Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kejsi

wczoraj odkrylam cos......moj chlopak.....

Polecane posty

Gość kejsi

chcialam sie was doradzic. poprostu chce znac zdanie kogos kto patrzy na to z boku....... niewiele zanim poznalam mojego obecnego chłopaka (jestesmy razem 9 miesiecy) on rozstal sie z dziewczyna z ktora byl niewiele czasu ( ok 2 miesiace) ale na ktorej mu bardzo zalezalo... moze zle zrobilam ake ostatnio on udostepnil mi swoje konto abym mogla wysylac smsy z internetu.......tam znalazlam archiwum smsow....i byly tam jeszcze stare smsy kiedy on zaczynal sie znia spotykac. Wiem ze nie powinnam tego robic i czytac tego:( Strasznie mnie bolalo jak czytalam te wszystkie wyznania milosne do niej:( i szczerze to wkurwilo mnie( moze niepotrzebnie) ze wlasciwe mowil jej podobne rzeczy jak i mi........to sprawilo ze przestalam wierzyc czy jego uczucie bylo szczere :( Mowil rownierz ze nigdy nue uprawali seksu.. i to sie zgadza...ale nie dokoncas trzymal raczki przy sobie a przy mnie sprawial wrazenie cnotliwego :( i kolejny powod zeby miec mniejsze zaufanie:( miedzy mna a jego byla podobno byl jeszcze jeden wpizod z jegokolezanka, moiwl ze byl pijany i sie calowali...i ze dla niego to nic nie znaczylo...a ja wyczytalam ze chcial to powtorzyc :(z nia.......tylko ze oa juz miala kogos na oku :( my sie jeszcze wtedy nie znalismy:( szczerze to troche mnie to podłamało nie wiem czy slusznie:( mozecie sie na mnie wydzierac jak chcecie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słusznie, czy nie - nieważne, bo to twoje uczucia. Ale z tego, co widzę, to będziesz się tym ciągle zadręczać; znam to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne to znowu ty
💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile dziecko masz lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejsi
ale on mi nie dal swojego hasla na poczte :o tylko na zwykle konto z ktrego mozna wysylac smsy :o i fakt bede sie tym zadreczac :o zwlaszcza ze ostatnio miedzy nami jest srednio:o ale to po czesci przezemnie chcialam sie tylko dowiedziec co wy o tym sadzicie :(chyba przesadzam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to co bylo przed toba
nie powinno cie interesowac przeciez nie byliscie razem a ty mialas wczesniej chlopaka?? nie okazywalas mu uczuc?? teraz jestescie razem i zyj tym co jest a nie tym co bylo zanim sie poznaliscie bo inaczej zwariujesz i predzej czy pozniej sie rzstaniecie a skoro on dal ci swoje haslo i nie wykasowal starych smsow to widocznie nie zalezalo mu zeby to ukryc czyli nie jest juz dla niego wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla niego może nie jest ważne, ale ja bym na jego miejscu i tak to wykasowała, bo skoro nie jest ważne, to po co to trzymać? Ale mógł zapomnieć. No, nieważne. Ty nie będziesz żyła \"dniem dzisiejszym\", zadręczysz się. i tak już masz silnie podważone zaufanie do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** *** ***
ja uważam ze jak się decyduje z kimś być to sie mu daje czystą kartę...uważa się to co robił zanim nas poznał za nieważne/nieistotne/niebyłe. dlatego myślę ze powinnaś zapomnieć o tych smsach i żyć dalej...nie ważne jaki był wcześniej i co z kim robił...ważne jest to jaki jest będąc z tobą i co robi będąc z Tobą...każdy ma jakąś przeszłość mniej lub bardziej głupią/wstydliwą/porąbana/patologiczną, ale każdy związek to zaczynanie czegoś od nowa bez odwracania się za siebie...inaczej ludzi cierpią, bo np ponoszą konsekwencje np. tego jaki był ex ich partnerów, albo nie mogą sie uwolnić od jakiegoś błędu przeszłości. ja rdziałbym zapomnieć i uznać te smsy za niebyłe...przecież to czy się będziesz martwic czy nie, czy mu to wypomnisz czy nie nie wpłynie na to ze te smsy znikną, ale może lepiej lub gorzej wpłynąć na wasz związek. no i nie buduj opinii o facecie na smsach, jesteście razem ufaj temu jakiego go znasz. nie masz wpływu na to ze te smsy są/były więc szkoda marnowac na nie energię/łzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejsi
wiem macie racje ale to nie jest takie latwe :( poprostu on kreowal siebie na takiego romantyka strasznego ...wiem ze ona go bardozranila:( a teraz tak mysle ze ja moglam byc pocieszeniem.....i ze ona jednak az tak romantycznej natury nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmmmm nawet jeśli... a skoro juz przeczytałaś - to było przed tobą a to chyba nie powinno cię wcale interesować , przeciez nie urodził się w chwili w której cię poznał....... powinnaś życ z tym ale bez tego!!! I nie zaglądaj mu w żadne archiwa , chyba w związku trzeba mieć zaufanie , prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co bylo a nie jest
nie pisze sie w rejestr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnieile masz lat
bo ten problem zrobilas z niczego,przeciez kazdy ma jakas tam przeszlosc,ty nie masz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Typowy skurwiell
kiedys mi tak zrobil Roman jak przeczytalem jego pamietnik, ale potem go przeprosilem i wymasowal mi skopana dupe, a potem wlozyl w nia kuleczki analne ktore ostatnio kupilem w sklepie dla prawdziwych mezczyzn "Geje". Bylo cudownie, niebo w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejsi
ale mi chodzi o to ze on mi o wiekszosci sprawach nie powiedzial....on tylko przekrecakl ze one chcialy on nie...a to nie dokonca tak bylo........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też kiedyś to zrobiłam
i bardzo żałuję- przede mną mój facet spotykał się dwa lata z dziewczyną- ona go zdradziła, ale on to bardzo przezył i chcial do niej wrócić- jak zaczęlismy się spotykac wiedziałam, że on jeszcze coś do niej czuje, nosił jej zdjęcie w portfelu itp. Ale mi wtedy na nim tak bardzo nie zależało, choć było mi przykro... kiedy myślałam, że między nami wszystko się układa, zobaczyłam jego sms-y do niej- nie wiem czemu wtedy z nim nie zerwałam- to mnie zabolało bardzo, bo pisał je już jakiś czas po tym jak zaczęliśmy się spotykać... a kiedy zostałam sama u niego w domu pewnego dnia przeczytałam parę ich listów- żałuję, że to zrobiłam, bo wynikało z nich, że planowali sie pobrać, że on już miał pierścionek itp. to, w jaki sposób do niej pisał....nawet nie moge go o to zapytać, bo co powiem??? Że nie uszanowałam jego prywatności??? Najgorsze jest to, że mnie oszukał. Kocham go bardzo- dzis jest moim mężem i wiem, że mnie też bardzo kocha...ale została jakś rana w moim sercu którą raz na jakiś czas rozdrapuję tymi wspomnieniami- gdyby tak cofnąc czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buła
czego oczy niewidzą...............................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po jaka cholere
czytacie jakis zalegle smsy, listy ... ?? teraz masz zmartiwnie na wlsne zyczenie :P to przeszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera dziewczyna
co było a nie jest nie pisze sie w rejestr.. po co sobie robisz niepotrzebne problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×