jestem wysoka i zle mi chyba z tym pomocy

Mam 180 cm wzrostu... moj facet ma 183... ostatanio kupilam sobie sliczne butki na wyprzedazy - kozaczki z lekkim obcasikiem - 4,5 cm... jak w nich chodze to czuje sie troche glupio ze jestem taka wysoka... :(( A szkoda mi nie nosic tych butkow tym bardzeij ze je lubie i ze sa bardzo wygodne... czy myslisice ze powinnam przestac sie tym przejmowac?? Dzisaij jest impreza i sie zastanwiam czy mam je zalozyc czy isc w zwyklych cihobiegach zeby nie byc wyzsza :(. POMOCY!! A co wy byscie czuly na moim miejscu??

Wyluzuj, przesadzasz,ludzie zwracają uwagę na to,kim jesteś,w czym chodzisz, a nie na wzrost. Masz super buty, to w nich chodź, po to je kupiłaś, a nie dlatego,żeby leżały w szafie. Zmień myślenie.Czy nigdy nie widziałaś grubych lub wysokich babek , super ubranych.???