dzis wróciłam z HOLANDII z pracy

i mam tylko tydzien urlopu i znowu w droge ale sie ciesze bo fajnie zarobiłam

a jako kto pracowałas?

praca róznie w przemysle pakowanie warzyw a ostatnie tygodnie pracowałam przy pakowaniu mięsa - kiełbasy tam to były godziny - masa fajnie zarobiłam

a ile tam bylas??

teraz byłam 8 tygodni pracowałam róznie ale srednia mi wyszła 55 godzin na tydzien

a jak to zalatwilas ..tak sama szukalas? czy przerz jakas agencje? ..i w jakim miescie.....kurde probuje znalesc cos mojemu bratu..on zna troche holenderski!!

sory bardzo ale nie napisze przez jaką firme pracuje jezdze od prau lat do holandii i wiem jak było kiedys ajak jest teraz cięzko o fajna prace no i o to zeby cie nie oszukali sama sie boje o moja posadke czy mnie ktos nie wygryzie ale jak dobrze poszukasz to cos znajdziesz

nie chodzi , zebys mi zaraz nazwy podawala...pytam tylko czy zalatwialas prace sama czy przez agencje?..teraz wnioskuje, ze przez agencje....a czy mozna samemu, na wlasne reke cos znalesc? ...i czy moglabys mi napisac w jakiej branzy najlepiej- jesli to nie tajemnica!!!

robie przy kiełbasach. a za godzinę przy jednej kiełbasie mam 25 euro. trzeba w miesiącu tych kiełbas obrobic.

najwiecej jest pracy przy produkcji, pakowanie, przemysł spozywczy zbieranie zamówien ale tak na rękę samemu szukac w holandii to ciężko nikt cie od tak na kontrakt nie wezmnie musisz miec mieszkanie samochód no i znac jezyk ja sama zaczełam nie dawno kurs języka holenderskiego jezeli go zakoncze zdam egzaminy ( a są 3 ) to bede mic certyfikat pracownika " asystetnt produkcji branzy przemysłowej" mysle ze wtedy bede cos szukac na własną rękę zobacze co bedzie

prosze sie nie podszywac

teraz robie specjalizacje: francuski

a masz moze skypa...chcialabym cie o pare praktycznych rzeczy spytac...nie o nazwy itd....jak nie to moge tu, ale ci podszywacze:)

a co bys chciała konkretnie wiedziec nie mam skeypa nie stety

ta agencja przez ktora zalatwialas prace jest w pl czy w nl?....i jesli zaczniesz szukac pracy na wlasna reke, od czego zaczniesz, tak poprostu pojdziesz powiedzmy do fabryki i spytasz sie czy czasem nie szukaja "ciebie":) ?

a co huj sie chwalisz?? jestes jebnieta jak nic dlatego tylko do obierania kielbas sie nadajesz co myslisz ze jestes kims?? sorry ale dla mnie nikim i jeszcze z tym adresem nei podam wez wypierdalaj myslisz ze wszystcy odrazu pojada kielbasy obierac? pojebalo sie kobieto ja siedze w de kilka lat zarabiam wiecej niz ty i nei obieram kielbas alni sie nie wchwale bo to tylko dla prostactwa czyli dla ciebie

no nie w holandi tez są biura posrednictwa pracy a ostatnio przegladałam gazety z ofertami pracy w rejonie Breda Eindhoven Tilburg mysle ze terzeba gdzies sie załapac popracowac troszku i probowac isc na kotrakt tylko trzeba miec mieszkanie srodek lokomocji a ja teraz pracuje przez posrednika i w polsce tez maja biuro ale ciezko sie dostac duzo chetnych

ja tez jestem w de i szukam przez biura, ale w de...myslalam , ze w pl ty naciagacze....a znasz moze jakies adresy internetowe, gdzie moglabym cos dla niego poszukac? ...

2500 euro to kipsko przez ten czas:)

a wysocy ci holendrzy ?

no fajnie, ja też jestem za granicą w pracy, ale nie zakładam z tego powodu tematów na forum :)

najlepiej jak zrobie taki temat na ogolnym..wtedy moze mi ktos cos pomoze...

Byłem w Holandii 3 miesiące, do Polski przywiozłem 5 tysięcy złotych. Jak dla mnie odpowiedź jest bardzo prosta. Warto.