Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

crazylady1986

JAK WYLECZYC SIE Z EX PARTNERA?? Piszcie.

Polecane posty

Gość miniami
i tez sama pisze i tez doskonale wiem ze robie z siebie idiotke chociaz moje zasady byly inne. Nie potrafie z tym skonczyc Najdluzej udalo sie tydzien ale wystarczyla mysl o nim i znowu to samo Strasznie sie mecze i nikogo obok kto by to zrozumial, przerwal Mam dosyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuje sie, jakbym pisala sama ze soba,bo ja mam identycznie, miniami. Nikogo, kto by przetlumaczyl. A on ma mnie na kazde zawolanie. Kiedy chce. Zrobilabym dla niego wszystko. Czuje sie jak ostatnia idiotka. Naprawde myslalam, ze jestem inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety zakochane
niestety zakochane kobietu glupieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glupieja, to jest malo powiedziane... ale wiecie co?? ja mam tylko z nim tak. gdyby mnie tak traktowal jakis inny koles, powiedzialabym mu prosto z mostu co nim sadze i niech sie wali!! a on. .. chodze na paluszkach, zeby wszystko bylo ok. ciesze sie z kazdego jego gestu, milego slowa. nie mowiac juz, ze wyolbrzymiam kazde jego pozytywne zachowanie w stosunku do mnie i po prostu od razu twierdze:\"no Boze, i ja watpie, ze on mnie kocha\". No debilka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
ja teraz postanowilam i napisalam mu o tym ze nie chce kontaktow To juz cos bo balam sie napisac o tym wczesniej. To jest juz totalne pozbawienie sie nadziei bo wiem ze dla niego to nie bedzie problem i ze na pewno juz nie napisze. Mam wrazenie ze im bardziej mnie upokarza tym bardziej do niego lgne. Nigdy nikomu nie pozwolilam tak siebie traktowac...Moje mysli sa tylko przy nim Wiem ze pewnie juz za chwile zlame swoje postanowienie Zasnac i obudzic sie jak juz bedzie po wszystkim..Tak bardzo boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jaki sposob on Cie upokarza? Jesli oczywiscie chcesz o tym napisac ... Ja mu tak nie napisze, ze to juz koniec kontaktu. Jego to nie wzruszy. Po prostu to przyjmie. Dwa lata temu to ja urwalam kontakt. Jak sie go zapytalam ostatnio dlaczego sie nie odezwal w ciagu tych dwoch lat, powiedzial : \"No przeciez nie dla mnie.\". Zrozumialam. Ze niby ja tego chcialam, ja tak wybralam. On sie nie pcha tam, gdzie go nie chca. Malo tego - nie pcha sie tam, gdzie go ktos naprawde kocha. W przeciwienstwie do mnie. Chce byc szczesliwa. Tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
no i napisalam :( ehh i znowu trzyma mnie w zawieszeniu a ja sie ludze ze to cos znaczy chociaz wiem ze chodzi o to ze nie chce sie pozbawic latajacej za nim na kazde zawolanie panienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
dla mnie upokorzeniem jest fakt ze wie ze skoczylabym za nim w ogien i wykorzystuje to. Upokarza mnie udajac na chwile milego dla osiagniecia celu by za chwile oblac mnie kublem zimnej wody i nie miec dla mnie sekundy aby chociaz odpisac na smsa. On tylko bierze a ja daje Bierze i tak tylko w chwili gdy on chce. Jestem glupia to ja sama siebie upokarzam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
