Foto w plenerze

Taka jakaś obawa mnie nachodzi że w dzień mojego ślubu będzie padał deszcz i zdjęcia w plenerze będą niewypałem :(

no to trudno sie mowi kobito!

to kiepsko, ale jak bedzie tylko troche kropiło, to jak dobry fotograf to sobie poradzi i bedziecie miec wyjatkowe zdjecia

Nie sękata mówi się \"Life is brutal \" :P Albo \" Nikt nie mówił że będzie łatwo \"

pozostaje inny termin bądz w studio!

Tylko że no właśnie problem w tym że w innym terminie człowiek nie wygląda już tak ładnie :D Bo żeby mieć tą samą fryzure musiałabym znowu iść do fryzjera potem makijaż to samo suknia też nie wiadomo jak będzie po weselu wyglądać hm...... sama nie wiem pozostaje modlic się o pogode :D

no nie jestem tego zdania co ty,że się dobrze nie wygląda !A co do sukni to podczas takiej pokościelnej sesji bedziesz uważać aby sie nie pobrudzić co ogranicza i to bardzo fotografa w tworzeniu ciekawych ujęć!Powiem z własnego doświadczenia.Ja miałam dwie sesje jedną w dniu ślubu drugą sporo póżniej i prawdę powiedziawszy róznica jest ogromna! Zdjęcia z póżniejszego terminu są o niebo leprze od tych z dnia ślubu!Po pierwsze dlatego ,że jest tam pełen luzik i zero STRESU!-który odbiera zdjęciom to coś! Wiem że zaraz znajda się takie osoby ktore mnie skrytykują ale ja i tak wiem swoje i wszyscy co oglądali zdjęcia też!Pamiętaj ze to zawsze ty decydujesz i to ma tobie oasowas a nie internautkom! POWODZENIA!

Właśnie tego się obawiam że ta sesja będzie robiona w pośpiechu :( Sama nie wiem jak sobie dogodzić :D

sranie w banie to tylko zdjecia,potem i tak odrzucisz je w kat i za 3 lata uznasz ze sa tandetne bo wejdzie nowy styl itp,ja niewyobrazam sobie aby np po slubie znow ubierac suknie itp,taki dzien ma sie ra w zyciu,po co potem dublowac skoro to i tak jus nie bedzie te cos,czy wam najwazniejsze se zdjecia? mi nie moga byc zwykle abysmy byli tam we dwoje,po co robic oszukane plenery jak w filmie,dajcie na luz,ja zamiezam jak jawiecje byc z goscmi i zapamietac ten dzien,a zdjecia beda takie jakie beda zwykle i skromne,