Woda zamiast tłuszczu w nogach. Miałyscie tak?

hej, dziewczyny, jestem gruszką tj, uda i pupa mam jak nie z tej bajki, rozmiar 40 , góra 36/38, ani dieta ani znany mi wysiłek fizyczny nie odchudził mi tej dolnej partii, wręcz po rowerze miałam jakies 2 cm więcej w obwodach uda, (jeżdziłam mna małym obciązeniu). Byłam 4 tygodnie temu na zabiegu lipolizy (usuwanie tkanki tłuszczowej) i lekarz powiedziłał mi ze to nie tłuszcz tylko zatrzymana woda przez długi czas ( celulit wodny) i jej ani dieta ani cwiczeniami jej nie wyrzuce, ale co mam robic. Powiedział mi ze medycyna naturalna moze pomóc, ale co mam zrobic i gdzie aby były rezultaty. Macie moze podobny problem?? Mam juz dośc tej wody, ale może mozna ja jakos spóścic...Miałyście tak?

po antykoncepcji hormonalnej i jak na razie nic nie pomaga. jestem szczupla wazne nie cale 50 kg przy 170 cm wzrostu i chodze 2x w tygodniu na aerobik. odzywiam sie zdrowo. stosowalam masaze i naprzemienne prysznice lecz widocznych rezultatow nie bylo. tak samo sprwa ma sie jesli chodzi o kremy.

tez słyszałam o medycynie naturalnej, ze jakoś rozwiazuje ten problem, a równiez go mam. Chętnie posłucham opinni innych dziewczyn. Piszcie ja odkręcic ten kranik??? i wywalic ta wode zatoksycznioną...