Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość disa2

mlodziutka mezatka prosi o porade!

Polecane posty

Gość disa2

Witam Was bardzo serdecznie,mam problem z mama meza,tesciowa robi wszystko aby mi pokazac ze jestem "nieproszonym gosciem w jej rodzinie"przyklady: -powiedziala nojemu mezowi-(kiedy jeszcze byl moim chlopakiem)zeby sie ze mna nie wiazal bo"wyladuje z reka w nocniku"i jak sie obudzi to bedzie juz za puzno.... -dosyc czesto kiedy przychodzilam do mieszkania chlopaka oni przymykali,zamykali drzwi od duzego pokoju zeby nie musiec mnie widziec,ogladac.... -nie wykazali checi aby poznac moich rodzicow(nawet wtedy kiedy doszlo zaproszenia ze strony moich rodziocw)! -kiedy wyjechalismy na dzialke z bratem mojego uwczesnego chlopaka i jego dziewczyna to dziewczyna brata chlopaka przekazala mi ze "pani Krysia byla niezadowolona ze ja tez jade"! -ogolne pomijanie mojej osoby,nie branie mnie/naszego zwiazku na powaznie".... jakies wskazowki na przyszlosc?dodam ze jestesmy para juz 6lat,mamy po dwadziescia kilka lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disa2
aha zapomnialam:taki maly szczegol:po przylocie do tesciow po nieprzyjemnym dla nas locie tesciowa obudzila nas po 6 godz.snu i zagonila do roboty,kilka dni pozniej kiedy czulam sie zle i chcialam aby w tym momecie byl przy mnie maz,tesciowa wymyslila sobie zeby cos tam malo istotnego zrobil dla niej(ta rzecz mogla poczekac)odpowiedzial jej ze ja sie zle czuje,i wolalby ze mna zostac ale kiedy tylko bedzie ze mna wszystko ok,to z przyjemnoscia jej to zalatwi!Jej odp.byla"jak nie zalatwisz mi tego teraz to na chleb tez nie dostaniecie-bylismy goscmi u niej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disa2
nasz slub byl w "nie smak"mamusi ze wzgledu na to ze starszy-ulubiony syn jeszcze kawaler w wieku 32 lat byl samotny,no a moj maz jest mlodszy o pare lat i wogole jak on smie tak sobie zakladac rodzine przed bratem!albo inny przyklad:uwczesny chlopak byl na tydzien w szpitalu,ja go odwiedzalam,przynosilam to co chcial,spedzal kilka godzin ze mna,matka przyszla i na "dzien dobry"zobaczylam jej bardzo niezadwowlona mine ze ta przyszla"!juz nie wspomne o braku szacunku do Nas i mojej rodziny! powiedzial ze sobie nie ma nic do zarzucenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to możemy sobie podać reke,moja mi powiedziała ze mnie kurwa nienawidzi ale jak sie najebała,jak wiadomo pijani są szczerzy...hehe głupia krowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie są teściowe :D...nie Ty jedna kochana...ja z moją już pół roku się nie odzywam...i święty spokój..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disa2
ale powiedzcie co z tymi kobietami nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze jest to jak do tego podchodzi twój mąż.Jeśli we wszystkim słucha mamusi to przegrałaś dziewczyno jeśli on się nie zmieni.Ja już od ponad 20lat walczę właśnie z taką teściową,która ze wszystkich sił stara się aby mi pokazać kto ma większą władzę ja-żona czy ona-mamusia.Nigdy,przenigdy,przez te wszystkie lata nie powiedziała o mnie nic miłego ani nie pochwaliła za cokolwiek.Nawet wyjazd za ocean na kilka lat niczego nie zmienił. Jeśli jednak on jest za tobą to pi...ol teściową!!!! Zyjesz z mężem nie z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disa2
syn odcial sie od matki juz 3 rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a macie jakąś szanse aby się
od tej zołzy wyprowadzić ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa osobkaaa
odciagnij meza od niej,ograniczyc wasz kontakt wyjedzcie do innego miasta ,nie zwracaj uwagi na nia,nie probuj na sile byc mila badz jak ona w stosunku do ciebie, juz i tak cie nei polubi wiec nie ma sensu starac sie o jej wzgledy.olej ja i pokarz ze masz w dupie jej zdanie powiedz jej cos niemilego niech wie ze ty rzadzisz i jestes ciezkim przeciwnikiem do walki.musisz pokazac teraz kto rzadzi zeby nie mialas problemu jak dzieci beda na swiecie a ona bedzie nimi manipulowac przeciwo tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla22222
ówczesny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze jeśli tak to jesteś szczęściarą dziewczyno.Znaczy to,że kocha cię naprawdę i jesteś dla niego najważniejsza. Olej teściową ,sama kiedyś przylezie w łaskę jak będzie jej ciężko na starość.Nie bierz do głowy,żyj sobie ze swoim mężem i nie przejmuj się tym co teściówka wyczynia.Bądż ponadto! Życzę ci szczęścia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disa2
