Granice..

Witajcie forumowicze ! Mam pewien maly problem. Jestem z chlopakiem miesiac. Jest naprawde ok, znam nie tylko opinie moich i jego przyjaciol ale nawet rodziny na jego temat. Rozmawialam z nim na temat seksu, mianowicie jestem jeszcze dziewica poza tym nie naleze do dziewczyn, ktore na pierwszej randce wskakuja komus do lozka badz robia loda w parku w krzakach. Objasnilam mu to i powiedzialam ze nie ma na co liczyc po miesiacu lub dwoch.. musi czekac minimum 6 mies. Powiedzial, ze jest ok i nie bedzie mnie do tego zmuszal. Ale jest pewien problem.. Mianowicie wczoraj kiedy sie z nim spotkalam zaczal lapac mnie ''w kroku''. Troche zrobilo mi sie glupio i niezbyt wiedzialam co powiedziec. Wydaje mi sie, ze jesli jest umowa, ze przez 6 mies nic a nic, to chyba to idzie troche za szybko ? Prosze o komentarze. I bez wulgaryzmow prosze, bo wiadomo kto pisze takie proste komentarze. Pozdrawiam serdecznie.

???? po drugie dotykanie w kroku nie jest sexem :) Troszke mnie rozbawilas :D Radze wyluzowac. Poza tym wedlug mnie koles nie wytrzyma nawet tygodnia, przygotuj sie na to - moze bolec, jak zobaczysz, ze jednak nie zrozumial tego, co do niego mowilas. Wiem, ze to dla ciebie wazne, ale koniecznie miej reke na pulsie. To niestety tylko facet. Oni nie rozumieja... A powiedz z iloma on dziewczynami spal??

Ile mam lat ? Jestem zbuntowana szesnastka ;-) Wiesz, chodzi o to, ze jesli teraz dotyka mnie ''w kroku'' to co bedzie potem ? Co sie stanie za 2-3 dni ? To mialam na mysli. ''Przygotuj sie na to - moze bolec'' masz na mysli pierwszy raz, czy mam sie przygotowac do zerwania przez niego z powodu braku sexu ? Tak, niestety wiem, ze to tylko facet ;-) Wiesz nie wiem szczerze mowiac, nie pytalam go o to. Myslisz, ze powinnam zapytac ?

Dołączam się do wypowiedzi poprzednika ! I co, sztywna zasada, i że przez pół roku masz spokój a on tyle wytrzyma ! Znajdzie inną i tyle. nie będzie się bawił w chocki-klocki. Albo między wami coś jest, albo nie. Śmieszna jesteś. Współczuję jemu. Za pół roku ci dam, dobrze ? - zaje..sty tekst !

hehe minimum 6 miesięcy :D wydaje mi się, że nie ma takiej granicy narzuconej z góry, że idziesz z facetem do łóżka po 6 miesiącach czy po 2 tygodniach.Musisz czuć, że tego chcesz... a dotykanie w kroku to dopiero po 2 miesiącach więc powiedz chłopakowi żeby sie nie spieszył :D:P

chodzilo mi o to, ze moze bolec, jak sie na nim zawiedziesz, a to jest wedlug mnie wiecej, niz pewne, niestety. A ile on ma lat?? Mlodziutka jestes, wiesz?? zaskakuje mnie, ze jestes jeszcze dziewica, myslalam, ze to obciach w tym wieku ( co nie oznacza, ze cie teraz krytykuje- wrecz przeciwnie). Koles generalnie nie czai chyba o co ci chodzilo. Wiec mow mu jasno i wyraznie, powtarzaj kiedy tylko bedzie robil cos, co bedzie cie zawstydzalo lub wywolywalo jakiekolwiek zle uczucia. A jesli zobaczysz, ze on naprawde nie czai azy, to kopnij go w cztery litery i zycz szczescia. Ja z reguly boje sie pytac z iloma panienkami spal facet(bo boje sie prawdy), ale mysle, ze moglabys go zapytac. To tez powinno ci w jakis sposob pomoc. Zalezy ile on ma lat. Nie daj sie, tylko tyle ci mowie. Postaw na swoim. Bo facet tego nie rozumie, wierz mi.

O Boze... ioipipoeqeqe - przeciez to zalezy jak to sie powie, prawda ? Nie walnelam mu przeciez tekstem ''za pol roku dam Tobie dupy, bo szkoda mi kasy na gumki a tak to uzbieram'' Jak to mawia moja znajoma.. Starannie dobralam slowa. I nie nazywaj mnie smieszna, ciekawa jestem co ty robiles/as w moim wieku. Pewnie kazdemu wskakiwalas/es do lozka. Czyz mam racje ?

powiedz mu, ze nie jestes jeszcze gotowa...ze wolabys go jeszcze lepiej poznac....i nie rob nic wbrew swojej woli...jesli on bedzie chcial isc z toba za miesiac do lozka, a ty nie bedziesz miala na to ochoty i on tego nie zrozumie..to pozegnaj sie z nim raz na zawsze ...

