czy niedorzeczne jest niedołączanie listu motywacyjnego do cv?

Jeśli chcą tylko CV to wysyłasz CV. Jeśli jest napisane, że CV i list motywacyjny to też chyba wszystko jasne :) Rozumiem, że nie sprecyzowali ? Ja wysyłam zawsze z listem, chyba że pisze że CV :)

Moim zdaniem list motywacyjny to jedna z głupszych rzeczy jakie wymyslono :O Nie widze sensu w pisaniu tego :O Co tam pisac wielkiego? Ze moim najwiekszym marzeniem było juz od wczesnych lat mlodzienczych bylo podjecie pracy w Panstwa firmie oraz pragne rozwijac sie nieustannie i poszerzac swoje horyzonty blablabla :O? Nie mowie o ludziach, ktorzy maja jakies tam doswiadczenie i chcą czyms zablysnac, a nie beda tego wrzucac w CV. Ale co moze napisac w liscie taki swiezy, zielony student :O Bezsens. Moim zdaniem CV powinno byc bazą, a jeśli ktos chce sprawdzic moj sposob wyslawiania się i zgłebiac moja osobowosc to niech zaprosi mnie na rozmowe kwalifikacyjna :O Takie jest moje zdanie, co nie zmienia faktu, ze sama pisze listy (tzn zmieniam adresy, daty i ewentualnie cos dodaje a cos usuwam...załosne :O)

te wszystkie CV i listy motywacyjne to jedna wielka lipa:d dobrej pracy sie nie dostaje za kilka ładnie napisanych zdań...

Ja w liście motywacyjnym piszę to co może być istotne z punktu widzenia pracodawcy, a czego nie ma w CV, czyli np piszę o odbytych praktykach w banku i sądzie, piszę jak ważne jest dla mnie bezpieczeństwo danych, i inne rzeczy, którymi chcę się pochwalić :) Staram się , aby list motywacyjny był odbiciem tego, czego szuka pracodawca. Choć oczywiście nie piszę listu mot. dla każdej firmy od nowa. Staram się aby list mot. pomagał mi, był uzupełnieniem CV.

przeciez informacje o praktykach zamieszcza sie w CV:O

nie zgadzam sie.. list motywacyjny to nie jest taka głupia sprawa, listem motywacyjnym mozna sie niezle zaprezentowac, ale trzeba poswiecic na to troche czasu, a nie w 10 minut przerobic jakis sciągnięty z gratka.pl

Ja w CV nie piszę o praktykach, jedynie o pracy zawodowej, włączając w to prace na umowy zlecenia. No i Zuzka24 ma rację. Skoro list mot. musi być, warto żeby świadczył na naszą korzyść :) Jest to doskonałe narzędzie aby ukazać, że jest się najlepszym kandydatem :)