Zawsze do końca.. ?

czesc mam pytanie czy partner zawsze konczy u was w srodku?? my kochamy sie 'tak do konca' tylko wtedy jak jest mozliwosc zeby wziac potem prysznic bo nie zawsze mozna.. a nie wyobrazam sobie zeby facet sie we mnie spuscil i mam tak isc spac..bo to potem ciągle ze mnie 'cieknie' heh i musze isc pod prysznic.. jak to jest u was?

różnie, zazwyczaj kończymy w środku to takie intymne patrzeć sobie głęboko w oczy w momencie finiszu albo całować się głęboko, czyć całym ciałem tuląc się do siebie w tym momencie

od tego sa chusteczki by sie mozna ylo wytrzec

Też kiedyś tak miała - nie znosiłam tego, używaliśmy zawsze gumek przy czym łykałam tabl. Można powiedzieć, że się tego brzydziłam :O chociaż tez darzyłam go uczuciem. Wiecie... ja teraz zrozumiałam, że tu chodziło o akceptacje :) Jestem z innym facetem, z którym nie mam takich problemów. Kończy przeważnie we mnie, nie lece do łazienki brac prysznic, po wszystkim długo się przytulamy, leżymy, nie przeszkadza mi że coś wycieka :P a jak tak to - chusteczka, zasypiamy przytuleni. Po prostu akceptuje go od początku do końca :)