ivka_86 - Wiem, ze nie ma granicy. Ja poprostu ja sama ustalilam. Bo prawda jest taka, ze nie mam cholernego pojecia jak ten pierwszy raz wyglada i jak boli. I sie troche boje. Mam 16 lat i prawie kazda moja kolezanka nie jest dziewica conajmniej od 2 lat. Nie spieszy mi sie wcale. Hehe, mowisz, ze macanie dopiero po 2 miesiacach ? Haha powiem mu to :D dziewczynko ile ty masz lat - On ma 18. Taak, wiem, ze cale zycie jeszcze przedemna :) A jestem, wiem, ze Cie to zaskakuje, bo jak wspomnialam w odpowiedzi doivki, wiekszosc moich kolezanek jest juz po pierwszym razie. Szczerze mowiac to glupio mi tak zwracac mu uwage, ale nie chce nie zwracac i wyladowac z nim w krzakach po tyg. Hehe ;-) Szczerze mowiac to boje sie tego, ze przeleci i zostawi, dlatego kazalam mu czekac. Jesli bedzie mu zalezalo to nie zostwi, a jesli bedzie to okaze sie kolejnym frajerem jakich nie jest malo.

Droga Karolinko! Moim zdaniem do seksu trzeba dojrzeć. Nie możesz powiedzieć, czy zrobisz to za pół roku, miesiąc czy za dwa tygodnie. Jeżeli będziesz gotowa, to po prostu to poczujesz. Powinnaś powiedzieć, że nie jesteś na to gotowa i tyle. I pamiętaj, że nie warto, zwłaszcza w takim młodym wieku, marnować dziewictwa na to by sprawić radość swojemu chłopakowi, czy po to, by on przy Tobie został. Jeżeli mu na Tobie zależy - zrozumie. Daj mu jasno do zrozumienia, że nie życzysz sobie tego typu zachowań. I nie prowokuj go, najlepiej kończ taki sytuacje już w zarodku - im bardziej się napali, tym trudniej będzie mu przyjąć Twoja odmowę ;)

:D ja swojemu narzeczonemu powiedziałam kiedyś, że nie będziemy kochać się przez rok (to był mój pierwszy i o rany mam nadzieję, ze ostatni :D) zgodził się i ... nie minął tydzień i już mieliśmy TO za sobą :D :D :D z moim temperamentem to i tak cud, że wytrzymałam tydzień :D pozdrawiam :)

truskawkowawiosna - Ale w ogole jak powiedziec ''nie'' .. Troche glupio bede sie czula, ale na serio nie jestem gotowa. Nie chce aby poczul sie glupio, ale nie chce tez aby posunal sie dalej.

Karolina jak będziesz wiedziała i czuła, że jesteś gotowa to nie będzie Cie to przerażało, że boli itp. przynajmniej ja tak miałam;) ale nie spiesz się i nie rób niczego na siłę bo możesz bardzo żałować jeśli pierwszy raz przeżyjesz z nieodpowiednim facetem...

Myślę, że wystarczy, jeżeli powiesz, że pierwszy raz jest dla Ciebie czyms bardzo ważnym i chcesz aby to było niezapomniane przeżycie a nie coś, czego będziesz żałowała. Poproś Go aby to uszanował i nie nalegał na seks, bo to Cię tylko do niego zraża. I najlepiej dodaj, że Ci na nim zależy i na pewno, jeżeli jesteście sobie pisani to To się kiedyś stanie. Ale nie teraz. Bo czujesz sie na to za młoda, czy za mało się znacie , żeby podejmować tak ważne decyzje.

ivka_86 - Myslisz, ze nic ? Hhe, ze mna zawsze jest ''cos'' ;-) Pewnie, ze nie zrobie niczego na sile i nie bede sie spieszyc, nawet mi sie nie spieszy i nie mam zamiaru ;-) Tak, pewnie masz racje. W koncu jestes starsza. Pozdrawiam :)

Karolina po prostu nasłuchałam się od koleżanek, którym było spieszno stracić dziewictwo żeby np. zatrzymać przy sobie chłopaka i teraz nie mogą sobie tego darować. Ja wiem, że warto czekać:) Również pozdrawiam :)

truskawkowawiosna - Tak, zgadzam sie z Toba. Czyli jez3eli zacznie lapac mnie w kroku, to mam wypalic z tym odrazu ? ;-)

Pewnie, ze warto. Ja przedewszystkim chce zobaczyc czy naprawde jest tak jak mowi, mam na mysli to czy naprawde mu na mnie zalezy.

no tak jakby :) A lepiej jeszcze wcześniej, bo przypuszczam , że nie łapie Cie w kroku tak prosto z mostu ;) Jak się całujecie i on się zaczyna rozpalać - powinnaś to poczuć. Wtedy powiedz stop :)

truskawkowawiosna - tak, mianowicie to cale lapanie w kroku zaczelo sie kiedy sie calowalismy, ale potem robil to nadal.