Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerazona obolała

Ciąża i pierwsza wizyta u ginekologa mężczyzny.

Polecane posty

Gość przerazona obolała

Dziś byłam u ginekologa.. :( test wyszedł pozytywnie wiec nie było co czekac. Poszłam do faceta i to chyba mój bład, był a razem z nim połóżna. Poszłam z mam mimo tego że mam 21 lat, ale po mojej ostatniej wizycie w wieku 16 lat zraziłam sie wiec poszłam z mama. Mama nie weszła nie chciałam lipy robic, ginekolog zadał kilka pytan kiedy mialam miesiaczke, ile trwa, co ile i czy bolesna, nie dał mi nic praktycznie powiedziec. Kazał sie rozebrac i usiąsc na fotelu z rozłóżonymi nogami, badanie przeprowadził w miare szybko i bardzo boleśnie, włożył mi jakies kleszcze co sie pozniej okazało ze to był wziernik i długo rurke która pchał bardzoooo bolało mama powiedziala ze to cytologia byla. nastepnie 2 palce i mocno naciskał na brzuch, łzy same mi leciały. Nic mi nie powiedział oprócz ze mam grzybice. Dopiero gdy weszla mama i spytała powiedział ze jestem w ciazy okolo 3 tydzien. Zdziwilam sieb ze nie dostalam zadnej recepty na ta grzybice, ze nie dostałam na badania, uznał ze dopiero za 3 tygodnie. Wyszłam z gabinetu cała zaryczana, mama mnie uspakajała ale ja nie mogłam. Wszystko mnie dop teraz boli. A w tramwaju zasłabłam gdybym nie wysiadł, zemdlała bym tam. Siedziałam na przystanku 10 minut wszystko miałam czarne przed oczami, i nic nie słyszałam oprócz piszczenia w uszach, chciało mi sie wymiotowac, nie wiem co to było. Przepraszam ze wszystko tak chaotycznie brzmi, ale jestem jeszcze zdenerwowana. Juz tam napewno nie pojde,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim gratulacje ciaży!!! Natychmaist zmień lekarza. Ten, który Cię badał, to pospolity, ordynarny cham. Ja byłam juz u niejedbnego ginekologa-mężczyzny i tylko raz trafiłam na podobny typ. W większości sa to normalni, sympatyczni, delikatni lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana to faktycznie źle trafiłaś , fakt jest taki ze cytologia troche boli , ale da sie przeżyć no i nie płacze sie od tego... z tego co piszesz to ten gin był bardzo ordynarny, wiec konieczne go zmień... mói sie że faceci są delikatniejsi od kobiet, ale to niejest reguła jak widać... ja chodzę do mężczyzny i jest bardzo delikatny zawsze mówi co bedzie mi robił ... poza tym skoro jestes w ciązy i nie dał ci nic na grzybice to dziwne, ale może faktycznie jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek leczenie bo zarodek mógłby tego nie przetrwać... radze zmienic lekarza, bo wizyta u gina w czasie ciąży ma byc przyjemnością a nie horrorem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerazona obolała
i tak mam zamiar zrobić, koleżanka polecała mi ginekologa tylko że są do niego duże kolejki, i dlatego poszłam do innego. Prowadził jej całą ciąże i mówił o nim w samych superlatywach, moja mama tez do niego chodziła, ogólnie wiele osób go poleca. Już nie zrobie głupoty i pójdę do tego. A o tym dziś chcę szybko zapomnieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim jego obowiązuje tajemnica lekarska i nie powinien mówić nic twojej mamie... Po drugie dziewczyny!!! Ja zachęcam do korzystania z języka w buzi. To nic że człowiek jest lekarzem, jednak jak mi coś nie pasuje to głośno i wyraźni9e to mówie. Mogłaś powiedzieć że cie boli i zeby starał sie robic to delikatniej. Pozatym zawsze warto spytać co ci dolega, póki szanowny pan doktor rozpowie to połowie rodziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×