Czy mogę ją podac do sądu?

Zacznijmy od początku. Właścicielką kamienicy w której mieszkam jest taka baba, ma chyba 35-40 lat, która ma chyba jakieś bliskie związki z jakimiś bojówkami, bo przyłażą do niej jacyś skinheadzi itd. i podobno siedziała kiedyś za pobicie a teraz ma zawiasy za jakieś oszustwa, no i już od chyba roku uwzieła się na mnie - ciągle mi grozi pod byle pretekstem - a to, że pies szczekał jak mnie nie było, a to że niby rzuciłam peta na schody(nie pale), a to że niby wykręciłam żarówke na schodach(podejrzewam, że ona sama ją wykręcła, żeby mieć pretekst). I grozi mi poważnie: że mnie wyrzuci z mieszkania (ma prawo tak po prostu wyrzucić?), albo wręcz grozi mi pobiciem przez skinów :-o Przez pewien czas skini pisali mi nawet na drzwiach wejściowych głupoty w stylu "Jude Raus"(nie jestem żydówką :-o) i "White Power" itd. poskarżyłam się jej, to ona mi odpowiedziała że to jej dom, i że może pisać w nim co jej się podoba, a jak mi to nie odpowiada to won :-o Powiedziałam jej niedawno, że jak tak dalej pójdzie, to podam ją do sądu, a ona na to mi odpowiedziała, że "wtedy szybciej wyjebie cie na bruk kurwo niż zdążysz się poskarżyć" Prosze powiedzcie mi, jak to wygląda od strony prawnej? Czy ona ma prawo mnie tak po prostu wyrzucić z domu? I o co mogę ją podać do sądu? Piszcie, bo już nie mam siły.

uważaj na siebie...niepotrzebnie jej o tym mówiłas Ja na twoim miejscu poszłabym na policję i zgłosiła grożby,w razie co jest jakiś dowód.

W sumie to jeśli chodzi o dowody to nic nie przychodzi mi do głowy. Mam świadków na niektóre rzeczy ale nie wiem czy to wystarczy. A na policje bym ją podała, ale się boje.

jest tu jakis prawnik?

przeczytaj sobie ustawę o ochronie praw lokatorów http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Ustawa-o-ochronie-praw-lokatorow-mieszkaniowym-zasobie-gminy-i-o-zmianie-Kodeksu-cywilnego-1_2_10.html i z kodeksu cywilnego (art.659-692) odnośnie tego wyrzucenia na bruk tyle od strony prawnej nie będę tu radzić bo znam tylko podstawy a to i tak tylko z przedmiotu na studiach :o

dzięki, przeczytam.

zgłoś tylko groźby i porozmawiaj z niebieskimi że się boisz.wszystko.nie musisz mieć dowodów.Ja bym się bała...

że się czepia ?pewnie ma powody albo wie coś o tobie do czego się nie przyznasz :o swoją drogą żaden nazi z bele powodu nie napisze takiego czegoś na drzwiach :o

ludzie to mają problemy ja mam sąsiada który urządza codziennie libacje i się tym nie przejmuję myślę że się dogadasz z właścicielką ;)

i co? po co ? no ? wiadome :D

lub wywaleniem z domu to nie libacje.

sprawa jest poważna, libacje kiedyś się kończą :-o a tu ewidentnie widać, że właścicielka ma problem chyba sama z sobą :-o szczerze? chyba szukałabym innego lokum.

Kobieto, wytłumacz mi jak możesz mieszkać w domu, której właścicielka mówi co ciebie "ty kurwo". Co cię tam trzyma? Szemrane towarzystwo, napisy na drzwiach ich. Z jakiego powodu trzymasz się tak kurczowo tego miejsca?

Miało być: na drzwiach itd.

rozumiem, że wynajmujesz mieszkanie w tej kamienicy? więc co Cię tam jeszcze trzyma??? :o ja po pierwszym tego typu zajściu spakowałabym manatki

pewnie niski czynsz

nie dałąbym się tak poniżyć :-o

ale za paczkę draży kokosowych z biedronki czemu nie

draże kokosowe?

nic tam ciebie nie trzyma, zrozum to.

nasłać na nią jakiś bandziorów nich jej wpierdolą tak zeby na ostrym dyżurze wylądowała!!!!!!!!!!!!! suka!!!! ja bym na twoim miejcu ją chyba zajebała!!!! ani bym sie nie zastanawiała tylko odrazu na policje i do sądu!!! pozniej bym sie wyprowadziła ale zanim to bym jej tak koło dupy zrobiła ze ona by sie nie wyslizgała z tego gówna!!!

Dziwie ci sie ze sie nie wyprowadzilas ! WOlisz słuchac jakiejs baby ? Ja wolałąbym mieszkac w spokoju. Poniżasz sie.

Podejrzewam że właścicielka domu ma chętnego lokatora na Twoje mieszkanie, więc szykanuje Cię bo chce byś się wyprowadziła. Zadajesz pytania na forum o Twoje prawa i o to czy ona może kazac Ci sie wyprowadzic....sprawdz jak sformułowana jest umowa najmu. W niej powinny byc zawarte warunki w jakich umowa moze zostac wypowiedziana (określony termin wypowiedzenia) lub zerwana w terminie natychmiastowym. Generalnie zawsze jest tak, że okresla się w umowie termin wypowiedzenia i okoliczności, które mogą spowodowac natychmiastowe zerwanie umowy (zakłócanie spokoju, dewastacja itp, podnajem bez zgody właściciela, wynajmowanie na cele inne niż mieszkalne itp).

Jak baba była karana to warto by było postarać sie o rewizję wyroku i skontaktować się z poszkodowanymi to razem byście mogli więcej zdziałać;).No i wypadałoby taką nauczyć grzeczności;).Poza tym wszystko co gadać nagrywać;).