trace facetow przez sex

musze to z siebie wyrzucic,jest mi zle,smutno i czuje sie podle,z pierwszym facetem bylam 6 lat,bylo roznie,tyle ze on ciagle widzial we mnie obiekt sexualny,ciagle chcial sie kochac nawet kilka razy dziennie,ja rozumiem ze sex jest wazny,ale zycie jest zyciem,studia,praca,dom,lpsze i gorsze dni,a jemu tylko jedno bylo w glowie,zerwalismy bo zostawil mnie sama gdy moja mama trafila do szpitala,bylam sama,ze wszystkim na glowie a on?nawet nie spytal jak sie czuje....dlugo potem bylam sama,nie umialam nikomu zaufac,az miesiac temu poznalam kogos....wydawal sie sympatyczny,postanowilam sprobowac...a on?po tygodniu znajomosci juz chcial sie kochac,wszystkie jego rozmowy sprowadzaja sie do wspolnego mianownika-sexu---juz sama nie wiem co o tym myslec,jestesmy miesiac ze soba,ale im bardziej on na mnie naciska i dazy do sexu tym ja oddalam sie..ide swoim wlasnym tempem i jeszcze nie jestem gotowa na sex z nim,sa pocalunki,pieszczoty...on mowi ze mnie kocha,ale przedwczoraj stwierdzil ze on nie bedzie dluzej czekal bo to strata czasu ,trzasnal drzwiami i juz nie odezwal sie...dlaczego facetom zalezy tylko na jednym?jest mi cholernie przykro i smutno,czemu wszyscy chca tylko sexu?..chcialam sie tylko wygadac..

Witaj!Nie jestes sama!Trzymaj sie i uwierz,że tacy gaceci nie są nic warci!!bywają inni...P.S. Mają dwie głowy,gorzej myślą,bo dzieli się na dwa...

dziekuje za slowa wsparcia,ale czuje sie fatalnie,wszedzie wokol tylko sexi sex,mowia ze dziewczyny sa latwe,a ja nie mam sobie nic do nzarzucenia,nie jestem idealna,ale wrazliwa,ciepla,mozna ze mna :konie krasc"..zapraszalam go do domu,gdy mial problemy,mogl sie wygadac przy goracej herbacie,ciescie,mogl na mnie liczyc...nie zasluzylam sobie na takie traktowanie,faceci sa podli,ech..zycie..

"zycie nie jest zepsute-ma tylko slodko-gorzki smak"

miałam podobne przezycia z facetami... po dosc długiej przerwie poznałam faceta który owszem lubi seks ale nie zmusza mnie do tego i nie prubuje przekonywac na siłę... może niedługo trafisz na lepszych facetów?

mam nadzieję, że to tylko prowokacje ;) Nie podoba sie wam seks? Dlaczego? :D

przeciez to cud, miód i orzeszki ;)

to chyba prowokacja !!!!!!!

Może ja jestem dziwny ale nie rozumiem jak można nie lubić seksu.....odmawianie sobie jednej z nielicznych przyjemności jest dla mnie chore i to powinno się leczyć

a to na chamów trafiasz....

Lubienie lubieniem ale jak ktos non stop tylko o jednym to tez nie jest dobre... heheh ja mam zas odwrotny problem do autorki :D ja chce seksu a moj facet nic.. i zbieram sie do rozmowy o tym ;)

Fallen to powodzenia duuuuuuuuuuuuuuuuużo pracy przed tobą

Widocznie nie masz nic więcej do zaoferowania poza dupą. Pamiętaj, nie to jest cenne co ma wartość dla ciebie, tylko to czego pragnie kupiec.

