Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jotka79

Krwiak nad pęcherzykiem ciążowym

Polecane posty

Witam byłam dziś na usg. Wreszcie zobaczyłam płód. Ale niestety mam krwiaka 20mmx13mm nad pęcherzykiem ciążowym. Niesamowicie sie boję. To 6 tydzień ciąży. Idę jutro do lekarza. Od 10 dni biorę luteinę. Powiedzcie czy moja dzidzia ma jakieś szanse przeżycia? Co to znaczy, że krwiak jest nad pęcherzykiem ciążowym? Czy któraś z Was tak miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jotka ciązko powiedziec, ja mialam krwiaka w 6 tyg - niestety zanim poszlam na usg zaczelam krwawic. na usg jajeczko czesciowo zaczelo sie oddzielac. nast dnia gin kazal pojechac do szpitala.krwawienie nie ustalo lecz sie zmniejszylo. badano mnie doplerem przy konsultacji z 2 innemi lekarzami. kazano czekac - albo organizm wyrzuci albo zaakceptuje. gin powiedzial ze jezeli macica przyjmie jajeczko to po m-cu po krwiaku nie bedzie sladu. niestety po poludniu wrocilam do szpitala i zakonczylo sie zabiegiem. podczas 1 usg lekarz powiedzial ze moze farmakologicznie utrzymac ciaze lecz najprawdopodobniej jest to ciezka wada genetyczna dlatego podjelismy decyzje co ma byc to bedzie. wyniki histopatologiczne potwierdzily jego przypuszczenia. to moja historia, ktora niekoniecznie ciebie moze spotkac. Ty nie krwawisz wiec badz dobrej mysli - to naprawde wiele. trzymaj sie i daj znac co u ciebie. z calego serca zycze tobie wszystiego najlepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój krwiak był trochę mniejszy (10x12mm) ale pod jajem płodowym. Dostałam zalecenie leżenia, wstawałam tylko na jedzenie i do wc, jadłam końskie dawki rutinoscorbinu i duphaston, po tygodniu mogłam już trochę chodzić po domu :). Teraz po 3,5 tygodnia byłam na usg, krwiaka nie ma :). Musisz po prostu uważać, nie dźwigać, iść do lekarza, kupić leki i czekać. Co rusz to słyszę, że ktoś też miał krwiaka i ma zdrowe dziecko. Uszy do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jotka w 5 tc lekarz stwierdził, że jest krwiak nad maluszkiem :) 90mm na 90mm malutki miał wtedy około 5mm jak nie mniej. Sama widzisz różnica ogromna!!! Lekarze nie dawali mojemu dziecku szans, twierdzili że ciąża poleci i abym się nie nastawiała się na nic dobrego. Po trzech tygodniach leżnia w szpitalu brania zastrzyków kaprogest, luteina pod język (później zamienili mi luteinę na duphaston) i brania nospy kriwak się wchłonoł i dziś mam przy sobie kochanego synka który spi spokojnie w łóżeczku :) Tak więc głowa do góry i MYŚL POZYTYWNIE!!!! Ja nie dawałam sobie wmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×