Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alsen

drugie dziecko........?!

Polecane posty

Gość alsen

Mam ogromny dylemat, nad którym nie przestaję rozmyślać. MAm nadzieję, że ktoś mi doradzi :) W lutym 2007 roku urodziłam moje pierwsze dziecko, mam 25 lat. NIe jestem obecnie nigdzie zatrudniona.... Zawsze planowałam dwójke dzieci....mój dylemat polega na tym, że intensywnie rozmyślam kiedy rozpocząć satrania nad drugim dzieckiem?? Jak na razie rozważam dwie wersje: 1. po nowym roku, kiedy synek skończy rok starać się o drugie dziecko. Miedzy dziećmi będzie mała różnica wieku,albo 2. znależć paracę, poporacować jakiś czas i dopiero wtedy zajść w ciążę. Głównie myślę o pracy zawodowej.... Doradźcie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alsen
szlachcianka- dzięki za odp! :) Jesli możesz to napisz czemu doradzasz 2-gą opcję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarabiajac pieniadze mozesz zapewnic dziecku lepszy byt. Tzn. nie miej mi za ale, nie znam twojej sytuacji, ale sama wiesz ile wydatkow jest przy jednym dziecku, a co dopiero przy dwojce. Poza tm odpoczniesz troszke od pieluch ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez radzilabym ci znaleść teraz jednak prace, popracowac 6 miesiecy i zacząć starania, nawet jesli pieniadze Ci sie nie przydadzą to zdobedziesz juz jakies doswiadczenie zawodowe, a pozatym cały czas beda ci przysługiwac świadczenia no i nawet jak pójdziesz na wychowawczy bedziesz w firmie zatrudniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alsen
właśnie, myślałam aby odpocząć od pieluch....ale z drugiej str pomyślałam żeby mieć z głowy pieluchy i mieć dziecko jedno po drugim, odchować dzieci, mieć spokój i skupić się na pracy.... Już sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alsen
anastazja -dzięki za poradę! Dodatkowe pieniądze by się przydały no i te świadczenia.... Każda z tych wersji ma swoje plusy i minusy, dlatego cięzko mi podjąć decyzję....a chciałabym to sobie jakoś poukładać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mitnaaa
Ja jednak wolałabym trochę popracować. Po tylu latach siedzenia w domu możesz mieć trudności z powrotem do pracy. Ja w domu siedzę już ponad rok i jak tylko pomyślę, że miałabym teraz wrócić do pracy, to zwyczajnie mi się nie chce. Teraz jeszcze mogę się zmusić i dam radę, ale za rok, dwa zostałabym kurą domową na etacie, bo siedzenie w domu mi odpowiada.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_30
Sa plusy i minusy obu decyzji. W pierwszym przypadku: odchowasz dzieci razem, bedziesz juz miala pieluchy z glowy,i mozesz skupic sie na pracy zawodowej. ale finansowo moze byc ciezko. w drugim przypadku:nie bedziesz miala tak duzej przerwy w pracy zawodowej, zdobedziesz doswiadczenie w miedzyczasie, i pozniej moze byc ci lzej znalezc prace. finansowo tez moze troszke sie odrobisz. chociaz tu nie ma reguly, bo:nie wiadomo jak dlugo bedziesz szukac tej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczkowa1234
mialam podobny dylemat, chcialam zaczac starania pol roku po porodzie aby dzieci byly w zblizonym wieku, potem jednak zrobilo mi sie szkoda, pomyslalam ile moge zrobic gdy odchowam juz corke. teraz mala ma dwa lata, moge ja wszedzie zabrac, zostawic z opiekunka, jest tyle innych opcji, jestem swobodniejsza, dziecko odchowane... z nastepnym jeszcze chce poczekac. chce jeszcze troszke pokorzystac z zycia zanim zamkne sie w domu z pieluchami na kolejne dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania_30
