem :( az sie teraz boje,bo ja mam troch ciezej bo to studia zagraniczne,wiec o wiele trudniej :( zycze wiec wszystki powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
no dobrze nie macie czasu na naukę i sprzatnie a na kafe siedzicie??coś tu nie gra??ja za 1,5 roku kończę dzienną inż..na mgr wybieram się na zaoczne..chciałabym pracować i zarazbiać na siebie..wiem że będzie cięzko ale myslę żę da się to przetrzymać.. trzeba tylko dobrze zorganizować sobie czas..tylko u mnie studia zaoczne mają zajęcia w piatki więc jest problem ze zwalnianiem się z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aaa
Ale na kafe jest czas tylko w pracy na przerwie lub w wolnej chwili! Ja nie siedze na kafe w domu... juz nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracy
idzie pogodzic prace ze studiami, gorzej jest jak ma sie rodzine i dochodzą do tego dzieci, wtedy to dopiero ma sie meksyk. za swoich czasów studiowałam jeszcze wieczorowo wiec wogole nie miałam czasu w tygodniu, jedynie w weekend odzywałam. ale zdecydownie wolałam potem studia zaoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie szukam pracy i zaczynam studia zaoczne-sama wybrałam taki tryb życia. Chcę się uczyć i zdobyć doświadczenie. Znam osobę, która studiuje zaocznie, pracuje 8h dziennie, jest żoną i matką 2letniego chłopca. Owszem, jest zmęczona ale nie narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość metua
oj ciezko bywa :) wazna kwestia to organizacja, no i przyzwyczajenia, nie ma czasu na załamki, kiedy tylko czuje, ze zaczynam ''nie wyrabiac", musze zebrac sie w sobie i do przodu :) ja tez mam dosc ciezko, nie jestes sama :) 7.30-16 czasami 16.30 praca (dosc stresująca, absorbująca, czesto wyjazdy) 16-18,19 druga praca, przyjemniejsza, ale męcząca lubie zyc dosc aktywnie, a wiec do tego jeszcze dodatkowy jezyk, basen, prawo jazdy, nauka - w miedzyczasie dla przyjaciół czas mam wieczorami, a raczej nocami w KAZDY weekend mam zajęcia w szkole (nie mam wykladow, wiec nie moge sobie ''przesiedziec", trzeba czynnie uczestniczyc. wierz mi, momentami bywa naprawde ciezko, ale kiedy okreslisz sobie cele, do ktorych dążysz, dasz rade :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek3975
do metua: podziwiam Cie na prawde.masz tyle zajec i pewnie nie jest Ci latwo,ale nie zalamujesz sie i idziesz do przodu :) ja niestety mam iny charakter i byle niepowodzenie zawsze gleboko przezywam!doluje sie i zalamuje wszystkimi problemami!oj chcialabym sie zmienic,ale czy sie da zmienic swoj charakter?chyba nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×