Cóż, moim zdaniem popełniasz gigantyczny błąd że brniesz w związek przy ewidenntym niedopasowaniu potrzeb. Skoro widzisz, że facet nastawiony jest na seks, chce częściej niż ty, są na tym tle konflikty - po co utrzymywać ten związek. Zresztą to cię ustawia w roli obiektu seksualnego i lekkiego wykorzystywania (skoro dajesz jak nie masz ochoty). Ja nie wiem, jak kobiet mogą pakować się w takie układy. jak po jednej kawie z facetem jestem w stanie wyczuć jego stosunek do seksu. Jak? Jeśli na pierwszej, drugiej i kolejnej kawie NIE MA alizji do seksu, chociaż iskrzy, to znaczy że nie facet nie myśli tylko o tym. Facet któremu tylko jedno w głowie nie wytrzyma bez aluzji seksualnych.

o tym seksie zrób sobie na chwilę małe pranie mózgu i popatrz na te związki jak gdyby seks nie istaniał co zostało? jaka Ty byłaś dla tych facetów? jacy oni byli dla Ciebie? co robiliście? jak oni odnosili się do Ciebie? o czym z nimi rozmawiałas? jak ich poznałaś i dlaczego wybór padł akurat na nich? czy nie jest tak że podświadomie wybrałaś tego drugiego dlatego wlasnie bo byl podobny do pierwszego? wiesz... oglnie to chodzi mi o to, że pisząc tak "dlaczego facetom zalezy tylko na jednym?jest mi cholernie przykro i smutno,czemu wszyscy chca tylko sexu?" i utwierdzając się w tym przekonaniu nie zmienisz w swoim życiu nic

jak dziewczyna jest dziewicą to może stawiać warunki i oczekiwać czeknia ale takie stare paki które latami sypiały z facetami a nagle chcą zgrywać cnotki to są tylko żalosne i denerwujące :o , nie masz już wianka więc jak ci sie facet podoba fizycznie i lubisz go no to na co ty czekasz? na ślub kościelny? :o jest możliwe że niektórzy chodza z toba tylko dla seksu :) , no to jak ci to nie pasi to zrywasz znajomość ale nie placz że facet jest szybki bo zycie krótkie jest

wniosek jest jeden BARDZO DOBRZE ZROBIŁAŚ, mu zależało na sex-sie a nie na tobie, już nie mówiąc o uczuciu ... Ten facet to po prostu smarkacz ... Masz czas, nic na siłę, powodzenia

z tego co czytam to dwóch chciało tylko sexu a nie WSZYSCY:o

hmm ja tez lubie sex i nie zarzucalabym komus niczego, ze to nie normalne ,ze ona nie lubi.na pewno tez lubi,ale bez przesady.zreszta jak ktos czuje sie zmuszany do tego,to przestaje to byc przyjemnoscia.umiem sobie to wyobrazic. i ci prymitywni partnerzy, dla mnie to wlasnie prymitywizm, ktorzy tylko gadaja o seksie, jakby zycie poza nim nie istnialo. autorko topiku, nie rob niczego wbrew sobie, a ten koles jak trzasnal drzwiami to juz lepiej niech nie wraca. jak jest tak ograniczony, to po co ci taki koles

tracisz facetów przez sex ... ha ha ha przecież ten ostatni facet to jakiś szczawik myślący jajami, a ty zwalasz winę na siebie. Niech poszuka sobie takiej, która od razu mu wskoczy do łóżka, a potem niedojda bedzie się wymigiwal od płacenia alimentów ...

pomylil adresy, takich dziewczyn, ktore na zawołanie wskakuja do łóżka to wszędzie pełno, na każdym rogu ulicy ... Ten facet to akurat nic nie wart smarkacz

dziekuje za komentarze,a to byscie sie zdziwili bo ten facet to nie smarkacz tylko facet 39 letni...ogolnie do sexu nie jestem nastawiona anty,tylko wszystko w granicach zdrowego rozsadku...sex jest dla mnie wazny ale nie 24 godz.na dobe...bez przesady...ktos mi zarzucil ze nie mam nic innego do zaoferowania poza dupa...niezle:) wlasnie ze mam wiele do zaoferowania,uwielbiam wycieczki,podroze,gory,ksiazki sa moja pasja,mozna ze mna pogadac na kazdy temat...te dwa przyklady podalam tylko,bo ci 2 faceci byli dla mnie wani,pomijam takich z ktorymi zaczynalam znajomosc a oni zaraz wchodzili na temat sexu-wyczuwam takich i mowie im "papa"....chodzi mi o to ze ilez mozna sluchac i mowic o tym sexie?przeciez nie wszystko kreci sie wokol niego,na starosc sex juz nie bedzie taki wazny i potrzebny bedzie ktos na dobre i zle...

