wstydliwy problem

hej! mam taki troche wstydliwy problem..chodzi o suchosc pochwy..nigdy nie mialam z tym zadnych problemow,uwielbialam kochac sie ze swoim facetem a teraz jest to wrecz niemozliwe..czuje podniecenie ale tam nadal jestem sucha..jak myslicie to moze byc jakis stan zapalny?od wczoraj smaruje sie clotrimatozolum i lamisilatem..moze pomoze nawet nie wiem jaka moze byc tego przyczyna..mialyscie podobny problem?

nikt nie mial takiego problemu?:((

No mi się taki problem też czasem przydarza ale to z racji wieku (zmiany hormonalne). Mogę być rozpalona do białości a nadal mam sucho. Żel Feminum skutecznie rozwiązuje ten problem. Nie piszesz czy jesteś młoda czy w wieku menopauzalnym więc trudno określić czy u Ciebie jest ta sama przyczyna.

a bierzesz anty?

I jeszcze jedno; Dlaczego wstydliwy? Nie ma czego się wstydzić! :)

mam 22 lata..i sama nie wiem co sie dzieje:(a ten zel to nawilzajacy podczas stosunku tak?mamy zel durexa ale co to za przyjemnosc caly czas sie samrowac przed..chcialabym tak jak wczesniej spontanicznie..

nie,nie biore tabletek zabezpieczamy sie prezerwatywa..juz myslalam ze moze mam jakies uczulenie ale zawsze mamy te same i nie bylo takiego problemu..

Ja miałam podobny problem - suchość i przede wszystkim brak rozluźnienia - bolało, jak próbował we mnie wejść. Długo nie wiedziałam, czy coś ze mną nie jest nie tak. Na początku związku było ok, a potem taka kicha za każdym prawie razem. Teraz już wiem, że miało to związek tylko z tym, że źle nam się układało - kwestia psychiki. Z nowym partnerem nie mam żadnych kłopotów (z mojej strony przynajmniej ;-) ). Może i w Waszej relacji coś nie gra?

No to za młoda jesteś na klimakterium. Ja bym Ci radziła jednak iść do ginekologa z tym problemem, bo i młodym zdarzają się jakieś zaburzenia hormonalne, więc lepiej się upewnić czy nic złego z organizmem się nie dzieje. A tym żelem to mąż mnie smaruje, więc dodatkowa atrakcja ;) ale rzadko, bo zazwyczaj nie ma takiej potrzeby.

Sally wszystko jest naprawde bardzo dobrze dogadujemy sie pod kazdym wzgledem,moze ostatnio byly jakies zawirowania ale to własnie nerwy z tego powodu on tlumaczy ze jest ok ze minie i bedzie tak jak kiedys ale widac ze brakuje mu tego..napewno nie biore pod uwage zmiany partnera tylko z takiego powodu.. Zboczona..masz racje pojde tylko myslalam ze moze ktos mial taki sam problem i jakos sobie poradzil..tak jak mowie smaruje sie tymi masciami tylko ciekawe czy to da jakis skutek:(

moja ukochana tez miala podobny kiedys problem. ale zawsze przed strzelałem minetke i wchodzil bez problemu :) ale juz to sobie wyobrazam jak musi byc u Ciebie sucho skoro jest problem zeby z gumka wejsc (ktora daje jakies tam poslizg) jakis czas uzywalismy tez roznego rodzaju zeli ale to psuje spontanicznosc i czasmi nawet bylo takie nieprzyjemne uczucie na czlonku czy to w pochwie. moim zdaniem gdybys miala jakis stan zapalny (skoro smarujesz w/w mascia to raczej na grzybka) a z tego co sie orientuje podczas grzybicy pochwy to sluzu jest baaaardzo duzo. no a to podczas calego cyklu jest tak sucho?

Smarowanie nic nie pomoże bo to są żele tylko ułatwiające stosunek a nie lecznicze. I moja rada (naprawdę posłuchaj doświadczonej ;) ): U lekarza wal prosto z mostu o co chodzi, nie wstydź się i nie udawaj cnotki, bo lekarz nie jedno widział a sam się nie domyśli o co Ci chodzi. Jak byłam na operacji ginekologicznej to później wzięłam lekarza na stronę i wypytałam z detalami kiedy i jak mogę. A znajoma się wstydziła i potem problem bo nic nie wie.

