Razem możemy spędzić tą noc. Panie z Wwy a najlepiej Legionowo

fredi - jestes gliną? :P

Nie miły sympatycznym facetem. Chyba.

a żony nie ma

Konkretna propozycja. I wszystkie tu wymiękły.

Kobiety? Są tu?

niestety daleko do mężczyzny. Jesteś z okolic Warszawy, a nie potrafisz poprawnie pisać w języku polskim... "tę noc"

ja akurat właśnie położyłam spać narzeczonego, z którym miałam upojny wieczór. Gdy skończę załatwiać sprawy na kompie wracam do wspólnego łóżka. Kto jak kto, ale to Ty będziesz mieć samotną noc przed kompem:o.

Jak ci polski nie odpowiada to może francuzki?

Ta od żony. Wiesz jakoś spania z facetem ci nie zazdroszczę.

? No proszę, na dodatek brak Ci polotu. :)

A tobie przelotu

No cóż, szukaj dalej. Chciałam Ci tylko pokazać dlaczego kobiety nawet nie mają ochoty z Tobą klikać... O nocy już nie wspomnę. ;)

Nie powiedziałam, że będę z nim spać. Poza tym to ja nie zazdroszczę Ci desperacji w szukaniu kogoś, kto łaskawie zechce spędzić z Tobą resztkę tej i tak samotnej już nocy. Taki jesteś super to znajdź sobie kobietę, a jak nie potrafisz to chociaż faceta... :o Zawsze to lepsze niż noc samotnie spędzona przed komputerem w poszukiwaniu również zdesperowanej drugiej osoby. Dobrej nocy...

A wiesz, że kilkadziesiąt kobiet spędziło ze mną noc. I było naprawdę miło. A że klikanie mnie nie interesuje cóż. Wolę konkrety Wspomnienia pozostają.

Fredi, az tu Cie przygnalo? nie boisz sie, ze potem przy siusianiu bedzie Cie pieklo?

To masz się czym chwalić:o W każdym razie dalej dobrej nocy. Ale te kilkadziesiąt kobiet sobie daruj, gdy szukasz następnej. Nawet zdesperowana osoba może się zniesmaczyć takim "przebiegiem".

Ja szukam kobiety która jest otwarta na przygodę.Żona i trójka dzieci to nie jest mój cel. To mam. Dzieci po 20lat ale dwóch. Żona śliczna, zgrabna i kochana.

to uwierzyć...zwłaszcza czytając tytuł tematu. :) A tak na marginesie...jeżeli szukasz kobiety przez internet, to zapamiętaj sobie, że treść wypowiedzi mówi o Tobie bardzo dużo. Skoro zaś wolisz real, to szukaj w dyskotekach. Tam znajdziesz płytkie dziewczątka na jedną noc...w dzisiejszych czasach o takie bardzo łatwo.

To jak z tą żoną masz czy nie masz? Przygodą jest życie. Ty szukasz dupy. Nazywaj rzeczy po imieniu. Przygody to się szuka w dżungli, albo na pustyni. Nie ma nic gorszego niż stary, napalony facet.

A jak masz żonę to pozwól jej poszukać swoich "przygód". Stary chuj sobie rucha co mu wpadnie, a żona zwykle nawet nie wie. A mogłaby w tym czasie obracać jego kolegów. W końcu każdy z Nas ma prawo do przygód.

Dziewczyny. Tu i teraz. Brat po filozofii to wystarczy. Idę w miasto bo na forumowe wypasy to szkoda czasu.

z bratem porozmawiamy. :P

Cienas:P Ale kolejna cipka nie wyleczy jego kompleksów:P

Mama mówi, że on mongoł na specjalnych warunkach. faktycznie może do was pasować.

studiowałam filozofię na UW i wiem kto kończy taki kierunek. Z tego, co widzę...hmmm...powinieneś lizać jego buty kochany, a teraz zmiataj, bo tutaj naprawdę nie masz czego szukać.

I ci fredi podryw tej nocy sie nie udal?

Nie mam czego szukać? Jest tak jak mama mówi. Mongoły tylko?

Widze fredi ze zamiast spedzac goraca noc z kobieta jestes zmuszany pisac na necie cos o mongolach. Oj nie masz brania, za slabo sie starasz.

ja sie z toba spotkam. Tylko gdzie i kiedy? P.S jestem tranwestyta

To pisz Aguś na pocztę. Ja jestem i noc może być.