nienawidze go!

ja sobie placze a ten smacznie spi!

jest po 1. Wiec nie becz tylko idz spac. Widocznie ma Cie w dupie

współczuwamy

no wlasnie ma mnie gdzies.... a ja musze polozyc sie do tego samego lozka....

placzesz bo musisz z nim spac? :o

zasnal

połóż się na kanapie jak nie chcesz z nim spać:O

nie podszywaj sie pode mnie okey? i nie problem w tym ze zasnal... smieszna lun smieszny jestes naprawde..... powodzenia wrazliwy czlowieku......... nie odpisuj jak nie masz nic do powiedzenia..

pewnie nastepny idiota tylko w innym miejscu!!!

ale osso chossi

teraz to mi sie juz smiac chce......... na bank samiec jestes...... dolacz do mojego... tyle samo warci.

wstawmy....................................duzo......................kropek

teraz to ci kolego i kropki przeszkadzaja?? ...............................................

jaki kolego..... :o hmmm jestem tu sama przeciez

saaaama w taka noc,tarirarara---sama w taka noc,ze swieca w lapie,,,sama .......

wiesz co machne reka na ciebie bo tyle jestes wart w tej chwili. tez mam poczucie humoru ale uwierz nie dzisiaj. nie teraz. wiesz co czasami moze byc komus cholernie smutno a jak ktos ze tak powiem prosto w monitor sie nabija..... uwierz nie mam na to ochoty.

a ja se wbrabam kinki ciut,,,ok? ok... i juz.... najlepiej mi chyba jest w niebieskim.Takim jak kolor majteczek mojej lali....Tez nie wiesz saaaama--o co chodzi,co?No ja tez nie wiem o co tobie chodzi.No to se razem nie wiemy o co nam chodzi nie?No to ciut ukosnie w tyl.No nie???

a poza tym nikt sie prawie nie odezwal do mnie zeny porozmawiac bo sie podszyles pode mie i troche to zalosnie wyglada, tez bym sie pogubila kto co napisal. wiec dziekuje za wieczor. pomogles.czy pomoglas obojetne..........

a dlaczego ci smutno?bo poszedl spac?ja mam tez tak czasami ale nie przejmuje sie tym az tak bardzo, bo kolejne dni sa inne, czasami ja zasypiam, byc moze tez mu smutno.....hmmm.... nie smutaj taylko pogadaj z nim o tym, ja pogadalam , oczywiscie zmeczony, nie ma sily, ochoty, to prawda, czasami tak musi byc, raz ja zmeczona i bez humoru raz on, normalne. No chyba ze czujesz ze cos jest nie tak, pogadaj z nim, zapytaj.