dlaczego nie moge poznac porzadnego polaka w Londynie???

powiedzcie czy naprawde az tak ciazko o madrego faceta tutaj?

a dlaczego koniecznie musi byc polak, nie brakuje facetow w londynie :O

a zreszta polak tutaj to chyba najgorszy wybor z mozliwych :O

Polaka! Nie polaka. Greka! Nie greka. Hiszpana! Nie hiszpana. I to by było na tyle.

Polakow po prostu nie ma w Londynie:((((((((((((( smutne, ale prawdziwe:((((((((((((((

sa sa ,ale juz zajeci,i to w wiekszosci nie przez Polki

a moze nie jestes zbyt atrakcyjna,tylko myslisz ze jestes

nie wydaje mi sie, zeby byli zajeci i to nie przez polski zadna angielka czy inna nie pojdzie na randke z polakiem z budowy a tu tylko taci

mądrzy zostali w kraju

ktorzy nie dali sobie rady w polsce wyjechali,albo ci co stoja na bakier z prawem :/dlatego trudno porzadnego znalezc

Może jesteś brzydka?

nie jestem brzydka

nie przejmuj sie,nie masz powodu do placzu,poznasz kogos na pewno..a powiedz mi,wychodzisz gdzies,czy tylko praca dom?ale z drugiej strony jesli chcesz poznac polaka,to nawet chodzac do baru go nie spotkasz,bo oni wola picie w swoim towarzystwie w czterech scianach,szkoda im kasy na wyjscia..nie licz na polaka w uk,i nie szukaj bo nie znajdziesz,ciesz sie zyciem,korzystaj z tego,ze jestes wolna,facet sam cie znajdzie:-)

A dlaczego chcesz poznac Polaka? Wyjechalas na obczyzne, wiec asymiluj sie z miejscowymi.

Skoro nie jestes brzydka to znaczy, że suka z Ciebie. Życzę samotności do końca życia.

nie jestem brzydka, suka tez nie jestem- bez przesady. wychodze z ludzmi, mam kilku znajomych ale poznac madrego faceta polaka z ktorym bym chciala isc np do kina- po prostu zapomnij :o chyba bym wolala byc w zwiazku z polakiem niz angolem czy innym...nie wiem dlaczego mam takie podejscie

Idź zdychaj jebana suko. Wam ŁADNYM za dobrze.

ja też nie mogłabym być z cudzoziemcem choć w Londynie względnie łatwo poznać fajnego po prostu nie mamy tego porozumienia i podobnych doświadczeń... na szczęście mieszkam w Polsce na co dzień więc tu wybór większy rodaków

asa ale ty inteligentna jestes he

Nie narzekam na inteligencję. Zdychaj idiotko.

i ja jestem smutna... - miło, że na obczyźnie wolisz być z Polakiem, szacunek za patriotyzm :)

moj punkt w -- żaden szanujący się Polak nie pójdzie na randkę z Angielką, i to nie jest kwestia tego gdzie ta Angielka czy Polak pracuje Aśa - za przeproszeniem - stul dziób :)

A ja po zwiazkach z obcokrajowcami nie moglabym byc juz z Polakiem. Polacy niestety nie szanuja kobiet, mysla, ze wystarczy, ze sa i jak w koncu zdobeda kobiete to nie trzeba sie juz starac.

Pisze o wiekszosci Polakow, na pewno sa wyjatki.

moze tak mysle bo bylam tylko z polakiem, po 3 latach mnie zostawil bo juz nie czul tego co kiedys :o zostalam w tym durnym miescie sama...kompletnie sama :( zrobilam WIELKI blad spedzajac kazda wolna chwile z nim i nie szukajac przyjaciol tzn mam kilka kolezanek, ale moze z trzy i nie maja czasu... :o

no wlasnie,ja tez lubie chodzic do kina,teatru raz na jakis czas na ciekawy musical,a polscy panowie nie chca jakos isc w tym samym kierunku,dlaczego??

samotna ---- > ja za 2 miesiace wyjezdzam do londynu :) ale jestem kobieta :(:(

a jak juz poznalam na ulicy w sklepie czy gdzies polaka to jak zaczal do mnie mowic to przecinkiem w zdaniu bylo '' kurwa'' jak facet ktory poznaje dziewczyne i tak do niej zaczyna mowic, ma marne szanse bynajmniej u mnie... :o

bo tam niestety ale najgorszy sort wyjechał, wracaj do Polski najlepsze ciacha zostały :) zartuje oczywiscie:) nie szukaj na siłe sam się znajdzie :)

a moge wiedziec ile masz lat i z jakiego miasta jestes?