Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania z innej bajki

Malzenstwo z rozsadku??

Polecane posty

Gość ania z innej bajki

Moj mezczyzna oferuje mi calego siebie i spokojna przyszlosc.Nie potrafie sie na to zdecydowac, chociaz mialam ciezko w domu i cenie sobie spokoj.Do tej pory myslalam , ze wlasnie tego chce, bezpieczenstwa i stabilizacji ale..chyba go nie kocham.Nie wiem co robic, zlamie mu serce jesli odejde, poza tym nie wiem czy chce odejsc.Wiem, ze chce kochac i pozadac a do niego tego nie czuje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elona
hmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to odejdz
albo chcesz z nim być albo nie i nikt na tym forum nie rozwiąże tego za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaviiii
tez mialam taki problem... oswiadczyl mi sie ja w zasadzie przyjelam bo stwierdzilam ze przeciez i tak nikogo sobie nei znajde a z nim bede miala dom, rodzine i nie bede sama.... slub mial byc w te swieta... ale jednak bez milosci ciezko i slubu nie bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z innej bajki
kaviii zerwalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nei wiem ale ile masz lat, ale jesli jeszcze daleko ci do okreselnei starej panny to daj sobie spokoj. jeszcze masz czas znalezc kogos dla ciebie.chodz na imprezy ze znajomymi, odwiedzaj gora i dyskutuj z ludzmi, moze w pracy ktos zasluguje na uwage. nie warto brac slubu z rozsadku, gdyz to nei te czasy ze sie szuka ukojenia z dala od domu alkoholika czy streczyciela. nawet jesli on jest dobry ponad niebiosa to ci nei wystarczy, po paru latach nie bedziesz chciala na niego patrzec. a co bedzie jak pozniej spotkaz rpawdziwa milosc? podejmeisz decyzje o rozwodzie? chyba ze ci nei zalezy na milosci i dla ciebie najwazniejsze jest spokoj, bezpieczenstwo, dom, dzieci wiec szykuj suknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha nie kochajac go a wychodzac za niego bardzo zranisz jego a moze on moglby znalzc sobie dziewczyne ktora odwzajemni jego milosc. wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodka z tonikeim
witaj Aniu:) mam pytanie, ile masz lat? wydaje mi sie to bardzo istotne w tym momencie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z innej bajki
18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z innej bajki
koncze 24 za pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z innej bajki
czego kłamiesz?!?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z innej bajki
masz racje Asiu, po prostu ciezko z czegos zrezygnowac.Karmie go klamstwami od jakiegos czasu, o tym ze chce go tak bardzo jak ON mnie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z innej bajki
karmie go spermą mniamii:*:*:*:*:*:*:**:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania z innej bajki
18letniego podszywacza pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno jak ty masz tyle lat, tzn niecale 24 to daj sobie spokoj. przed toba jeszcze hoho. jeszcze mozesz meic wiele facetow. jesli ci ciezko podjac taka decyzje przynajmniej na razie nei planuj slubu, moze pozniej sytuacja sama sie zmieni, lub los wam sprawi jakas niespodzianke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno jak ty masz tyle lat, tzn niecale 24 to daj sobie spokoj. przed toba jeszcze hoho. jeszcze mozesz meic wiele facetow. jesli ci ciezko podjac taka decyzje przynajmniej na razie nei planuj slubu, moze pozniej sytuacja sama sie zmieni, lub los wam sprawi jakas niespodzianke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merwoja
Zrezygnuj z tego. Umiem porównać związek z tzw. motylkami i związek z rozsądku. Miałabym wszystko,ale nie umiałam jednego - kochać. Bardziej to była przyjaźń. No szkoda, że najbardziej kocha się dupków, ale coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×