Jaki sluz przed porodem?

Czy po sluzie mozna przewidziec, jak daleko do porodu? Kobiety, ktore maja to za soba- pamietacie jaki mialyscie sluz w dzien porodu? Chodzi mi o konsystencje, kolor, ilosc.

Kurcze, myslalam, ze cos sie zmienia w wydzielinie z pochwy. :( Ja mam jej dosc sporo rano, naprawde duzo, potem w ciagu dnia juz tak sobie. No i ta rano jest mleczno-zoltawa, cos jak bardzo rzadki budyn. Dzis tez mialam oprocz tego taka bardziej przezroczysta i ciagnaca lekko jak bialko kurze. Sorry za te szczegoly :-0 ale szukam jakichs znakow ciagle.

Ja znalalzlam troche krwi(brunatnej,takiej brazowej) na wkladce,wiec sie wykapalam i pojehalam do szpitala.tak rozwarcie 1 paluszek. podlaczyli to ktg bo twierdzilam ze skurcze mam slabe. po godzinie stwierdzili"pani zaczyna rodzic":). Szybkiego i bezbolesnego porodu zyczeeeee!!!cmok cmok cmok

Ja znalalzlam troche krwi(brunatnej,takiej brazowej) na wkladce,wiec sie wykapalam i pojehalam do szpitala.tak rozwarcie 1 paluszek. podlaczyli to ktg bo twierdzilam ze skurcze mam slabe. po godzinie stwierdzili"pani zaczyna rodzic":). Szybkiego i bezbolesnego porodu zyczeeeee!!!cmok cmok cmok

Skorpionka ja mam podobnie do Ciebie...rano jest go zawsze więcej i takie samej konsystencji jak u Ciebie...w ogóle ostatnimi dniami mam więcej śluzu niż wcześniej... Też mnie ciekawi, czy to może być jakaś oznaka...bo czop mi nie odszedł jeszcze...jedyne co to skurcze przepowiadające kilka razy dziennie mam no i twardy brzuszek dość często:) Może jeszcze ktoś się wypowie??

Moze teraz jest tu ktos, kto powie cos na podst. swojego doswiadczenia? :(