wiesz mojego ex tez nie wzruszylo ze chce konca kontaktow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co..ja miałam identycznie jak Wy i po części mecze sie jeszcze teraz, bo jest to świeża sprawa, on mnie po prostu olewał, powiedział mi ze : nie wiem od wczoraj ze on nie chce zwiazku ( nigdy mi o tym nie powiedział, wręcz przeciwnie:-( ) kłamał. nagle po 1, 5 tyg. ciszy odezwał sie i wszystko powróciło, nie chciałam z nim rozmawiać, wcześniej napisałam mu ze nie bede z kimś kto mnie na każdym kroku upokarza i pokazuje jak bardzo ma mnie gdzieś....dodam, ze zaczęłam sie z kimś w między czasie spotykać i mam nadzieje, ze sie ułoży tylko niech on mi nie przeszkadza:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co ja robiłam...awzse próbowałam tak mówić mu zeby wywołać wine w nim i zawsze skutkowało:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
ale wywolywanie poczucia winy w czym skutkowalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym, że próbowałam mu udowodnić, ze to wszystko sie przez niego tak ułożyło i ze z jego winy było jak było, próbowałam mu powiedzieć aby w taki sposób nie traktował ludzi, on po prostu nie mógł znieść tego i wykręcał sie jak mógł, ale zawsze mu to nie wychodziło, bo nie miał czym sie bronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
rozumiem tylko pewnie jak sama wiesz marne to pocieszenie Nic mi nie pomaga, nic nie zmienia w ukladzie bo on i tak robi jak chce, jak jemu pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie od tego uwolnij!!! ja tak zrobiłam mimo, ze kochałam i kocham nadal, ale wiem ze czas mi pomoże i nikt mnie tak nie będzie traktował.Co będzie mnie sobie tylko używał, jak taką dziwke...dość!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
uwolnij... latwo powiedziec trudniej zrobic chociaz wiem ze to mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak zrobiłam bo wiem, ze wyjścia nie ma. Jak sobie tak wszystko przemyślałam to przez ten rok znim więcej cierpiałam niż sie cieszyłam, no chybatylko wtedy kiedy szłam do niego jak głupia, idiotka ze mnie była zupełna. Od jakiegoś czasu spotykam sie z super facetem i dopiero teraz wiem co to znaczy być z kims.!!! A tamten miał tylko znajomych w głowie, nie mnie. Szukaj jak najwięcej negatywów, albo kogoś innego bo to pomoże....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
ja juz tak robilam.. i co i wystarczyl jeden sms Nawet jak nie moglam w ten dzien to sama odzywalam sie nastepnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak robiłam kiedyś ze odzywałam sie pierwsza, ale teraz już coś sie we mnie wypalilo, mimo że kocham , tesknie jak cholera, ale wiem, ze będąc z nim tęsknie też za kimś, za facetem, który bedzie mi dawał uczucie, kochał, spotykał sie itp. a nie tylko brał..;-( i miał mnie gdzieś...sama widzisz jak mu na Tobie zalezy...;-( on nie liczy sie zTwoimi uczuciami, jest zwykłym chamem, który wykorzystuje to,że go kochasz:-( szukaj koniecznie kogoś bo bedzie coraz gorzej:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochane moje
wiem co czujecie bo czuje to samo... Tyle, ze u mnie to jak z trafieniem kosy na kamien z ta roznica, ze ja jestem wrazliwa kobieta a on "wrazliwym" facetem....dokladnie tak samo potrafi mnie olewac i tylko bierze i bierze nie dajac z siebie nic w zamian...ale on wie, ze ma BARDZOOOOO duzo do stracenia, ostatnio posadzilam go przed soba i wygadalam wszystko co mi na sercu lezalo, nie cackalam sie tak jak wczesniej, walilo mnie czy sie obrazi lub cokolwiek. Bylam twarda i co....chyba zmiekl....on wie, ze ja mam powodzenie itd,..wie tez ze kocham go nad zycie i wszystko jestem w stanie dla niego zrobic, wie ze nie pokocham nikogo tak jak jego. Teraz jestem a przynajmniej staram sie byc twarda i nie chodze kolo niego na paluszkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
