Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vindict.

tak wlasnie lubie

Polecane posty

Gość ja sama
najgorsze ze to nie jest jeden wieczor.prawie kazdy jest taki.nie mam tu znajomych ...czesto rycze po nocach. i nie dlatego ze ja jestem dziwna czy nie do polubienia..po prostu ludzie ktorzy sie juz znaja nie za bardzo chca poznawac nowe osobybo brak im czasu ,albo pracuja albo wychodza juz gdzies z kims. glupio isc do knajpy . poznac sie z kims i od razu pytac czy ma czas na kino , drinka albo co robi w sobote wieczorem ...pomysla ze jestem jakas inna,dziwna albo ze sie "doklejam" .jak sie juz kogos zna to latwiej poznac nastepne osoby a tak jak np dzisiaj ....pojde sama do knajpy ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vidict ale czy robienie tego co teoretycznie się lubi ma sens ....ehhh idę się truć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja na drugim no to super ciesz sie swoim szczesciem wiem jak to gdy moj przyjezdzal tez tak mialam przygotowania kapiel depilacja fryzura makijaz kolacja itd zycze udenego wieczoru i nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sama a co ci szkodzi iść samej do knajpy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma oczywiscie ze ma. przeciez to ci daje akas satysfakcje, nawet jesli nie jest to satysfakcja materialna to napewno duchowa:) a tak na marginesie czym sie zajmujesz jesli to nie tajemnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pracuję jako tzw\"pracownik naukowy\" szumna nazwa wielkie g...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez pracuje w takiej firmie szumna nazwa wielkie g dobrze powiedziane naprawde tylko ze w tej firmie sa lepsze i gorsze stanwiska ja pracuje na tym najgorszym jako tania sila robocza, o lepszym stanowisku nie ma co marzyc, jest zarezerwowane dla niemcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co moj kolega wyjechal kiedys do francji. pojechal studiowac a ze pieknie rysowal studiowal tam na uczelni odpowiadajacej naszej ASP. zaczal rysowac komiksy, posypaly sie zlecenia moze nie mial duzej kasy ale kochal to. Wszyscy jednak naciskali zeby w koncu zaczal Zarabiac:) rzucil rysowanie i do dzis dnia racuje fizycznie co z tego ze za duze pieniadze skoro kazdy dzien w pracy to meka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz można i tak ale jak widzę ile jest ofert pracy w takich niemczech dla mnie to mnie krew zalewa że ja siedzę tutaj ale jakoś żona woli polske to tu siedze a dalej zajmowałbym się tym samym tylko za większe pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×