DO KOMPUTEROWCOW!!! Problem z Windowsem ktory sie nie uruchamia

Mam taki problem z komputerem ze po uruchomieniu go pokazuje mi sie pasek ladowania systemu- ktory sie laduje, laduje, laduje i tak w nieskonczonosc... oczywiscie system w efekcie finalnym sie nie uruchamia Raczej sie nie zawiesza, bo pasek postepu ciagle sie przesuwa!!! Probowalem ponownie zainstalowac system... ale okazalo sie ze aby to zrobic instalator musi sie uruchomic na obecnej instalacji windowsa!! I znow uruchamia sie pasek o ladowaniu windowsa ktory sie przesuwa, i przesuwa a windowsa ani widu ani slychu Po tej nieudanej operacji postanowilem uruchomic komputer w trybie awaryjnym aby dostac sie do przywracania systemu, gdzie pojawil mi sie komunikat iz "instalacja windowsa moze byc kontynuowana jedynie w trybie normalnym" po kliknieciu OK komputer sie zresetowal Pomozcie :-( Zebym chociaz mogl sie dostac do przywracania systemu, albo zainstalowac go ponownie- tylko jak to zrobic by ominac ta felerna instalacje windowsa na dysku ktorej potrzebuje i instalator i przywracanie systemu... wiem ze sa jakies specjalne komendy, ale ja jestem raczej czlowiekiem z technika na bakier Wiem ze najlogiczniejsza mozliwoscia w obecnej sytuacji bylby format dysku... ale niemoge tego zrobic- pies juz drapal setki dokumentow, zdjec itp Ale mam cos na nim co jest dla mnie bardzo cenne, archiwum rozmow z ostatnich 2 lat z moja dziewczyna... to jest dla mnie bezcenne, niemoge tego tak poprostu skasowac A i jeszcze jedno- mam XP Home, licze na pomoc :-)

1. Sprawdź w biosie czy nie masz wyłączonego cache procesora. 2. wrzuć cd z windozą i botuj z CD, po odpaleniu usuń partycje z windows i zrób ją na nowo. System powinien zainstalować się normalnie. Jak odpali ci się instalacja to nie patrz na to że windoza mówi ze system już jest tylko daj że na pewno a tej partycii, okno tworzenie partycji jest kolejne.

Partycje z windowsem? Ale mam tylko jedna partycje- jesli usune ja to razem z plikami ktore zawiera? Nie?

Tak , jesli usuniesz partycje . Albo bez usuwania sformatujesz , o ile mnie pamiec nie myli mozna ta opcje przeprowadzić w trybie naprawczym bez formatu , tez z cd . Ryzyko utraty danym jednak i tak istnieje , a sama naprawa może nic nie dac Wiec człeku bez windowska , jesli nie masz waznych danych , to formatuj , przy okazji załóz dwie partycje przyszlościowo .

Bosze :O:O:O o czym Wy mówicie ? Co to za język :O:O:O Nic nie rozumiem :O

No wlasnie... tak jak pisalem na dysku mam BARDZO wazne dla mnie pliki a mianowicie archiwum gg z rozmow z moja dziewczyna z ostatnich 2 lat, moze to wydawac sie smieszne ale jest w tym zapisana cala nasza historia od poczatku gdy sie poznalismy az do chwili obecnej> to jest dla mnie naprawde bezcenne, chyba to rozumiecie :-) Probowalem uruchomic ten tryb naprawczy z CD ale wymaga on podania konretnej nazwy uszkodzonego pliku w katalogu z windowsem... a skad mam wiedziec co to za plik? Kurcze :-O

kurcze :-O

spróbuj tryb awaryjny

Jak ja lubie gdy ktos odpowiada na temat przeczytawszy jedynie jego tytul :-) - PISALEM JUZ ZE TRYB AWARYJNY MI SIE NIE URUCHAMIA bo wyskakuje okienko iz "instalacja windows moze zostac przeprowadzona jedynie w trybie normalnym" po kliknieciu na OK resetuje system

Pewnie pliki startowe siadly(co sie zdarza dosyc czesto). Wystarczylaby podmiana i system chodzilby, jak nowy ;).

Archiwum gg - bezcenne, za inne pliki zapłacisz kartą... ;) Nie rozumiem czemu nie chce Ci się zaistalować system po bootowaniu z cd? W ostateczności dysk pod pachę i idziesz do kogoś z kompem i zgrywasz co tam Ci niezbędne do życia.

No dobra, a jak podmienic ten system? :-P Raczej nie naleze do grona ludzi dla ktorych komputer niema tajemnic, wiec prosze bardziej lopatologicznie ;-)

Spróbuj po prostu zainstalować system z płyty. Rozmumiem, że bootujesz z płyty (tzn, że to Ci działa) ? Potem powinna być jakaś możliwość naprawy aktualnego systemu lub instalacja na nowo (bez formatowania, zakładania partycji, utraty danych). W sumie to nie pamiętam dokładnie (bo jestem zwolennikiem robienia obrazów partycji) ale dużo możliwości tam nie ma.

kurcze :-O

Co kurczę? ;) Zacznijmy od tego, czy w ogóle bootuje się z płyty. Czyli, czy po włożeniu płyty Wina i restarcie kompa masz napis (tak mniej więcej) \"naciśnięcie klawisza spowoduje uruchomienie z płyty\". Napis powinien pojawić zanim pojawią się jakiekolwiek kolorowe loga Windows.

Ale juz to robilem, tak jak pisalem przy probie instalacji z plyty system laduje te wszystkie gowienka, po czym sie resetuje bo jak domniemam probuje uruchomic instalator z windowsa na dysku... tego ktory niechce sie uruchomic Bledne kolo :-O

Lipa. Jeśli bootujesz z płyty, to co jest na dysku nie ma nic do powiedzenia. Chyba tylko to pozostaje. Przenieś dysk do innego kompa (skądś piszesze te posty ;) ) albo \"rozejrzyj\" się za portable Windows lub zrób sobie na innym kompie takie cuś i odpal. http://www.purepc.pl/node/549 powyżej mały tutorial

po prostu reinstalka windowsa

A może lepiej zgłosić sie do serwisu?

Chyba nie pozostaje Ci nic innego jak tylko skontaktować sie z jakimś serwisem by zrobili Ci format komputera. Ja słyszałam o tym serwisie sporo dobrego http://www.alldatarecovery.pl/kontakt-2/ ,sądze że powinni spokojnie poradzic sobie z Twoim problemem.