dlaczego kobiety unikają tak zwanych twardych facetów czyli budowlańców ?

A ja jestem wykształconą dziewczyną i nie szukam kogoś bez wykształcenia wyższego. Więc dla mnie facet budowlaniec to czerwone światło, że trzeba zmykać. Bo o czym z takim można gadać? Nie pójdę z nim do teatru, do filharmonii, na kurs językowy, nie podyskutuję o polityce na poziomie.... Wiem, uogólniam. Ale sądzę, że wyszktałcenie ma przełożenie na poziom inteligencji i nikt mi nie wmówi, że człowiek został budowlańcem przez przypadek a rzeczywiście mógłby być lekarzem albo farmaceutą, tak jak i odwrotnie, prawnik nie zostałby prawnikiem,gdyby był mało inteligentny jak spawacz na przykład. Bez urazy. Nie chcę nikogo obrażać, naprawdę nie to jest moim celem. Ale zawód i wykształcenie świadczą o wielu cechach człowieka.

\"Ale sądzę, że wyszktałcenie ma przełożenie na poziom inteligencji i nikt mi nie wmówi, że człowiek został budowlańcem przez przypadek a rzeczywiście mógłby być lekarzem albo farmaceutą, tak jak i odwrotnie, prawnik nie zostałby prawnikiem,gdyby był mało inteligentny jak spawacz na przykład.\" wykształcenie moze miec przełozenie, ale nie musi... tak samo jak piastownaie okreslonego stanowiska, lub wykonywanie zawodu nie swiadczy o inteligencji...

Mam przerwę do 16.00 Ściana schnie. Skoro wykształcenie ma przełożenie na inteligencję i odwrotnie, jak twierdzi Margaryna, znaczy to, że ludzie wykształceni są inteligentni, nie wykształceni zaś nie. Idąc tym tropem można by założyć, że inteligencji można się nauczyć, tak jak można się nauczyć nie zaczynać zdania od \"więc\". Skoro się czegoś można i powinno nauczyć, to napewno powinny być szkoły, uczelnie, kierunki i wydziały takim kształceniem się zajmujące. Wyobrażam sobie, że gdzieś w Polsce jest np. Studium Inteligencji Pomaturalnej, Wyższa Szkoła Inteligencji Praktycznej, z wydziałem np. Inteligencja Kafeteryjna, gdzie wykładano by np. takie przedmioty jak Inteligecja Stosowana, Seks Inteligentny, Inteligentne Odżywianie i cały szereg innych. \"Nie pójdę z nim do teatru, do filharmonii, \" Bywam od czasu do czasu w teatrze, operze, w filharmonii, jak do tej pory sprawdzali mi bilet, nie dyplom. O tempora, o mores ! Nie wpuszczą mnie już więcej ? :(

budowlaniec w filharmonii, o fuuuuj całą podłogę zapaskudzi :D ta 'wykształcona' laska powaliła mnie swoim tekstem

Ja się nie martwię o swoją ścianę. Nooo ! Chyba, że walnie w nią taka inteligentna głowa :D

Wyobrażam sobie, że gdzieś w Polsce jest np. Studium Inteligencji Pomaturalnej, Wyższa Szkoła Inteligencji Praktyczne......O zgrozo :(

gdzie wykładano by np. takie przedmioty jak Inteligecja Stosowana, Seks Inteligentny......

Drogi Atmo z przykrością zauważam :/, że jesteś chyba....., tylko I wyłącznie brygadzistą..Bo twoje "dobre rady", tylko na to wskazują.

Bo są czesto chamscy wulgarni i za kołnierz nie wylewaja..poza tym są zazwyczaj ludzmi małointeligentnymi a dla mnie wazne jest zeby miec o czym porozmawiac z facetem...nie musi miec wyzszego wyksztalcenia ale powiniem ładnie sie wypowiadac i miec ciekawe poglady,zainteresowania..czasem przechodzilam koło budowlancow i słyszałam gwizdy,sprosne zaczepki

To ze ktos pracuje na budowie nie znaczy jeszcze ze jest mało inteligentny. Aleee. ( mój nazwijmy to przypadek-za każdym razem!!) To, że przechodząca obok budowy kobieta czuje się źle, słysząc ohy i ahy w dość prostacki sposób jest żenujące!! Naprawdę właśnie przez takie zakochowania oceniam niemal jednakową miarka wszystkich panów w tym zawodzie. Nie cierpie tego! :-P

Ile masz lat autorze ?