Problemy z facetami

nie wiem jak mam postepowac z moim narzeczonym.. nagle sie zmienil jest calkiem inny.. miedzy nami bylo roznie ale zawsze potrafil okazac mi czulosc,czulam ze jestem dla niego najwazniejsza... a przede wsystkim szanowal mnie... teraz potrafi powiedziec mi najgorsze slowa bez powodu i nie umie przeprosic... rozmowy nic nie daja,on znow jest taki sam..

:-) ja tak miałam od początku zwiazku-6 lat i nie przejmuje sie wcale.

a ja jednak.. bo potrzebuje stalosci emocjonalnej,bezpieczenstwa... a z nim nie mam tego.. i akceptacji...

to niedobrze...taka zmiana porozmawiaj z nim na ten temat koniecznie, ja mojego męża znam od 2 lat...w tym roku mieliśmy wesele jest cudownie, chociaż troszkę się zmienił ale myślę, że pozytywnie, mówię Ci porozmawiaj z nim i powiedz, że Cie to martwi tak nie można sięzadręczać może on ma jakiś problem spróbuj....powodzenia!!!

długo jesteście ze sobą? Może to po prostu kryzys który musicie przejść?

kurcze to wspolczuje:( ja jestem z moim mezem od 7lat, od ponad 2 jestesmy malzenstwem, miewal czasami gorsze dni, ale nigdy jakos do przesady mnie nie krzywdzil. teraz kiedy czekamy na didziusia jest super, troskliwy, opiekunczy itp. Mysle ze powinnas z nim powaznie porozmawiac, najgorzej to zwlekac i odkladac to na potem w nadzieii ze cos sie zmieni, trzymam za ciebie kciuki

no to się nad tym związkiem zastanów.....