o co chodzi z maseczką z apapu, czy innego środka na ból głowy?

słyszałam, że niektórzy ją sobie robią. jak to wygląda, na co to działa?

aspiryny, albo polopiryny:) z apapu nie wyjdzie. Normlanie bierzesz 4-5 tabsów aspityny, zwykłej nie musującej i zalwasz kilkoma kropelkami wody, dodajesz łyżeczkę jogurtu naturalnego i kładziesz na twarz na 10 min. Tylko uważaj bo to sposób dla osób nie uczulonych na salicylany!!

???

Wszystko jedno czy zrobię z aspiryny czy z polopiryny? Co taka maseczka daje?

Oczyszcza, złuszcza i zwęża pory, twarz jest gładka i promienna.

Gówno sobie jeszcze na twarz nałóżcie!

zaraz wypróbuję z polopiryną bo aspiryny nie mam chomik

bo ja wysuszysz! naklada sie ja tylko na wypryski

no coś ty - ja mam suchą cerę i w połączeniu z jogurtem naturalnym nic a nic mnie ta meseczka nie wysuszyła. Uzywałam też toniku aspirynowego - również żadnych skótków \"ubocznych\" nie miałam. A zasada działanie tej maseczki jest prosta - zwiera pochodną kwasu salicylowego - a kwasy wiadomo, złuszczają, zwężają pory i dobrze oczyszczają.

* skutków ;)

a ja 2x w tygodniu wieczorem przemywam twarz tonikiem z wycisniętej cytryny i zostawiam do wyschnięcia - działanie podobne a bez chemii.