up

a pomysl bo moze problem lezy w tym ze zadajesz sie z niewlasciwymi facetami? Np.facetem 39 letnim ja nigdy bym sie nie zainteresowala bo wiadomo o co takiemu chodzi-wystarczy zreszta odrobina znajomosci psychologii i od razu bys wiedziala ktoremu facetowi zalezy na zwiazku a ktoremu na seksie.Ja nigdy nie mialam takich problemow bo zawsze tez stawialam sprawe jasno ze jak juz to szukam kogos na powaznie a nie do romansu.Oczywiscie oszusci tez sie zdarzaja,ale bardzo latwo ich wyczaic i szybko sie wycofac.

moj ex tez wciaz nalegal i chcial itp.. ja bylam dziewica i nie mialam ochoty im bardziej on nalegal.. po pol roku zerwalam z nim i... na 5 randce z nowo poznanym facetem poszlam do lozka :P tak mnie krecil,ze nie moglam sobie odmowic no i... 2 lata razem i plany rodziny i wszystko cacy :D

moze rzeczywiscie wybieram niewlasciwych facetow,sama juz nie wiem,ale musi "zaiskrzyc",by cos zaczelo sie,cieple kluchy mnie nie kreca..brakuje mi normalnosci,faceta,ktory pojdzie na wycieczke,pocieszy gdy zle,a przycigam takich,ktorzy od razu "przechodza do rzeczy",aluzje do sexu itp...przyjaciolka powiedziala mi ze mam taki typ urody ,ktory przyciaga..ech..

a we mnie faceci widza tylko sex,co kogos poznam to zaraz aluzje typu lozko,a ja szukam kogos z kim mozna NORMALNIEpogadac ,a nie tylko dupczyc sie...wszyscy mi mowia ze jestem piekna ,ale czasem uroda moze przeszkadzac

piszesz. Może aluzja i żarty są tylko żartami ? może nie umiesz pożartować o seksie ? może własnie brakuje ci luzu ? faceci często zahaczają o seks w żartach itd, ale nie znaczy to od razu, że mają zamiar zaciągnąć cię do wyra i wykorzystać :) szukasz kumpla żeby z tobą gadał o ksiązkach i nie wspominał o seksie ? czy partnera i do tego i do tego ?

masz rację autorko topiku! cos jest z tymi facetami nie tak. mnie osobiście drażnią tego typu faceci, co to niby wszystko ok ale juz na pierwszych spotkaniach aluzje do sexu. najlepsze jest to że bardzo lubię sex ale jestem uczulona właśnie na takie aluzje od początku albo właśnie związek tylko na nim oparty. co do przejść autorki-pierwszy facet tragedia, zostawił ją samą w tak trudnym momencie, takie zachowanie wiele tłumaczy. drugi facet to jakaś łajza, nic nie wart, i trzaska drzwiami jak mały chłopczyk. droga autorko-nie przejmuj sie obydwoma. oni są nic niewarci. nie zasługują na taka osobę jak ty. mam wrażenie że jesteś bardzo wartościową osobą. myślę że wkońcu trafisz na normalnego faceta. pozdrawiam!

widac, ze jestes porzadna i nie chodzi ci tylko seks, mialas pewnie wczesniej jednego partnera i nie puszczalas sie, nie chodzisz z facetami szybko do lozka i chwala ci za to. kobieta musi umiec odmaiwac sobie seksu z nieodpowiednimi facetami po to zeby zminimalizowac liczbe sowich partnerow. a taka co idzie szybko do lozka bo "lubi seks", jak sie sama tlumaczy z czasem (szybko nawet) bedzie miala wielu partnerow i bedzie zwykla szmata przechodzona co sie puszczala. Zaden facet nie chce miec ukochanej kobiety, co miala wielu facetow w lozku i uprawiala juz z kims seks dla samego seksu. Bo to zwykle dziwki