Pierwsza randka po 2-letnim, nieudanym związku!

Witajcie, Nie bede przynudzac i napisze zwiezle. Bylam 2 lata w zwiazku, zareczona, zakochana, jednak od 5 miesiecy jestem sama. W zeszlym tygodniu poznalam chlopaka. Wydaje sie interesujacy, zabawny, inteligentny, ale i tu pojawia sie ALE!!! Otoz, niedawno awansowal i ciagle gada o swojej pracy, karierze... w rozmowach telefonicznych, na gg...powtarza, ze dla Niego najwazniejsze sa: kariera, kasa i rodzina.(niezla kolejnosc) A ja mam troche inne priorytety. Mnie kasa nie interesuje, owszem jst potrzebna, ale to nie wyznacznik wszystkiego, kariera tez nie jest u mnie na I miejscu. Nie wiem, czy mam sie z Nim spotkac, czy tez dac sobie spokoj. Poradzcie!!!

Dodam, ze mamy sie spotkac juz jutro ^^

Zapytaj go koniecznie, na którym miejscu jest u niego seks, bo w tej kwestii powinniście być zgodni. Co do punktów, o których wcześniej napisałaś, wszystko jest OK, facet powinien być właśnie taki!

Co do sexu.....mowil, ze nie jest dla Niego najwazniejszy... co chyba oznacza, ze zaden z Niego kochanek:):)

Moim zdaniem nie jest ważne, na którym miejscu jest ten seks, liczy się głównie to, abyście byli w tej kwestii zgodni. Chyba nie trzeba tego szerzej wyjaśniać. A co do wartości "kariera, dom, rodzina", to zgodność moim zdaniem nie jest konieczna, chyba nawet niezbyt pożądana. Rola kobiety i mężczyzny jest po prostu różna.