Czy jest tu przypadkowo jakis lekarz-ginekolog?

Dzien dobry wszystkim. Dzisiaj rano dowiedzialam sie, ze moja znajoma zrobila sobie test ciazowy i dal wynik negatywny. Okres nie nadchodzil wiec poszla do lekarza. Jest w ciazy, w drugim miesiacu. Ja mam problem z hormonami ( przy okazji poinformuje, ze miesiac temu na kontroli dowiedzialam sie z dziwne plamienia, ktore mi sie zdarzaly maja zwiazek z tabletkami, ktore nie dawaly zadnego efekt). Lakarz stwiedzil, ze nie jestem w ciazy, ale powinnam sie zabezpieczyc, skonczyc opakowanie i zaczekac na okres. Potem kategorycznie zaznaczyl, ze nie mam juz brac tabletek ( to bylo Yasmine). Okres sie nie zjawil. PO tygodniu zrobilam test i wyszedl negatywny, dzwonilam do lekarza i poinformowano mnie ze w zwiazku z tabletkami, ktore nie mialy efektu antykoncepcyjnego moj organizm sie rozregulowal i trzeba poczekac. W tym tygodniu zrobilam znowy test ( 3 tydzien spoznienia) i wyszedl znowu negatywny. Czytam opinie na forum i znajduje komentarze dziewczyn, ktore zrobily testy wielokrotnie i wskazaly negatywnie. Niemniej jednak potem okazalo sie ze sa w ciazy. Czy po tak dlugim czasie ( 4 tygodnie) test nie powininen prawidlowo wskazac wyniku? Mam sie czym martwic? W srode (31.10) mam wizyte u lekarza, ale w jakis sposob chcialabym juz teraz pozbyc sie niepokoju. Dziekuje za pomoc i odpowiedzi.

witaj... uwazam ze nie masz co sobie wkrecac... ja kiedys tez nie mialam dlugo okresu i bylo ok.. dodatkowa przyczyna zatrzymania okresu jest STRES!!!!!!wiem bo sama bardzo jemu ulegam... w ciaze nie jest tak latwo zajsc jak wszystkim sie wydaje skoro zrobilas test wyszedl negatywnie i tego sie trzymaj pojdziesz do lekarza i sie upewnisz ale na pewno bedzie dobrze.. najwazniejsze teraz zeby twoj organizm doszedl do siebie... pozdrawiam i gowa do gory

Dotychczasowe testy dały wynik negatywny bo pewnie pytania miałaś za trudne. Spróbój się lepiej przygotować albo poczekaj jak wylosujesz łatwiejsze. ;)