Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czasem tak bywa..

SAMOTNE MYŚLI NOCĄ...

Polecane posty

Gość czasem tak bywa..

Nie chcę nawet juz mi się narzekać bo nie ma sensu, moje życie to jedne wielkie gówno i tyle. Mam faceta jakbym go wcale nie miala, jak mam się więcej starac?? Skoro dla niego jestem tylko zabawka do podania jedzenia, posprzatania ogolnie i po nim, rozbawiania, i do jego spokoju. Zabawką którą mozna się pobawić, ponieewierać poprzytulac. A jego prawdziwa kobieta jest telefon i internet, na tym jego zycie sie sklada. Jest mi przykro, ale bardziej juz sie nie postaram. Ciesze sie ze bede miala dziecko, przynajmniej jedna osobe ktora mnie zrozumie, z ktora bede chodzic na spacery, do kina, osoba z ktora bede spedzala czas a nie gnila w tym smrodzie, skoro ni mogę z nim, bo on spedza czas gdzie indziej. Same teksty ze nie przyjdzie na noc, mam sie nie denerwowac nie mozliwe, ale lata mi juz to. Nie dbam o to dzis ze sklepu wyszlam z ciezkimi siatkami, pomimo tego ze nie moge dzwigac po to by miał co zjesc jak przyjdzie z pracy. Zastawilam telefon, bo nie wiedzialam co mam zrobic. Ale nie wazne, piepszy mi sie wszystko po calosci, albo tak juz musi byc, albo cos gdzies w ktoryms miejscu zle zrobilam.. Życzę wam milych snów. ps. przepraszam za błedy, każdy człowiek je czasem popełnia również te ortograficzne (ale nie mam humoru ich poprawiać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to go zostaw, tylko dziecko na tym ucierpi. Będzie widziało, że między rodzicami syf jest. To gorsze, niż ich nie mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A DLACZEGO
On Cie zostawia sama w nocy.... pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tak bywa..
mam taką atmosfere w domu, że jedzie mi po psycice że nie przyjdzie na noc żebym od niego odpoczęła. Dobrze wie ze boję sie że mnie zostawi, nie mam juz siły, i nerwy też puściły. Już nie cieszę się życiem jak kiedyś. I smutki zabijam w internecie, a chyba normalni ludzie tak nie robią. Nikogo tym nie chciałam obrazić oczywiscie, chyba tylko samą sibie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> czasem tak bywa.. Nie umiem pocieszać, bo nie jest mi wesoło. Pamiętaj , jutro będzie gorzej. Życie jednak to nie gówno , to życie jest takie jakie sobie stworzyliśmy. Że czasem sie to odbywa nie świadomie to już całkiem inna historia. Teraz myśl wyłącznie(podkreślam) o dziecku. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tak bywa..
myśl sama o dziecku..., jest dla mnie bardzo przykra, jak myslę jakie będzie miało życie jaką rodzine. Z mojej strony oczywiście postaram sie jak najlepiej mogę. To już chyba mój jedyny cel w życiu.., reszta to już przeszłosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
djacie spokoj kobita ma problem z 100000 kobiet na tym swiecie nikt z nas nie ma lekko kazdy boryka sie ze swoim problemem co mamy powiedziec?.........\" mysl o dziecku\"...\" nie zalamuj sie\" ...\"zycie toczy sie dalej\".......ok te anegdoty sa madre,pocieszajace ale tak na prawde jej nic nie pomoga ! musi sama sie borykac z problemem tak jak kazdy z nas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tak bywa..
ja czyjś temat małpuję??? Nie siedzę często na caffe, więc nie wiem czy komuś coś zabrałam, taką mam myśl i to napisałam. To moje odczucia z serca a nie jakaś tam prowokacja, ale nikt nie musi mi wierzyć, wkońcu nie ma tu mojego imienia, nazwiska czy też zdjęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhy!!!!!!!!!!!!!!\"PROWOKACJA\" ??????????????? oki jestem osoba wyrozumiala :) udam ze nie czytalas mojego topiku? .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lila26 --> naprawdę taka głupia jesteś, czy się zgrywasz? czasem tak bywa.. --> strasznie przykre to co piszesz :( Masz szansę zostawić tego palanta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tak bywa..
a co do tematu, samego sensu. Tutaj może być ich setki, każdy człowiek się od siebie różni, ale tak naprawdę jesteśmy bardzo podobni. Lila26 rzeczywiście, napisanie tego wyzbyło ze mnie część emocji, ale czy bardzo pomaga po części tak. Cholernie boli gdy dosaję sie pożądnego kopniaka od życia, i od osób które przez tyle czasu uważało się za uczciwych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
