Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nnovva

Prosze doradzcie- 1 praca a urlop!!!!!!!!

Polecane posty

Gość nnovva

Pracuje dopiero 3tygodnie. Mam wyzsze wykształcenie i szef powiedział, ze przysługuje mi 20 dni urlopu od nowego roku, a w tym 2007 - 5 dni. Czy jesli ich nie wykorzystam to one przepadną czy przejdą jako 25 dni w nowym roku? I jeszcze jedno- chcialabym wziac wolne na 2 listopada i potem wigilie i 2 dni miedzy swietami a sylwestrem- czy to wypada tak od razu wybrac ten urlop? Czy mam zapytac czy moge czy po prostu oswiadczyc ze chce i tyle. Zalezy mi na tej pracy i sorki ze tak pytam ale chcialabym dobrze wypasc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypada brac urlop on wlasnie po to jest aby go brac jak go nie wexmiesz to on przechodzi na nastepny rok ale chyba tylko do marca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zasadzie nie wykorzystany urlop należy wykorzystać do końca marca następnego roku, ale jeśli nie zostanie w tym czasie wykorzystany, to i tak nie przepada, można go wykorzystać w każdym innym terminie. To pracodawca powinien tego dopilnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnovva
ale czy to nie przesada wolne 2. listopada, wigilia i 2 dni po swietach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnovva
boje sie czy mi nie powiedzą a nie za czesto to wolne?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnovva
No ok ok wiec wezme to wolne tak jak chcialam :)dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła pracownica co święta
to wolne chce, ja bym takiego nie trzymała, każdy ma prawo do urlopu, ale bez przesady, nie po miesiącu pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobne pytanie, ale chodzi mi o urlop na żadanie, czy przysluguje juz po pierwszym przperacowanym miesiacu nowej pracy ?? wiem ze to glupio tak brac po 1 miesiacu urlop ale czasami sa sytuacje niezalezne od nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnovva
niezła pracownica co święta - :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnovva
wpis "niezła pracownica co święta " troche mnie załamał- Wy tez tak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd byłoby mi brać
urlop po tak krótkim okresie, może dzień przy okazji świąt, ale nie tak od razu, urlop oczywiście się należy, ale wstrzęmięźliwość również. Zadaj sobie pytanie, czy będąc pracodawcą , chciałabyś mieć pracowników, którzy po miesiącu pracy biorą wolne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojoj....
uważam, podobnie jak kilka tu osób, że lekką przesadą jest po 3 tygodniach tak kombinować z urlopem. Nie wiem co to za firma, gdzie pracujesz, ilu pracowników zatrudnia itp.... Nie pomyślałaś, że inni między świętami też mogą chcieć urop... może lepiej porozmawiać z współprcaownikami i uzgodnić, kto kiedy bierze urlop. Zresztą ledwo zaczęłaś pracę, a już myśliusz o urlopie, co z Ciebie za pracownik... w życiu bym takiej nie zatrudniła. Zauważyłam, że młode osoby, bez doświadczenia, nie majace jeszcze nic w pracy do zaoferowania(prócz wyuczonej teorii---nie zawsze zresztą) mają strasznie roszczeniowy stosunek do pracodawcy i wogóle do życia, chcą nie wiadomo ile zarobić, nie przepracować się, urlopiki itp... i oczywiście 5 minut dłużej w pracy nie posiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mni jest to samo
Ci, którzy przychodzą do firmy, a jest to ich pierwsza praca podchodzą do niej niezmiernie roszczeniowo. To głównie osoby 23-25-letnie, nie wiem, może to z wychowania wynika, bo w dzisiejszych czasach młodzież ma wszystko podane na tacy. Tylko nikt tej młodzieży nie nauczył, że aby coś dostać, trzeba na to najpierw zapracować. Poprzedniczkja ma rację, najpierw uzgodnij, czy ktoś z dotychczasowych pracowników bierze wtedy urlop, oni mają pierwszeństwo. A jeśli nie biorą, to zastanowiłabym się dlaczego. Prawdopodobnie dlatego, że pracodawca źle widziałby takie długi świętowanie. Święto świętem, i nic, że po święcie wypada piątek, ot, dzień roboczy. To nie szkoła, skończyły się wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnovva
Ale ja jestem tylko sekretarką szefow, oprocz ich i mnie nie ma wiecej pracownikow (tzn sa tylko robotnicy ale to inna sprawa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i własnie to że jesteś
sekretarką tym bardziej Cię zobowiązuje. Nie wszyscy mają wtedy wolne, ktos musi odbierać telefonuy, pocztę, parzyć kawkę szefowi. Jak sobie wyobrażasz leniu zostawić sekretariat w firmie pusty na kilka dni, w głowie Ci się poprzewracało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze ktos chce sobie
wziasc wolne to nie znaczy ze jest leniem, a moze wazne sprawy do załatwienia lub sytuacja rodzinna do tego zmusza. Wy tylko potraficie najezdzac na dziewczyne, a czytac ze zrozumiem nie umiece, bo przeciez pyta sie czy wpada wziasc wolne wystarczyło odpowiedziec ze nie wypada a nie jechac po człowieku jak po gównie. nnovva, nie wiem jak u ciebie ale w mojej firmie to 2 listopada jest wolny, kazdy ma przymusowy urlop bo firma jest w ten dzien zamknieta, w ten dzien to i tak sie nic nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze ktos chce sobie
