Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosiaczek 23

napisac czy nie

Polecane posty

Gość gosiaczek 23

bylam z pewnym chlopakiem (bylo cudownie) musialam jednak wyjechac, na poczatku utrzymywalismy kontakty przez neta, jednak po pewnym czasie to przestalo funkcjonowac , zaczelismy sie sprzeczac o jakies pierdoly itp. na poczatku rozmawialismy codziennie , pozniej co kilka dni , co tydzien , raz na 2 itd. trwalo to jakies 4 miesiace , doszlo do sytuacji gdzie nie odzywalismy sie do siebie przez ponad miesiac . Zastanawaim sie czy cos nie zagadac? jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma inna
mozesz a czemu nie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma inna
tylko po co wlasciwie>???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek 23
hm......... z jednej strony moze nie powinam pisac, ale ja na prawde go lubie , chcialabym utrzymywac kontakty nawet przyjacielskie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek 23
To jest chyba najfajniejszy chlopak jakiego do tej pory spotkalam , nic z tego nie wyszlo -trudno , jednak zycze mu szczescia i brakuje mi naszych rozmow. Moze to dlatego , ze zanim zaczelismy byc para bylismy przyjaciolmi , i w sumie sama zastanawialam sie nad tym zwiazkiem bo wiedzialam ze to moze wszystko popsuc, niczego jednak nie zaluje , ale brakuje mi teraz wlasnie tej przyjazni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek 23
no powiedzcie moge napisac czy raczej sie nic nie odzywac ( to ja ostatnio do niego pisalam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .dlsjclakwc
skoro sie nie odzywa to nie teski za tymi rozmowami -jezeli Ty sie ostatnia odezwałas, wiesz takich jak on jest jeszcze wielu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek 23
ale wlasnie to nie do konca tak , bo to po czesci moja wina ... jak ostatnio rozmawialismy to jakos tak glupio wyszlo. Nie bedziemy juz razem dobrze to wiem , ale trudno mi tak poprostu o nim zapomniec, obydwoje plakalismy przy moim wyjezdzie , mowil ze go zostawiam itd... ja chyba zawsze traktowalam go bardziej jak przyjaciela , choc w pewnym momencie nawet razem mieszkalismy , wlasnie nie milosci tylko przyjazni z nim mi brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×