Czy waszym zdaniem mam się czego obawiać?

Myślę o przeprowadzce do większego miasta, ale boję się, że inni ludzie mogą mnie nie zaakceptować. Wiadomo przecież, że nasz kraj nie jest zbyt tolerancyjny. Boję się, bo niestety zwracam na siebie uwagę. W moim mieście wszyscy mnie już znają i jakoś akceptują, ale boję się, że w większym mieście może być inaczej. Problem w tym, że niestety nie ubieram się jak wszyscy. Dzisiaj np. chodziłem w krótkich spodenkach, a bluzy to pewnie jeszcze przez jakiś miesiąc nie założę. Czy waszym zdaniem może mnie ktoś pobić tylko za to, że ubieram się tak, a nie inaczej?

A, jeszcze zapomniałem dopisać. Byłem nawet dzisiaj z tego powodu u psychologa i on mi powiedział, że nie powinienem się bać, bo niby sprawiam dobre wrażenie, ale jakoś mimo wszystko się boję.

przyzwyczają sie doi Ciebie napewno http://www.3dwhite.pl/?click=544fcafd323ce623cf2989fe6928a607

Może ktoś jeszcze się wypowie?

nie wiem, zależy kogo spotkasz, bo jak kogoś kto tolerancji nie zna i szuka zaczepki... ale byłabym dobrej myśli :-)

krótkie spodenki...... brrrrrrrrrrr.. zimno

poza tym ze beda sie dziwic to co moga Ci zrobic? i normalnie ubranego mogą napaść - kwestia na kogo sie trafi i kiedy

ale wy macie obawy no ludzkie pojecie.nie takie problemy chodza po ludziach.