mam problem z zona - pomozcie!!!!!

witajcie moj problem polega na tym ze kiedy chce sie kochac z zona to ona prawie zawsze mi odmawia , prawie to znaczy ze czasem sie uda raz w miesiacu nie wiem co mam robic probowalem juz rozne sposoby kwiaty kolacje we dwoje itp to wszystko nie dziala kiedys potrafila trzy cztery razy w tygodniu ,problemy zaczely sie jakies dwa lata temu z seksem z jej strony zawsze ma jakas idiotyczna wymowke jestesmy juz razem piec lat moze jej sie znudzilem sam juz nie wiem co robic prosze piszcie.

moze ma kochanka? ...

a moze przechodzi menopauze?? hmm a tak szczerze na powaznie to obadaj sytuazcje bo jesli od kogos sie oddalamy to napewno jest jakis pomysł jesli próbowałeś róznych sposobów to moze faktycznie ma kogos..:( obadaja co jest grane dyskretnie http://www.pieknewlosy.pl/polec.php?id=141

stawiam raczej na to ze ma kochanka

Wlasnie?

menopauza wylkuczona ma 28 lat myslalem juz o kochanku ale nie bardzo ma kiedy w pracy same kobiety po pracy jest zaraz w domu wieczorami tez nigdzie nie wychodzi nawet do zadnych kolezanek poprstu siedzi caly czas w domu lub w pracy moze przez to?

może przestałeś sie jej podobać?bebech od piwa , albo tym podobne? a może uważa że ona przestała tobie sie podobać?

Wiec zacznij cos z tym robic i wyrwij ja z domu bo inaczej wyreczy Cie jakis Jan serce!!!

w kinie bylismy ostanio jakis rok temu tak ona byla z kolezankami ale jeszcze musialem ja zawiesc i odebrac ona tego chciala nie ja

ona byla niedawno temu

bimbum bum czasami mi to muwi ale sama tez nie ma idealnych ksztaltow nie jest strasznie gruba ale kilka kilo za duzo tez ma

a moze bierze tablety anty - one czasem moga obnizyc libido i to bardzo zaproponuj jej troche sportu - aerobik itp, musi sie ruszac kobieta , to moze pomoc a uprawiala kiedys jakis sport?

a przede wszystkim z nia pogadaj - niech ci powie co o tym mysli - moze zasugeruj wizyte u seksuologa - jesli ona tez nie wie czemu jej sie ochota na sex zmniejszyla

no to wniosek jeden-przestaliście o siebie dbać= przestaliście sie starać,skoro ona Tobie mówiła,a ty nic nie zrobiłeś(....), nawet nie wpadłeś na to że to moze być przyczyną,zacznij dbać o siebie, ćwiczyć,czy coś, a ona też zacznie,(sorki, ale patrze ze swojej perspektywy..jeżeli widze że komuś zależy i sie stara, to mi samej chce sie też postarać )więc zacznij coś z tym robić!