tak sie zastanawiam - dużo jest kobiet, które nie chcą drugiej ciąży

... bo na same wspomnienie pierwszej robi im się niedobrze? :(

należy do tej grupy kobiet, ale nie robi mi się nie dobrze na wspomnienie o pierwszej.

ja jestem w 25 tyg ciazy ale i juz postanowilam ze nie chce drugi raz byc w ciazy i przechodzic przez to samo co teraz:( a jeszce najgorsze przede mna -porod!

ja tak miałam nie chciałam drugiego dziecka przez 10 lat ... a teraz mam w domu 10 latkę i 5i pół miesięcznego bobaska :) i była to świadoma decyzja ... a przez 10 lat mówiłam drugiego dziecka NIGDY!

Jest w 23 tygodniu i spodziewam sie synusia ale juz teraz pytam Meza kiedy coreczka. Boje sie strasznie porodu ale chce miec jeszcze jednego bobasa. To raczej moj Maz mowi, ze wiecej juz nie bo nie zniesie tych ciazowych nastrojow. Aczkolwiek ostatnio powiedzial mi, ze za piec lat. Kolezanka po pierwszej ciazy bardzo sie zrazila i stwierdzila, ze juz nigdy w zyciu. Teraz ma drugiego bobasai jest bardzo szczesliwa. Sama smieje sie z tego co kiedys mowila.

Trochę boję się mieć drugie dziecko. Czasy są tak niepewne. Dzisiaj jest praca, jutro może jej nie myć. Dzisiaj mamy pieniądze, samochody, własny dom, a jutro możemy to wszystko stracić. Nie wiem czy zdecyduję się na drugie dziecko. Co do ciąży i porodu- mam raczej miłe wspomnienia.

jeszcze przed ciążą pragnełam miec dwójke dzieci teraz mam jedno i wiecej nie chce po tak ciezkim porodzie

Ja też takie mam myślenie z jednej strony chciała bym mieć drugie dzieciątko a z drugiej córcia troszkę odchowana ma 3 latka zaczęłam właśnie prace Marysia chodzi do przedszkola wszystko się jakoś układa no i boję sie ciąży poprzednia była zagrożona i oczywiście porodu też się boję bo teraz wiem co mnie czeka:)

miałam szybki porod bo rodzilam 2 godz ale nigdy wiecej nie zdecyduje sie na druga ciaze, wlasnie przez porod, byl bardzo bolesny