Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bojazliwa hm

Psychika nie pozwala mi urodzic???

Polecane posty

Gość bojazliwa hm

No wiec jestem po slubie mamy dobra sytuacje foinansowa i myslimy o dziecku niestety psychika nie pozwala mi urodzic silami natury jednak dziecko chcielibysmy miec jedyna szansa jest dlamnie cerarka dlateg mam pytanie czy w niemczech jest taka mozliwosc czy tez nie bo wiem ze w polsce cesarka na zyczenie jest nie legalna. Nioe rozumcie mnie tutaj zle, ale rozmawialam nawet na ten temat z psychologiem i powiedzial ze jest we mnie tak wielki lek ze psychika moze mi na to nie pozwolic, moge miec problemy z samym zajcie tzw blokada psychina, z drugiej strony strasznie chce miec dziecko no i mam dylemat co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość highland
W polsce mozesz tez miec cesarke, tyle ze w prywatnej klinice, np Klinika Damiana. Ja tez tylko pod warunkiem mozliwosci cc decyduje sie na dziecko. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W niektórych szpitalach robi sie cesarkę na życzenie-musisz pochodzić i popytać. Co do porodu to jak zajdziesz w ciążę to może sie jakoś wszystko ułoży i sie zdecydujesz. Nie ma sie szczerze czego bać :) Ale jak ci zależy na cesarce to jak już pisałam popytaj sie gdzie robią na życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie
Ojej,poprostu znajdz dobrego lekarza ,prywatnie do niego chodz i powiedz mu ,że chcesz cesarke a on napewno coś wymysli.Wpisze Ci w karte ,że musisz miec cc bo cos tam i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wskazaniem do cesarskiego cięcia jest także paniczny lęk przed porodem siłami natury, i tu potrzebne jest zaświadczenie od psychologa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie było to samo, bałam się nie tylko porodu, ale także ciąży, ale w końcu jak sie pogodziłam z porodem sn okazało się że muszę mieć cesarkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tyle
...że rodziłam już 2 razy...siłami natury i nie mogę sobie wyobrazić by mogło być inaczej widząc te mamusie po cesarkach.Ból jest okropny po cc i trwa o wiele dłużej niż poród naturalny...Może lepiej przełamać strach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojazliwa hm
wczoraj jak probowalam myslec o tym porodzie to stwierdzilam ze moze jeszczce poczekam pare lat, i znow to sama bledne kolo chce ale nie potrafie sie przelamac wiec wole poczekac, tylko nie wiem na co bo przeciez i tak nauka nie wymysli ni innego na co ja chyba licze.... dziewczyny ale przeciez po porodzie naturalnym tez jestrana, szyje sie przeciec rowniez tam, tez nie mozna pozniej siedziec normalnie rANA PIECZE PRZY WYPROZNIANIU ITD ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojazliwa hm
jestem 5 tygodni po porodzie poród miałm wywoływany wszystko potoczyło sie bardzo szybko bo urodziłam w ciągu 4.5 h ale ból niesamowicie szybko postepowałi rozwarcie też na dodatek pękłam wewnetrznie i zewnetrznie że byo co zszywać do teaz boli mnie kroczeczasami mocniej czasami mniej czy to normalne ? czy któraś z was miała cos podobnego? bo do lekarza juz tutaj nie pójde bo zle wspominam koncowy moment porodu(szycie) __________________ u mnie było to samo było co zszywać mała porozrywała mnie wszędzie zszywali mnie ponad godzinę krocze bolało mnie bardzo długo w dodatku puściły mi szwy i wszystko się porozłaziło musiałam robić okłady z natrii chlorati 10% do rany by szybciej sie goiła i okłady z kory dębu. Po zagojeniu nadal mnie bolało nawet do teraz czasem mnie pobolewa niby może nawet do roku czasu do ginekologa ze strach poszłam bardzo późno i przy badaniu byłam zlana potem taki miałam stres i uraz przez to wszystk dokłanie do tego czułam jakbym była opuchnięta przy kroczu takie dziwne uczucie nie wspomnię o tym jak trzeba było się wysiusiać na początku ale 5 tygodni po porodzie w miarę dawałam radę gorzej było na początku CO WY NA TO POWIECIE PRZECIEZ SILAMI NATURY JEST TEZ RANA I TO BOLI DLUZEJ NIZ 10DNI??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc w moim przypadku było inaczej.Szycie krocza rzeczywiście koszmar bolało,ale dało się wytrzymać z tego co wiem teraz dają znieczulenie.A po samym porodzie....już dwie godziny po wszystkim siedziałam na tyłku i nic nie bolało.Dziewczyny poród naprawdę nie taki straszny jak go malują...Jestem teraz znów w ciąży(ostatnio rodziłam 11lat temu) Możliwe że tym razem poród zakończy się cesarką z powodu blizn na szyjce po operacji nadżerki i właśnie ta wizja przeraża mnie najbardziej.....wolę rodzić naturalnie.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojazliwa hm
LadyL gratulacje a ja ndl nie wiem co mam zrobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bojazliwa
jesli dostaniesz zaswiadczenie od psychiatry ,ze nie dasz rady normalnie urodzic to zrobia ci cesarke bez problemu. wiem bo kolezanka cierpi na depresje lekowa i sie bala wiec lekarz zalecic cesarskie ciecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... a ja tak panicznie bałam się cesarki właśnie... że nie daj Boże będzie taka potrzeba... całe szczęście nie było :) Nie wyobrażałam sobie, że ktoś może mi rozpruć pół brzucha i jeszcze tam grzebać...bleeeeeeee Poród naturalny wcale nie jest taki straszny, też się bałam jak to będzie, bo nie znoszę widoku krwi, ran itp. I miło się rozczarowałam, bo krwi nie widziałam wcale, a rana po nacięciu jest nieznaczna i dość trudno ją obejrzeć :D Nie taki diabeł straszny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×