gdyby to o mnie chodzilo,a sytuacja finansowa bylaby nienajgorsza, po powyzszych przemysleniach wybra;labym opcje pierwsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wląsnie planuje w najbliższej przyszlosci 2 dzidzie. prawie sobie skoncze szkolei odchowam maluszka. bedzie malą roznica wieku. i tak musze narazie z Mania siedziec w domu bo za mala na przedszkole a tak to podchowam 2 a potem dzieci do przedszkola a mamusia do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alsen
dzięki dziewczyny za porady!!! widze że jest więcej zwolenniczek drugiego rozwiązania :) Mam taki straszny mętlik w głowie! Musze na coś postawić.... Cieszę się że się wypowiedziałyście, zawsze to lepiej jak ktoś poradzi, mozna wtedy zobaczyć inne aspekty których samamu się nie widzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśiwa mama
Ja mam 2 dzieci. Pierwsze urodziłam mając 22 lata, drugie 24 lata. Także nigdzie nie pracowałam i nadal nie pracuje. Jestem za pierwszym sposobem a wiecie dlaczego. Bo przeszłam z jednych pieluch w drugie. Dzieci wspaniale się ze sobą rozumieją. Moja mała wręcz szaleje za bratem i cieszę się że mogę przy tym być i patrzeć na to jak rosną. Teraz mam zamiar iść wkrótce do pracy bo wiem że moje dzieci są już na tyle odchowane że jedno może iść do przedszkola a drugim mogą zająć się dziadkowie dopóki także nie pójdzie do przedszkola. I muszę powiedzieć że byłam załamana kiedy się dowiedziałam że będę miała drugie a teraz jestem szczęśliwa bo taka różnica wieku jest naprawdę akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, jak sie decydujemy na dwójke to jedno przy drugim :) odchowamy dzieci i mozemy wracac do pracy badz ją szukac :) ja mam 5 letnie dziecko i powiem szczerze ze trudno mi bylo sie zdecydowac na drugie, a jak juz sie zdecydowalam to los napisal inny scenariusz :( mialam ciaze obumarłą :( a teraz mi jeszcze ciezej mała juz odchowana, samodzielna, a mnie sie nie chce znowu w pieluchy ładowac :) wiec mamuski do dzieła, ja jednak mam zamiar jeszcz urodzic dzidziusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alsen, ale popatrz na to z tej strony, czy od razu znajdziesz pracę na etacie? bo w moim zawodzie np. nie jast tak łatwo i trochę trwa zanim ma się etat i wszystkie świadczenia. mam dokładnie sytuację jak Ty:) mała urodziła się w marcu 2007:) i postanowiliśmy z mężem, że będziemy jeszcze w tym roku starać się o drugie:) a do pracy to sobie pójdę jak już dwójka będzie trochę odchowana... nie chcę krzywdzić córeczki bo wiem, że jak poszłabym teraz do pracy to trudno by się było na kolejne w najbliższym czasie zdecydować, a nie chcę żeby była między nimi zuża różnica wieku:) no i wolę sama się córcią zajmować, a nie żeby nainia to robiła:) życzę podjęcia właściwej dla Was decyzji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki----> jesli mąż zarobi wystarczajaco dużo na Wasze utrzymanie i ma stałą pracę, to zachodź teraz. Odchowasz dzieci i pójdziesz do pracy. W przeciwnym razie, najpierw szukaj pracy, a potem zachodź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym proponowala poczekac, az malenstwo bedzie mialo ok 2 latek i juz bedzie np robilo samo siusiu, chodzilo. zawsze latwiej zajmowac sie jednym malenstwem niz dwoma. ja np tak mam zamiar zrobic (maz jeszcze o tym nie wie). natomiast wyjscie \"poczekajmy 5 lat, idz do pracy\" u mnie jest na nie. ja po kilku latach w pracy nie mialabym ochoty wracac do pieluch etc i rozstepow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×