ubieglym miesiacu odwiedzili moich rodzicow!moi rodzice odniesli wrazenie ze oni"odwalili to spotkanie,ze duzo chcieli wiedziec ale prawie nic o sobie nie mowili,byli podobno b.powsciagliwi w odpowiedziach,moj ojciec wrecz uwaza ze przyszli "sprawdzic"w jakich warunkach materialnych mieszkamy",o mnie mowili nijako tzn."np:syn nie utrzymuje z nami kontaktow bo KTOS nie chce (po tym wsztskim co nas spotkalo z ich strony najpierw ograniczylismy kontakty do minimum a poniej juz zerwalismy wogole,bylo to po probach dawania sobie"szansy na poprawe etc".)o mnie jak mowili to wlasnie w taki sposob ze latwo bylo sie domyslec ze o mnie mowaogolnie bylo pretensje,i zal ze mimo tego wszystkiego nie utrzymujemy z nimi kontakto,mama moja i ja wysunelysmy taki wniosek ze przyszli sie wyzalic jaka to corke maja niedobra"ze odciaga syna od matki"miala tez pretensje ze pszyszedl mandat z przed 4 lat za brak biletu w czasie jazdy autobusem kwota 500 zl do zaplacenia,ze co ona zrobi bo tam gdzie kiedys mieszkali a teraz mieszka jej syn pupilek z zona wlasnie przychodza koperty z nakazem zaplaty-maz zapomnial ze kiedys byl taki bilet-wyjechalismy z kraju i po prostu zapomnielismy,maz chcial aby brat sie skontaktowal w tej sprawie(przeslal to rzekome pismo co przychodzi do niego caly czas ale oczywiscie nie ma odpowiedzi),moj tata zaplacilby te 500zl aby byl spokoj-tego chyba oczekiwala tesciowa- ale moj maz chciallbym to zalatwic z bratem-ale ten sie nie odzywa,chociaz wiemy ze jest w domu(siedzi na gadu -gadu),jestem tym tak zdenerwowana tym ze po tym wszystkim miala tupet pojechac w "odwiedziny"do moich rodzicow,mam jej ochote napisac co o niej sadze!co robic"zostawic to i sie nie denerwowac czy napisac jej co o tym wszystkim sadze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość disa2
a najbardziej mnie zdenerwowalo ja powiedziala ze ona jako matka nie ma sobie nic do zarzucenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokaż jej że totalnie ją
olewasz i nie zwracaj na nią uwagi...jak kuba bogu.... -a mężowi pokazuj na każdym kroku jej zachowanie!! Ja akurat mam to szczęście ,że moja teściowa to dusza człowiek- taka prawdziwa babcia dla mojego syna ,pójdzie z dzieckiem na spacer,poczyta bajeczkę,kupi zabawkę i przede wszystkim nigdy ale to nigdy nie podważa mojego autorytetu ani wobec dziecka ani wobec mojego męża- chyba mam trochę szczęscia... aaa i nie przeszkadza mi w kuchni a wiem,że ciężko jej było oddać wladzę -serio żyjemy w takiej symbiozie już 7 lat i gdyby była zolzą to już bym o tym wiedziała po roku 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOwię to z własnego doświadczenia,po 23 latach życia z tą kobietą ,to nic nie zmieni.Nawet nie ma co marzyć,że do niej coś dotrze.Ja próbuję do dziś ...............i g...o!!!!!!!!!!!!.Mówię nie zawracaj sobie głowy kobieto bo zgłupiejesz a i tak nie dogodzisz tej krowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje
Wszystko bedzie dobrze jak mąż będzie stał po Twojej stronie i nie przejmój się głupią babą bo życie jest za krótkie na takie pierdoły. Wiem że dla Ciebie jest to ciężkie ale staraj się ignorować teściową, a jak kiedyś jeszcze będzie dzidzia to ona może też się zmieni. A jak dalej będzie taka wredna to może Ty będziesz miała kartę przetargową bo ona będzie chciała spotykać się z wnukiem. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja ze swoją już 7 rok się
nie widzę i mam święty spokój. Radze ci kopnij w dupę, a tak solidnie i olej ją na całe zycie. Szkoda czasu na walkę o zgode z taka kobietą. Widocznie jak ty ją będziesz miała po obcasem to będzie cię szanowac ( z moja tak jest ), a jak jesteś układowa to się wyżywa. Kopaj w dupę przy każdej okazji, a najlepiej olej żmije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo raaanyyy
ja od swojego tescia---prostego chlopa mentalnie i chama--to nie tylko moja opinia, taka jest obiegowa o nim---usłyszałam,ze "najgorzej, jak sie z dziada pani zrobi" (kole go w oczy, ze ja z rozbitej rodziny mam wyzsze wykształcenie, a oni z bogobojnej, i (przed ludzmi jedynie) cudownej -dzieci nie wykształcili. Według ich mniemania powinnam im piety całowac,ze weszłam do ich rodziny. he he duuuzo by pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×