??????????????????czemu o d razu blotem MYREVIN alez ty sie szybko irytujesz......ojjj a kto tu cos powiedzial o blocie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana powiem Ci ze na kafe jest bardzo malo osob wrazliwych ,przejmojacych sie czyimis problemami i porazkami rozumiem Cie bardzo dobrze co 10 kobieta w PL przezywa to samo co ty jestem jedna z nich ...jerzeli tak moge Cie pocieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tak bywa..
mala wojna... nie mam, przynajmniej nie potrafię choć chyba bym chciała, nie mam pracy, i zmoim wykształceniem chyba dobrej nie znajdę, poświeciłam mu wiele mojego życia i mam podziękowanie. I jeszcze dziecko w drodze, nie chcę go skazywać na takie dzieciństwo jak moje, choć w niektórych momentach tych krótszych i dłużysz było o niebo lepsze od mojego teraźniejszego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tak bywa..
Lila26.. choć nie powinnam juz ale jeszcze wierzę że są gdzieś dobrzy ludzi, nie koło mnie al napewno są. Nie miałam gdzie tego napisać, kiedyś zwykła kartka mi wystarczała, ale co z niej miałam później lądowała w śmieciach i nikt tego nie widział. Tu pewnie też nie powinnam tego wszytkiego pisać, wkońcu każdy ma swoje problemy i nie musi się przejmować, lub dołować moimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tak bywa..
Myrevin --> czasem tak bywa.. " Jak ma sie miękkie serce, trzeba mieć twardą d**ę" Masz rację, wiele osób mi to kiedyś powtarzało, że tak ze mną właśnie jest mam to serce ale nie mam tego drugiego. Nie przywiązywałam większej wagi do tych słów, i to chyba mój jeden z wielu błedów które popełniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upsssss przepraszam Cie ale nie przeczytalam do koonca przyznaje zawstydzona ze nie mam takiego piekla z mezem jak ty ..ale mam inne problemy rowniez ciezkie ,straszne i przerastajace jak twoje ale jedno co moge poradzic popracowalabym nad soba sama!!!!!!!!!! to polowa sukcesu !!!!!!!!! jestes uzalerzniona od niego pod swiadomie!!!!! cwicz ,idz do psychologa !!!to pierwszy krok do zbawienia siebie!!!!potem bedzie Ci lepiej odejsc od niego gwarantuje!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę, że z powodu kilku błędów człowiek może zagrzebać się na zawsze w bagnie :( Musi być jakieś wyjście. Fakt, że teraz kiedy oczekujesz na dziecko niewiele możesz zrobić bo ono i Ty potrzebujecie opieki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> czasem tak bywa.. Ja też tak myślałem... dostałem kopa (za miękkie serce) d upa okazała się nad wyraz odporna. ;) 🖐️ Lepiej nie będzie.. ? to może choć nie będzie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tak bywa..
Lila26... wizyte u psychologa mam za sobą i szczerze pogorszyła wszystko, usłyszałam to co bym chciała usłyszeć, widać że mu sie spieszyło zerkał na zegarek. Powiedział że jeśli będę miała ochote to zaprasza mnie na psychoterapie, i na tym sie skończyło. Popracować nad sobą, świetny pomysł, ale ja nawet nie potrafię tego zaczać, i nawet nie mam motywacji. Przypiełam do siebie kartkę "odrzutka tego świata" i tak zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czasem tak bywa..
Lila26 widzę że Twój mężczyzna to imiennik mojego Sebastian, ja juz tak dobrze nie wspominam tego imienia choć nawet mój brat tak sie nazywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz wspominam moja wizyte u psychologa kiedys tam............tez durna cipa nie mogla mi pomoc roztlozyla rece i czulam tak jakby chciala powiedziec\"coz jak pani chce sie zabic nie ma inego wyjscia\" po tej wizycie czulam sie fatalnie ale nie przestalam korzystac z uslog innych specjalistow swiat nie konczy sie na jednym lekarzu!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak moj tez seba :) ale powiem ze mam szczescie co to meza wiem ze to boli jak ktos ma dobrze ale nie mam pieknego zycia jak to sie mowi\" jak nie urok to zycie \" albo...\"jak cos sie polepszy to cos sie spiepszy\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo chyba zmeczona jestem mialo byc\"nie urok to sraczka \" typowa ja zawsze cos skszani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×