kocham go i nie moge bez niego zyc

nie czas wcale nie goi ran ich juz nic nie zagoi moje rany ciaagle sie poglebiaja i wkrotce wybuchnie w mym sercu wojna nad miloscia do niego a rozsadkiem i wiem ze milosc wygra teraz sie zalamalam bo chlopak ktorego kocham nad zycie kreci z moja kumpela ktorej skrycie od lat nienawidze i ostatnio jak poisali ze soba na gg to jej napisal ze on ze mna kiedy razem chodzilismy to on to bral na serio a ja glopia idiotka zerwalam z ni bo myslalam ze se beke kreci ze mnie i teraz przez to nie potrafie zyc ciagle mysle jak by to bylo gdybym z nim nie zerwala dzis po szkole po tym jak sie dowiedzialam o tym ze on na serio i ze kreci z moja kumpela to chcialam wskoczyc do wody i sie utopic lecz spenialam staralam sie o niego walczyc napisalam mu milosne wierszyki ale to nie pomoglo ja go codziennie w budzie widuje i wzroku nie moge on niego oderwac on tez sie patrzy lecz nie wiem czy na mnie czy na moja kumpele ciagle sobie zadaje pytania zwiazane z nim lecz na nie niema odpowiedzi pomozcie mi bo ja powoli umieram z milkosci do niego serce mi sie kraja na pol

To byłoby nawet smutne gdybyś nie miała 13lat. A tak est po prostu śmieszne.

w wieku 13 lat tez mozna sie zakochac i ja to wiem

zajebiste teksy speniała i bękę kręci, normalnie zajefajne nie ma to jak prawdziwe uczucie

zajebiste teksy speniała i bękę kręci, normalnie zajefajne nie ma to jak prawdziwe uczucie

zajebiste teksy speniała i bękę kręci, normalnie zajefajne nie ma to jak prawdziwe uczucie

zapomniałam o tych "miłosnych wierszykach" Ja pierniczę ale niektóre dziewczyny są naiwne, co niby dojrzewającemu chopakowi po miłosnych wierszykach ? Niby ma je sobie w ramkę oprawic i nad łóżkiem powiesic ? Naoglądałaś się autorko ckliwych romansideł i telenowel w tv i nie masz pojecia ani o prawdziwym życiu ani o związkach damsko-męskich.