mam 24 lata-czy moge zaczac wszystko do nowa?studia itp

rozstalam sie z chlopakiem po 5 latach zwiazku, chce isc na inne studia bo te co skonczylam mnie nie pasjonuja tylko boje sie bo jak je skoncze bede miala 28 lat- zaczne szukac pracy i co? poza tym boje sie, ze nikogo nie poznam

przeciez ze możesz:-) to jest szansa dla Ciebie, ja mamprawie 23 lata i też sie wybieram na studia na drugi kierunek bo chce miec lepszą prace w życiu. trzeba sie uczyć jak są chęci:-) powodzenia życze:-)

boje sie, ze bede sama i nie znajde nikogo :(

oczywiście że możesz, każdy ma prawo do spełniania swoich marzeń. Jesteś wolnym człowiekiem, i nie pytaj się innych sama wiesz co zrobić ze swoim życiem. Pytając sie spotkasz negatywne, i pozytywne rady. Tak jest w życiu. Jedni życzą Ci dobrze, drudzy jak najgorzej. Wiem coś o tym. A co zabawne pisze to dziewczyna która sama nie potrafi sobie poradzić w życiu. Ale doradzanie innym wychodzi mi lepiej, niż samej sobie. Pozdrawiam i Trzymaj się :)

mozesz:)

http://myspace.com/angellaashtonla

Bolesław... możesz się czepiać do mnie ja mam 21lat i olałam szkołe, i nie pracuję ja przegrałam nie ona.

to może lepiej wogóle nie chodzić na studia tylko pracować od 19-stego roku życia.....takie słowa mówią tylko ludzie zazdrośni.

Boleslaw spalony to chyba ty jestes:-o,tylko czym?

wszyscy normalnie studenci konczą naukę w wieku 24-25 lat, wiec 28 lat to żadna przegrana:-) Ty Bolesław jakiś nienormalny jesteś

Bolesław.. jeśli chodzi o mnie to w obecnej chwili utzrymuje mnie mój facet, ale nie myśl że nigdy nie pracowałam, mam za sobą kilka prac które nie ciągnęły się dłużej niż 2 mięsiące sama odchodziłam :(

przeciez mozna i pracowac i studiowac zaocznie... zwlaszcza jak juz ma sie jedne studia skonczone. dwa w jendym - praca z doswiadczeniem i dodatkowa edukacja

Możesz, pod warunkiem, że problem leży w studiach, a nie w Tobie. Pomyśl, czy za 4 lata nowy kierunek studiów nie okaże się równie nudny .... wtedy w tył zwrot będzie znacznie trudniejszy. Powodzenia :)

mi niedawno facet powiedział, ze kiedy zamierzam zacząc pracować, jak jeszcze chce isć na studia...nie jesteśmy już razem...wszyscy inni znajomi mi mówią idz, ucz sie jak masz chęci.

Bolesłam.. a co do tego co napisałeś o garnuszku u tatusia, lub o dawaniu d..y to chyba jedyne co przychodzi Ci na myśl. A są inne sposoby na przeżycie i nie pisze tu o złodziejstwie czy czymś innym.

ja niedługo konczę studia i chcę zacząc kolejne...ja sie nie dziwię autorce ze tak sie czuje skoro sama w siebie nie wierzy i od razu spisuje na straty.

ja wybieram sie na położnictwo, obecnie studiuje Zdrowie Publiczne na Akademii Medycznej.

Bolesław... z moim wykształceniem raczej normalnej pracy nie znajdę. A moje prace były rózne, na produkcji, w sklepie z odzieżą, w centrum handlowym przy sprzedaży okularów, ulotki,opieka nad dzieckiem, więc żaden konkret gdzie mogłabym zarobić sporą sume kaski niestety.

a rodzice zwsze dziecku pomogą. Chyba ze wy faceci macie takich rodziców co zaraz po 18-stym roku życia maja was gdzieć i wyganiają na swoje.

ja mam 24 lata, własnie zaczęłam studia (żadnych nie skończyłam), rozstałam sie własnie z facetem po 4 latach, mam problemy z poszukaniem pracy...

ja wczesniej studiowalam dziennie administracje wiec nie pracowalam teraz chce studiowac zaocznie psychologie i chce zaczac szukac pracy psychologia ma tu 3 lata( nie mieszkam w pl) i moge znalezc prace np w sklepie z odzieza lub gdzies...

gdyby tylko liczyło sie to co w CV to nie studiowałaby ze mną tyle starszych osób, bo pracodawca ich zwolni jak nie będą mieli papierka

można ale jednocześnie można potem wylądować w jeszcze gorszym maraźmie podobno na wszystko jest czas...jednak nie oznacza to że zawsze można zacząć od nowa...świat...skonstruowany z przedziałów czasowych...w pewne miejsca się nie cofniesz...zagrodzili możliwość późnego rozumienia...co się chce...trzeba wszystko wcześnie i konsekwetnie

ale dobrej pracy bez wykzstałcenia tym bardziej nie znajdziesz.

a oni na rynku pracy są ale zaraz mogą nie być.

no właśnie dlaczego nie można skonczyć zawodówki po studiach? kto to kurwa wymyślił że wszystko trzeba wiedzieć mając lat tyle a tyle

bez świstka nikomu nie udowodnisz, że cokolwiek potrafisz, taka prawda.

jako psycholog musze miec swistek :o wiem, ze na wszystko jest czas i miejsce, ja na 4tym roku zrozumialam ze moje studia to nie jest to co byc powinno- obronilam sie. pracuje w biurze. ale chce byc psychologiem bo to mnie interesuje

wspaniałą renome stwarzaliście firmie,że nie wykształconych pracowników byście chcieli:-) ładnie o tych ludziach sie wyrazasz barachło, szkoda, ze im szonsy nie dałeś..:-(

ja też nie bede położną bez papierka:-) więc o czym Ty człowieku wogóle mówisz....