Jeżeli poprzednio miałas własciwe nawilżenie a teraz nie masz moze byc cos z gruczolem Bartholina .Pojdz do ginaChyba nie masz zapalenia tego gruczola bo wystapil by silny bol taki ze nawet nie moglabys siedziec.Moze byc nastawienie psychiczne na stosunek u ciebie niewystarczajace Zastanow sie nad tym od kiedy to nastąpiło i czy nie było z czyms zwiazane ( mam na mysli sytaucje eriotyczna)

figo fago i twoj sposob nic nie pomaga jest dobra gra wstepna naprawde czuje sie na maksa podniecona juzchce zeby jak najszybciej wszedl i klapa ostatnio z tym zelem..sam sie zdenerwowal zaraz mu opadl i nerwy:(no to grzybica odpada wiec jaki inny problem..nie mam pojecia Zboczona ale smaruje sie teraz clotrimatozolum i lamisilatem to sa takie masci jakby przecigrzybiczne..ostatnio tzn jakies 1,5 bylam zmuszona wziasc postinor ale czytalam ze nie wplywa on na suchosc..nie wiem..no poprostu nie mam pojecia ale coraz bardziej sie stresuje:(

jakis tam facet naprawde jesli chodzi o psychike to jest swietnie naprawde dogadujemy sie pod kazdym wzgledem..tylko wlasnie ostatnio o to sa starcia..i boje sie ze jak tak dalej bedzie to jeszcze czesciej bedziemy sie klocic..chociaz tak jak mowie on mnie caly czas pociesza i nie okazuje ze az tak bardzo go to denerwuje ale przeciez jesli kochalismy sie codziennie a teraz dwie nieudane proby na tydzien to i jemu tez brakuje tego co bylo wczesniej..

Spytaj sie matki czy ona ma takie same problemy bo moze byc to dziedziczne

nie ma i nigdy nie miala..sama tez nie umie doradzic.jakbym miala jakies zakarzenie to i przeciez uplawy i bil moglby byc i jakis swad pieczenie a ja nie mam nic z tych rzeczy..tylko wlasnie ta suchosc:////

Cos musi byc z gruczołami Bartholina i koniecznie idz o gina Jestem ciekawy co on powie Napisz nam na forum co on powiedział

Czasami tak jest że im bardziej się staramy albo czegoś chcemy na siłę to nie wychodzi.Myślę że ten problem jest chwilowy Nie naciskajcie na siebie tak mocno...nie myślcie o tym przy kolejnej próbie... Zróbcie to spontanicznie...a będzie dobrze :D

Czasami tak jest że im bardziej się staramy albo czegoś chcemy na siłę to nie wychodzi.Myślę że ten problem jest chwilowy Nie naciskajcie na siebie tak mocno...nie myślcie o tym przy kolejnej próbie... Zróbcie to spontanicznie...a będzie dobrze :D

jakis tam facet ide jutro..napewno napisze co i jak.. powiem od siebie tez masz jakas tam czastke racji..bo teraz kiedy o tym mysle coraz bardziej bym chciala zeby bylo normalnie i to jak najszybciej a przeciez czasami tez nie mamy jak i to z innego powodu i wcale to sie nie robi takim problemem..zamieszalam:P mam nadzieje ze chwilowe bo na dluzsza mete nie wytrzymalabym tego ciaglego stresu i napiecia:(ale nawet spontanicznie nic nie daje..wczesniej on mnie tylko dotknal a ja juz mokro:)a teraz tak sie popsulo..dol na maksa;/

Kosmonautko--> Mnie też się zdarzało że chciałam ale byłam sucha. To frustrujące uczucie i rozumiem ciebie. Sama się zastanawiałam dlaczego... Mam takie dni kiedy cały czas mam mokro i chcę się kochać...ale niestety nic z tego bo mój ukochany jest zagranicą. Więc czekam i tęsknię... Kosmonautko nie dołuj się. Przejdzie i będziecie znów się sobą upajać :D Pozdrawiam :)

Jeszcze problem z nawilzeniem u niektorych kobiet wystepuje wraz z cyklem okresowym i na to nalezy zwrocic uwage W czasie jajeczkowania jest wieksze nawilzenie a po tym sie zmniejsza Podobnie jak jest grupa kobiet ze w czasie owulacji maja niepohamowana chcice na seks by po tym okresie libido zanika do zera i nawilzenie też

napisałaś chyba coś takiego :" ostatnio tzn jakies 1,5 bylam zmuszona wziasc postinor " Zdaje się ,że jest to jakaś tabletka zabijająca życie . I Ty teraz dziwisz sie ,że masz problemy z seksem . Poczytaj sobie posty na uczuciowym lub antykoncepcji gdzie są zwierzenia osób które usunęły ciążę. Tylko dla Ciebie już jest za późno. To w zasadzie powinny czytać te osoby , które tego jeszcze tego nie zrobiły. Niestety , natury nie da się oszukać.

czy miesci sie w Twojej czapce ze sa ludzie o innych pogladach niz Twoje?!? Zatrzymaj wiec wlasne dla siebie i nie uzadzaj tu krucjaty.

wlasnie czekalam na umoralniajaca gadke---------a tu prosze! :D:D: JESTEŚCIE WSZĘDZIE! nawet na temacie nie na temat.:D

czy wy umiecie czytać i rozumiecie to co ja napisałem , czy tylko drażni was mój czerwony nick ?.

O czym ty gadasz człowieku? Jakie życie do 72 godzin? Czy plemnik to też życie? No i dobrze ktoś tu powiedział - nie wszyscy wbrew temu co trąbią księża, są katolikami.