Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sirujka

Prostownica--- mowimy STOP!!!!!!!!

Polecane posty

Gość sirujka

Przez ok 4 miesiace czesto porostowalam wlosy...mozna powiedziec ze sie uzaleznilam..kazdy mowil nie prostoj..zepsujesz sobie wlosy..ale ja oczywiscie nie sluchalam ...EFEKT?? cienke zniszczone wypadajace wlosy...powiedzialam stop..i nie prostuje...stosuje odzywki i probuje sie cieszyc ze swoich loczkow..naprade dziewczyny...raz na jakis czas ale nie prawie codziennie...co Wy o tym myslicie??? pozdrawiam Was kochane forumowiczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm nie wiem moze to zalezy od wytrzymalosci wlosow. Znam taka jedna, ktora ma naturalnie piekne, krecone wlosy, a nie wyjdzie z domu, jesli nie uzyje prostownicy. I tak od 3 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie... sama prostowalam wlosy przez 3 lata!!!! teraz jak sobie pomysle jak cierpia wlosy to az mnie skreca... Uzywam odzywek, jedwabiu i to na prawde pomaga, moze nie od razu ale po 2 miesiacach juz widac wyrazna poprawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sobie zniszczyłam włosy
farbując przez 10 lat na blond.... jestem uzależniona od tego koloru...teraz pozostają mi odżywki i szampony do wypadających cieńkich włosów :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sirujka
Ja teraz uzywam WAXu..zobaczymy jakie beda efekty...to tak jakbysmy wlosy zylazkiem traktowaly..:/..jednym slowem sie pala..wiec ile moga wytrzymac?? moje wytrzymyaly krotko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
solarium tipsy farbowanie włosów prostopwanie włosów katowanie sie dietami powiekszanie biustu itp. itd nastała moda na niszczenie swojego ciała:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sirujka
oj masz racje....cos tu jest nie tak :/:/...jestem zla na siebie..bo sama sie daje w to wciagac...ale chyba czas powiedziec dosc!!.. nie chce za 15 lat byc bez wlosow i z pomarszczona skora..;/ teraz moze i to ladnie wyglada...ale co bedzie potem?? czasami ta "moda" jest przerazajaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.Ja prostuje wlosy od 2 lat,na poczatku codziennie,pozniej coraz rzadziej i teraz tylko\"przejade\" grzywke i tyle-bo fryzjer mi ją spier**niczył.Tez jestem za skoczeniem z niszczeniem swojego ciala i naturalnego piekna :( Oczywiscie-wszystko jest dla ludzi,ale Z UMIAREM!! Moje wlosy i tak sa zmeczone samym codziennym suszeniem suszarką,wiec te prostownice im odpuszcze...Martwie sie,bo mi wypadają garściami.:( Powiedzcie dziewczyny,jakie odzywki sa dobre?Zarowno te odzywcze i te prostujące????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastka na wypadanie włosów wyłącznie seboradin! nie używaj żadnych odżywek bo one tylko obciazają cebulki... jak poradzisz sobie z wypadaniem dopiero potem myśl o odnowie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o odżywke to polecem taką: gotujesz ocet zmieszany z woda. Jak roztwór zaczyna wrzec dorzucasz suszone pokrzywy i czekasz aż to wszystko ostygnie, potem polewasz tym włosy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tyle;) robisz dokladnie to samo co z lotionem... mi to bardzo pomogło... strasznie wypadały mi włosy, miałam je zniszczone i matowe, a teraz mam ślicznie błyszczace:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×