niektórzy faceci zachowują się tak, jakby sex się im należał

To że mężczyżni czasami nie mają ochoty się posexić to jest normalne.Nie widze problemu...Nikt nie jest maszyną Jeśli mój mężunio nie chce to nie obrażam się bo wiem że może być zmęczony...albo po prostu nie ma ochoty. Ani ja ani on nie wymyślamy kłamstw że boli mnie głowa...albo du*pa. Szczerość jest najważniejsza Ale mój mężunio pracuje zagranicą więć te chwile rozkoszy są na wagę złota...

płacę więc wymagam

wiadomo,należy się co nie?:(

-----> mysza twoja jasne, czasem ja tez odmawiam.... Nie zdarza sie to czesto, ale czasem tak. I nie mam z tego powodu `cichych dni´ w domu czy czegos podobnego. Czasem sie nie chce po prostu. Od czasu do czasu tylko zona rzuci, ze skoro mi sie nie chce to na pewno kogos mam. Wiec jej odpowiadam, ze mam i juz sie dzisiaj kochalem wiec mi sie naprawde nie chce :-) Wszystko oczywiscie w konwencji zartu - obydwoje sie z tego smiejemy. Moja zona jest niedysponowana znacznie czesciej niz ja - i wcale nie uwazam z tego powodu, ze kogos ma.

wasi faceci się zachowują tak, jakby seks im się należał. Mam męża i nigdy nie spotkałam się z takim zachowaniem, a może po prostu inaczej to widzę? Natomiast ja nie zachowuję się tak, jak Wy. Nie odmawiam seksu, gdy jest mi smutno, zdechnie mi kot, mam doła, to właśnie w seksie szukam ukojenia. Mężczyźni bardzo często poprzez seks okazują swoje uczucia. Gdy mój mąż się ze mną o coś posprzecza od razu ciągnie mnie do łóżka. Większość kobiet byłaby oburzona. Jak on może?! W takiej chwili myśli o seksie! Zwierzak! Zrobił coś złego i jeszcze do wyra... A ja wiem, że on szuka bliskości ze mną, chce mi swoim ciałem powiedzieć, jak bardzo mnie kocha. Raczej w braku seksu szukałabym czegoś złego. Rozumiem go, dlatego nie unikam zbliżeń, a po wszystkie smutki wydają się odległym wspomnieniem. Okres też nie jest problemem, bo właśnie wtedy bardzo mi się chce:). Nawet gorączka nie stoi na przeszkodzie. Ale gdy mąż lub ja po prostu chcemy się poprzytulać, albo gdy on chce, żebym mu zrobiła dobrze, co uwielbiam, to jestem również na tak. Nie zawsze musi być seks, ale mężczyźni właśnie do seksu potrafią podchodzić bardziej emocjonalnie niż my. Ty myślisz jak on może tego chcieć, a on chce, bo Cię kocha. Gdy odmawiasz, czuję się odrzucony.

autorko delikwentko, napiecie przedmiesiaczkowe to problem niedouczonych malolatow, zazyj tabaki jak nie wiesz co z soba zrobic, a lepiej wez goraca kapiel w wannie z lawenda na przyklad

Ano , sa kobiety nie za ladne , sliczne, zadbane , madre , niezbyt madre i sa zawsze kochane . Sa tez kobiety nie za ladne , sliczne , zadbane , madre , niezbyt madre i nigdy nie sa kochane . Ciekawe dlaczego ??