acha ktos tu pisał ze pracownik ma rozliczeniowy i roszczeniowy stosunek do pracy i pracodawcy, no cóz jaka płaca taki stosunek do pracy. ja mam obowiazki w pracy (każdy je z reszta ma) z których jestem skrupulatnie rozliczana wiec ze swoich praw rozliczam pracodawce i jego obowiązków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro prawo zezwala na urlop to jest to święte prawo pracownika i koniec. Ja korzystam z urlopu. Generalnie na początku przysługuje 1,5 dnia/miesiąc. Niewykorzystany urlop nie przepada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
Co do "niesłychanych" roszczeń pracowników - zrobiłam sobie z dofinansowaniem przez firmę zapasowe okulary (niezbędne mi do pracy). Oczywiście, miałam do tego prawo, ale przecież dla firmy lepszy byłby niezorientowany pracownik, który nie skorzystałby z takiej możliwości, prawda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnovva
Przykro mi ze niektorzy mnie zjechali za moje pytanie :( Wszyscy, ktorych sie pytalam osobiscie mowia ze mam prawo do urlopu i skoro szef sam powiedzial ze do konca tego roku mam 5 dni wiec nie mam sie czego obawiac... A ja nadal nie wiem co zrobie, bo zalezy mi na tej pracy a troche sie boje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie do novvejj
nova, ok...spytałaś, masz już odpowiedź,że wg prawa przy pierwszej pracy należy się urlop po przepracowaniu m-ca, więc faktycznie możesz wziąć i tyle, mam teraz uwagę do pseudoadwokatów wykrzykujących że ma prawo ble ble ble ..... ok, zgadzam się,że po to jest kodeks pracy i zawarte w nim prawa, by je egzekwować. Moja uwaga pisana wyżej była ogólna, napisałam, to co widzę ...że młodzi przychodzą do pracy i mają wielkie wymagania, wszystko im się należy itp... nie chcę się powtarzać. Uważam poprostu, że należy jednak troszkę dla firmy popracować, dać również coś od siebie, swoją wiedzę, doświadczenie, a wówczas można też oczekiwać czegoś od firmy. Nie podoba mi się, że młody człowiek ledwo co przycgodzi do pracy (pierwszej w życiu) i już wymaga nie wiadomo czego, urlopy w dni między świętami hahah... można, owszem, ale wypada to uzgodnić z współpracownikami, zasada taka , że raz ja biorę, innym razem ty... Wypowiedź kogoś powyżej, że może chce coś załatwić, jakąś pilną sprawę .... hahahah....akurat 2 listopada, 27 grudnia i 2 stycznia.... dziwny zbieg okoliczności......... mądry wyciągnąłby wnioski, o co chodziło osobom krytykującym zachowanie novej.... nie chodzi konkretnie o jej ososbę tylko o "młodych" zaczynających pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnovva
Narazie zapytalam o wolne na 2listopada i zgodzili sie bez wahania :) Jeden z szefów sam dodał, że przeciez juz mi sie nalezy :) Ale narazie nie mam zamiaru pytac o wolne w okolicach gwiazdki. Poczekam jak bedzie dalej sie ukladalo w tej firmie no i czy po 5 grudnia przedluzą mi umowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcześniej krytykowałam
młodych...ogólnie...... novaaa, rozsądnie robiosz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnovva
Chce jeszcze cos wytłumaczyc. Tu gdzie pracuje wynajmuje tylko stancje, a mieszkam i rodzicow mam w miescie 2h drogi stad. Dlatego chcialam wolne na 2list. bo nie mialabym jak wrocic 1go bo pksy nie bardzo jezdzą w swieta a nie mamy auta. I tak samo sprawa wygladac bedzie np. w wigilie. Pksy jezdzą tylko do ok. poludnia (przynajmniej u mnie), pociagow nie mamy, auta tez. Wiec jak po skonczonej pracy mialabym dojechac na wigilie?? Wiem ze co to obchodzi pracodawce, wiem ze niektrzy pracują w swieta itd. ale bardzo bym chciala dostac na swieta wolne choc narazie jestem cicho i tak jeszcze przynajmniej do 5.12)... Dodam tylko ze to firma budowlana, zawsze jest ktos w biurze oprocz mnie z szefów takze to nie byłoby tak, ze jak mnie nie bedzie to firma sie rozpadnie albo bedzie zamknieta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magaa
To zapytam odnosnie podobnej sytuacji. Mozliwe ze od przyszlego tygodnia dostane prace, CV wysylalam jednak sporo czasu wczesniej, dopiero teraz sie do mnie odezwali. Poniewaz nie mialam roboty i nic sie nie zapowiadalo na jakis odzew, zarezerwowalam z rodzina wyjazd 20-23 grudzien (czw, pt, sob, nd). Czy powiedziec szczerze od poczatku jaka mam syt i pytac czy dostane te 2 dni urlopu po poltora miesiaca pracy? Czy wstrzymac sie z tym jak troche popracuje i rozeznam sie w sytuacji? Zastanawiam sie, bo jesli powiem od razu, to jasne bedzie ze bylo to zaplanowane duzo wczesniej przed podjeciem pracy. Jesli spytam pozniej to moze znowu wyjsc, ze jak tylko zaczelam pracowac kombinuje jakby tu sobie wakacje zrobic i pracowac mi sie nie chce bo jestem mloda:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnovva
Po miesiacu pracy przysługuje 1,5 dnia urlopu. W dodatku, gdy powiesz wczesniej ze bylo to ustalone mysle ze powinnas dostac. No chyba ze inni pracownicy juz dawno zarezerwowali sobie ten czas przedswiąteczny na urlop... zapytaj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×