Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaMani

Tragiczna noc- ale najadłam sie strachu

Polecane posty

Spalismy sobie wszyscy w najlepsze i nagle poczulam ze cos sie stanie otworzyłam oczy i ... Maniulka ruszala sie i wiercila w łozeczku w pewnym momentcie jak na zwolniopnych obrotach spód łóżeczka opadl z jednej strony. Mania sturlala sie na podłoge i uderzyla głowa w parkiet. zanim zdazylam dobiec cale łózeczka zwalilo sie na nia :(:( wyjelam ja z pod tej sterty drewna- nawet nie zaplakała. polozylam ja u nas na lózku a ona jakby nigdy nic zaczela sie bawić i gaworzyc... Nie miała zadnych sladów na glóweczce ani na ciałku tak jakby nic sie nie stalo, ale obdzwonilam wszystkie szpitale z oddzialami dziececymi i kazali mi jechac do Prokocimia. o 3 w nocy wyladowalismy w Prokocimiu. 3 lekarzy zbadało mala i zrobili jej usg głowki- Wszystko jest ok. Na szzcescie bo bym chyba umarła. Mała dzis bardzo radosna caly czas sie bawi smieje - obserwujemy ja caly czas ale nic niepokojacego sie nie dzieje. powiedzcie mi co to za jebane łózeczko!!!! Przeciez mialo atest!!! Mania wazy lekko ponad 7 kg a to chujostwo sie zawalilo bo sie ruszala!! to przeciez oczywiste ze dzieci sie ruszaja!!!!! Kto daje te atesty? ktos to wogóle sprawdza?!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to co za łóżeczko? zapewne klejone i się rozpadło.. dobrze że się obudziałaś itd. współczuję przeżyć atesty w dużej mierze się kupuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co macie za łóżeczko?jakiej firmy? dobrze że sie nic nie stało :-) dobrze zrobilas że pojechaliście odrazu do szpitala,lepiej upewnić sie niż mieć potem problemy.ufff aż mi sie gorąco zrobiło,na szczescie nic sie nie stało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakavvvv
Tragiczna noc - o żesz... żeby cię w życiu tylko takie tragedie spotykały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łózeczko jest skrecane co prawda jakiejs Polskiej firmy ale mialo atest!!! specjalnie sprawdzałam. :(:(:( co ja mam teraz jej kupic do spania zeby byla bezpieczna? do tego syfu juz jej nie wloże NIGDY!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ wstrętne...
te wasze dzieci bleeee !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAKA VV ZEBY CIEBIE NIGDY TAKA TRAGEDIA NIE SPOTKALA ZEBYS SIE MUSIAŁA ZASTANAWIAC CZY TWOJEMU DZIECKU NIC SIE NIE STALO I LECIALA Z NIM W ŚRODKU NOCY DO SZPITALA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haris ale jak sie rozwaliło to teraz juz mu nie ufam. moze ma złą to konstrukcje moze te śrubki nie trzymają!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam łożeczko z firmy DREVEX a jak narazie póki nie bedziesz mieć łóżęczka śpij z nią,bo jak inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mama
a moze poprostu zwyczajnie zle je skreciliscie ..lub niedokladnie,Woem ze winnych zawsze sie szuka z dala od siebie ale ..dobrze sie temu przygladnac ..Bexz przesady-dziecko moze spac w takim lozeczku do 3 lat spokojnie wiec sorki...ale to napewno nie od ciezaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowa idiotko napewno nie masz dzieci i niewiesz jaki to strach żeby dziecku sie neic nie stało!skoro nie rozumiesz to nie pisz...proste !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze takie turystyczne? one sie raczej nie rozpadnie... czy tez moze to sie tak skonczyc? pozatym to turystyczne to chyba jest lekkie... kurde mam takie schizy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mama tez to bralam pod uwage tylko ze 3 razy sprawdzalismy czy jest dobrze dokręcone, ale istnieje mozliwosc ze od tego ciagłego ruszania sie i wiercenia śrubki poprostu popuscily a ja tego nie sprawdzilam :( z tego wynikałoby ze przed kazdym wlozeniem dziecka do lozeczka musze brac śrubokret i sprawdzac czy śrubki sa dokręcone :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żżżżżżąąąąąądddddaaaaammmmm
co za noc uhuuhuhuhuhu hehe nic takiego sie nie stalo!PANIKARY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po namysle stwierdzam ze najbezpieczniejsze bedzie pudełko po butach np. długich kozakach sprawdzone przez nasze babki a jakie stabilne! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ej masakra... ja spałam w łóżeczku dziecięcym, takim ze szczebelkami od niemowlęctwa do 6 roku życia i było spoko... teraz robią badziew, nie to co solidna robota za PRLu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaa
natka900 twój bachor jest wstrętny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani - ale JAKIEJ polskiej firmy? Polskich firm jest strasznie dużo, większość z nas ma łóżeczka polskich firm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję przeżyć. Ja bym chyba umarła ze strachu. Czasami tez mam takie przerażające wizje przed oczami. Chyba niezły pomysł z tym turystycznym łóżeczkiem. Całe szczęście że małej nic się nie stało. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedna Mancia:( Słuchaj ja od roku mam kojec Haucka i jestem bardzo zadowolona. Otwierany ma bok....to inwestycja na najbliższe 2 lata moja do tej pory w nim śpi :) Spróbuj...drewniane łóżeczka są do duszy...moja miała wiecznie łeb rozwalony (ściagała sobie ochraniacze) Buziak idla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha pomarańczowa a myślisz że sie przejmuje?hehe dzieki za komplement :-) Hanuś dziekuje.a pomarańczowej współczuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×