Loki a grzywka

Dobry wieczór:) Mam mocno kręcone włosy, po prostu loki, raczej cienkie i delikatne, dobrze się układają, kolor to jasny blond. Chciałabym zrobić sobie grzywke na bok, raczej z małej ilosci włosów, która bym prostowała, a reszta włosów pozostawałaby kręcona. Co o tym myslicie? Ktoś tak ma? Macie moze zdjecia takich fryzur? Dziękuję z góry

A może nie na bok tylko taką prostą? :)

Moim zdaniem gra jest warta swieczki przy lagodnym skrecie. Prostowanie niestety niszczy wlosy i do tego wymaga czasu, a nie zawsze bedzie ci sie chcialo mozolnie ukladac fryzure. http://www.fryzury.friko.pl/image.php?tytul=Grzywka&nazwa=eaba3dbfe33e6bef051c30b9a0acc806&grupa=2 http://uroda.onet.pl/_i/obrazki/makijaz/magda_d.jpg Moja kolezanka nosi grzywke mimo tego, ze ma geste, nieco suche i dosc mocno krecace sie wlosy. Po kilku miesiacach walki z kosmykami nad czolem sama zauwaza, ze przod fryzury ma duzo bardziej "sianowaty" niz reszte, a na dodatek stracila motywacje do codziennego prostowania, w zwiazku z czym zdarza sie jej czasem wygladac jakby "piorun w miotle trzasnal". ;) Niby zawsze mozna sprobowac podpiac wlosy, zaczesac grzywke do gory czy zalozyc opaske, jednak w jej przypadku jakos to sie nie sprawdza.

Angolek-> do mojej twarzy mysle, ze pasuje raczej taka na bok. GracjaSpacja-> moje włosy sa mocno krecone, ale bardzo delikatne, przez to podatne na ukladanie i daja sie łatwo wystylizowac. oczywiscie, prostowanie jest problemem, ale wydaje mi sie , ze przy uzyciu odpowiednich kosmetykow do ochrony i stylizacji mozna jakos nad ta grzywka zapanowac...poza tym planuje raczej mala grzywke, tzn z malej ilosci wlosow, takze jezeli nie bedzie mi sie podobac, to zawsze mozna ja tam "upchnac" do jakichs kosmykow przy twarzy jak tylko troszke odrosnie