Nieprzewidziany wytrysk

żonka nakłaniała mnie abym ogolił sobie włosy w wiadomym miejscu. Rano nie miałem za dużo czasu, więc koło południa wyrwałem się z roboty i wpadłem go gabinetu kosmetycznego. Klaruje dziewczynie co i jak - słyszę : nie ma sprawy. W trakcie zabiegu - to jakichś wosk? - stanął i mi i po kilku chwilach spóściłem się. Szczerwieniłam się jak rak - a dziewczyna nic. Głupio.Co o tym myslicie? Nie jestem już młodzik, żony nie zdradzam - czy jest możliwe że młode ręce a właściwie sama obecność młodej kobiety tak może zadziałać?

dziwna sprawa :P

Później było jeszcze dziwniej. Wieczorem zaszedłem do kumpla. Znamy się od lat więc pochwaliłem się, że ogoliłem sobie genitalia. Ponieważ bardzo go to zaciekawiło, pokazałem mu, jak to teraz wygląda. Dla porównania on wystawił swojego i tak staliśmy naprzeciwko siebie z opuszczonymi do kolan majtami. Trochę nas to rozśmieszyło i on zaproponował:" wiesz co, znamy się tyle lat. Toć zetkniemy się chujami". Dla żartów zetknęliśmy nasze przyrodzenia a one, jak na komendę, wyprostowały się dumnie i mój znowu trysnął:O Pośmialiśmy się z siebie i poszedłem do domu, ale jak wychodziłem, Zbyszek przejechał mi ręką po pośladkach. W życiu mnie jeszcze taki dreszcz nie przeszedł. Dziwne, prawda?

W którym gabinecie kosmetycznym to robiłeś i ile to kosztuje? Niechce mi się bawić zatykajacą się maszynką.

gey czy co?

13:13 - zabawny podszyw:)