on tez wie ze troche straci gdy mnie straci, tez nie moge narzekac na powodzenie a on jest typem faceta ze moze miec kazda i moj brak bardzo latwo tlumaczy sobie na swoja korzysc a jednoczesnie trzyma mnie w zawieszeniu.Tak jak u wszystkich sa dodatkowe okolicznosci, ktore nie nadaja sie do opisywania na forum przez co jeszcze bardziej mnie boli. Za bardzo go chcialam, za bardzo mi zalezalo, za bardzo sie na nim uwiesilam przez pewien czas. Teraz on zlapal oddech i nie zamierza go tracic Nie dziwie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylo mnie godzinke ... odnosnie \"Moje Kochane\" - tez chcialabym mu wygadac wszystko nie patrzac na to, czy sie obrazi, czy bedzie zly. Ostatnio powiedzmy, ze powiedzialam mu polowe tego, co mysle, aon do mnie, ze ja go juz na poczatku skreslam, ze ja go musze poznac od nowa, ze jezeli tak ma byc, to on nie chce ze mna kontaktu. No i co? Zmieklam, o malo co go nie przeprosilam za to, co powiedzialam. Na szczescie tego nie zrobilam.I na tym temat sie skonczyl. Wiec jesli chodzi o wyzej wspomniane wywoalnie w partnerze poczucia winy - on zawsze byl w tym NAJLEPSZY! A ja znow sie do niego odezwalam kilka minut temu, mimo, ze lazil 4h dzisiaj z jakas laska po lesie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
wygarnac w moim przypadku sie nie da bo go to nie wzrusza albo wlasnie musi isc albo boli go glowa Ogolnie tchorzy. Wszystko co chcialam wlasciwie juz wie ale przemilcza to ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
na miejscu tej laski z ktora lazil nie zrobilby na mnie wrazenia Wkurzona bylabym maksymalnie lazeniem po lesie w takim mrozie brr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruziak
Nawet nie wiesz jak doskonale Cię rozumiem Może u mnie nie jets tak samo ale też chcialabym się pozbyć go z mojego życia Dosłownie pare dni temu się rozstaliśmy Powód?on nie chce mnie ranić chociaż mówi że kocha chce zemną być ale uważa ze zasługuje na kogoś lepszego Ja strasznie go kocham i nie wyobrażam sobie życia bez niego chociaż może nasz związek nie był idealny i wiele razy mnie ranił to jednak ja chcę z nim być ale nie wiem czy mam się poniżać i prosić go o to abyśmy dali sobie szanse ?Cierpie strasznie..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniami
jesli odnajdziesz tyle sily to nie zaczynaj sie do niego odzywac. sam powinien Cie znalezc, zrozumiec Jesli sam do tego nie dojdzie nic nie zmienisz jedynie upokorzysz... Fajnie sie pisze gorzej zrealizowac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruziak
w takich sytuacjach każdy radzi aby dać sobie casz aby być twardym i nienarzucać się ale gdy sam człowiek staje przed taką sytuacją to okazuje się że to wcale nie jest takie łatwe Ja się boję że mogę stracić coś naprawdę ważnego TA noc jest ostatnią abym mogła coś zrobić jutru wszystko będzie już na marne bo prawdopodobnie zaczynam prace On jest w Londynie ja trochą dalej chociaż też w Anglii ale wiem że jeśli podejmę tą pracę to strace go na zawsze bo wtedy to już się jemu nie poddam Tylko nie wiem jak ja dam sobie radę bez niego Tak strasznie go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruziak
ja to wszystko wiem i też zawsze kierowałam sie takimi zasadami aby sie nie upokarzać ale nigdy jeszcze na nikim mi tak nie zależało jak na nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruziak
on chyba chce wrocić bo dzisiaj z nim rozmawiałam- on zadzwonił! Tylko się boi że będąc z nim będę cierpiała bo on nie potrafi tak okazywać uczuć jak ja bym tego chciała ale wyczułam w jego głosie że jemu też jest ciężko chciałby mi pomoc ale się boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×